|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - DODO - mysliciel z Janosikowych skał
Dodo AiJ - Pią 19 Lis, 2010 21:49 Temat postu: DODO - mysliciel z Janosikowych skał Losy Dodusia, zanim trafił do Agatki i Jarka opisane są
T U T A J
Temat o Dodo z nowym meldunkiem i tajemniczą przeszłością.
Na wstępie witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Przede wszystkim chciałem serdecznie podziękować za możliwość dołączenia do Waszego grona. Stało się to za sprawą Dodzika, który wczoraj przybył do naszego domu z dalekiej podróży.
Mam na imię Jarek i razem z Agatką jesteśmy nowymi posiadaczami Dodo (albo odwrotnie miałem napisać ? - mieszkamy odtąd razem :-) )
Teraz bardzo serdecznie chciałem ze swojej strony podziękować wszystkim osobom które bezpośrednio zaangażowały się w sprawę Doda by mógł zamieszkać z nami. Wszystkim tym którzy kibicowali sprawie Dodzika także. Przepraszam, ale nie wymienię Was z imienia gdyż obawiam się że mógłbym kogoś pominąć.
Razem z Agatką mamy głęboką nadzieje ze Dodo będzie u nas szczęśliwy.
Od wczoraj się poznajemy z Dodem. Po przyjeździe ze względu na późną porę był krotki czas na zbadanie obejścia, następnie zapoznanie się z rozkładem i metrażem pomieszczeń do dyspozycji, kolacja, samodzielne przewroty i sen po minucie od ułożenia (tu podobno występuje pierwsze podobieństwo do mnie - tak stwierdziła Agata )
Dzisiaj od rana krok w krok za mną, a poza domem w zasięgu wzroku. Za ogrodzeniem niestety na początkowy brak zaufania - tylko na uwięzi. Ranny skrzekot okolicznie zamieszkujących bażantów, także kuropatw i innych zwierzątek mógłby zakłócić nasz planowany program dnia :-).
Krótkie pozostawienia w samotności to jeszcze stresik, wiec popiskiwał i szczekał donośnie. Słyszalność następowała już na drodze - 35m od legowiska przy tłumieniu dwóch mocno izolujących ścianach.
Po moim powrocie popołudniowym Dodo oczekiwał na mnie w jadalni na stole, ochoczo machał ogonkiem i silił sie na zejście :-). Z okna przy stole jest zdecydowanie lepszy widok na okolicę ....
Teraz zagląda na mnie i chyba nie chce bym dzielił się z Wami takimi szczegółami :-)
Tyle na dzisiaj - nie chce Was zniechęcić do nas :-).
Pozdrawiam,
Jarek
Dorti - Pią 19 Lis, 2010 21:53
Pisz Jarek, pisz koniecznie
bo fajnie się czyta Twoje opowiastki o Dodziku :wink:
A ja po Twoim sms-ie leżałam i kwiczałam ze smiechu
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
gocha - Pią 19 Lis, 2010 22:03
Fajnie, że jesteście z nami, pisz o wyczynach Dodusia, pewnie jeszcze bedzie wiele niespodzianek, toż to przecież basset, a one potrafią nam uatrakcyjnić życie
Agataw - Pią 19 Lis, 2010 22:15
Pisz, pisz i wklejaj zdjęcia. I pytaj o wszystko.
Pozdrawiamy serdecznie.
Hania - Pią 19 Lis, 2010 22:49
Na stole :shock: pewnie chciał się poczuć panem tego domu w końcu "chata wolna będzie bal" :lol: :lol: :lol: .Widze że temat Dodusia będzie najbardziej czytanym tematem przez wszystkich.Możecie mi wierzyć że Doduś potrafi zdziałać cuda a ty Jarku i Agatko nam je świetnie przekażecie :lol:
Kamoos - Pią 19 Lis, 2010 23:09
Hehe ze stołu lepiej widać :grin: Moja Perełka zawsze leży na stole jak nas nie ma w domu :smile:
tubcia - Pią 19 Lis, 2010 23:14
oj Jarek wszystko przed Wami
dzisiaj moja najstarsza córka po szkole zrobiła sobie kanapki postawiła na biurku i poszła do wc niestety nie zamknęła drzwi do pokoju Toni momentalnie wyczuł temat
słyszałam tylko krzyk córki że znowu parówa siedzi na krześle i wcina jej jedzenie z biurka
krzyczała sio grubasie wynoś się!!!!
ale jak widać basset pełna kultura na krzesełku z talerzyka kanapeczki wcina
tubcia - Pią 19 Lis, 2010 23:15
a wogule to się sama zastanawiałąm jak on to zrobił z łapą w gipsie ,że wlazł na fotel obrotowy
Mirka - Sob 20 Lis, 2010 00:09
ciesze sie bardzo że sprawa
z Dodusiem tak sie szczęsliwie
i mam nadzieję definitywnie skończyła
trzymam mocno kciuki za Wasza przyjażń :lol:
Miła od Gucia - Sob 20 Lis, 2010 00:15
Witajcie "w domu" :lol:
Dodo AiJ - Sob 20 Lis, 2010 05:13
Dodo chyba sie juz wyspał, wyraźnie toczy ze mna od 4.30 jakąs gre. Gdy siedze on sie kladzie i zasypia a gdy ja sie poloże on zaczyna chodzic. Wyspał sie z wieczora i szcześliwy. Wychodzic też nie ma zamiaru bo ciemno i wieje. Może to moja zmiana warty ale on na swojej spał .
Juz prawie rano więc życzę wszystkim miłego dnia.
/J.
Batus - Sob 20 Lis, 2010 11:53
Powodzenia z Dodo, cieszę się, że dołączyliście do forum
Mirka - Sob 20 Lis, 2010 11:53
kochany Doduś :lol:
a nie mówiłam że bedzie
próbował Was wychować
domelcia - Sob 20 Lis, 2010 15:16
Jarku i teraz wszystko przed wami Super że Dodo czuje się jak u siebie, zwłaszcza na tym stole
eufrazyna - Sob 20 Lis, 2010 16:18
Ha! No to Dodo sprawdza, jak daleko może sie posunać w rządzeniu w tym stadzie
Agataw - Sob 20 Lis, 2010 21:51
Jak sobie basset pościele, tak sie wyśpi.
Jak sobie wychowa Pańcia, takiego będzie miał.
Marynia - Pon 22 Lis, 2010 20:39
Agataw napisał/a: | Jak sobie basset pościele, tak sie wyśpi.
Jak sobie wychowa Pańcia, takiego będzie miał. |
Święta racja :wink:
Dodo AiJ - Pon 22 Lis, 2010 20:41
Dodo z każdym dniem staje się pewniejszy siebie - jego samoocena gwałtownie rośnie. Oceniam to po jego zachowaniu przed domem a także na spacerach. Nie odpuszcza zaczepek wolno biegających szczekaczy - trzeba długo go przekonywać żeby dal spokój.
Biega dumnie w około ogrodzenia z ogonem niczym miecz, burczy intensywnie płosząc zbłąkane psiaki których właściciele mają dość luźny stosunek do opieki , odpowiedzialności itd ...
Dodo był dzisiaj o p. doktora w klinice. Dzielnie czekał wśród wielu pacjentów - był drugi w kolejce. Dał sobie zrobic zastrzyk, wyczyścić uszy, konieczny pedicure, przegląd łapek wcześniej. W przeciwieństwie do mnie ma zalecenie by utyć parę kg. Kolejna wizyta w najbliższy piątek.
Po powrocie ukradł udko ugotowane z blatu kuchennego, ale nie gniewamy się ......
J.
Miła od Gucia - Pon 22 Lis, 2010 20:46
Świetne wieści.
Tak, tak poczekaj za miesiąc, zobaczysz co basset potrafi :wink:
Rozumiem, że kuracja lekarska Dodusia w toku.
Pisz, jak z "koleżanką" zza ściany kontakt Dodusia.
Fajnie, że ma takie warunki, tyle miejsca do wybiegania się.
Ucałuj go od ciotki
Dodo AiJ - Pon 22 Lis, 2010 21:37
Dodo to dominator, Figa mu nadskakuje. Czasami jak już przesadzi to trochę na nią burknie i potem przez chwile jest 2-3m dystans. Depczą jeden za drugim na przemian potem Dodek kładzie się na jaj kocu chociaż ma swój a ona musi siedzieć na progu.
Dzisiaj w samotności jakby mniej szczekał - puściłem mu RMF na 5h.
J.
Hania - Pon 22 Lis, 2010 22:58
No to masz świetny pomysł na zostawienie Dodusia w domku :lol: :lol: .Ma przynajmniej informacje na bieżąco :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dodo AiJ - Pon 22 Lis, 2010 23:36
Jutro chyba napisze do RMFu żeby "mocniej" grali bo Dodek się uśpił po jakimś czasie, a może to polityka i wybory tak na niego wpłynely?
J.
Hania - Pon 22 Lis, 2010 23:46
Dodo na polityka :shock: bassetom będzie lepiej :lol: :lol:
Dodo AiJ - Czw 25 Lis, 2010 16:22
Kilka zdjęć z dzisiaj.
luluamelu - Czw 25 Lis, 2010 16:47
Basset na stole? :razz: Noooo,tak....przeciez ze stolu jest lepiej widoczny,nie?
A ja myslalam,ze tylko moja Nelka tak ma.... :grin: :grin: :grin: :grin:
Dodo AiJ - Czw 25 Lis, 2010 17:55
Tak spędzamy popołudnia.
Miła od Gucia - Czw 25 Lis, 2010 18:27
ale mu dobrze u Was.
Pozdrawiamy i prosimy o więcej :lol:
Agataw - Czw 25 Lis, 2010 18:46
Ocho! Agatę tez tresuje. Brawo Doduś!
zuza i gabi - Czw 25 Lis, 2010 18:49
Pięknie wyglądacie :grin: aż się dusza raduje :grin: :grin:
Joasika - Czw 25 Lis, 2010 20:15
Takiemu to dobrze...
Mirka - Czw 25 Lis, 2010 20:21
Joasika napisał/a: | Takiemu to dobrze... |
nareszcie i Doduś ma swoje kolanka do ktorych
sie może przytulic :lol:
Dorti - Czw 25 Lis, 2010 22:13
Miłość bije z tego zdjęcia :wink:
Wszystkiego dobrego :grin:
tubcia - Czw 25 Lis, 2010 22:34
toni też tak lubi co wieczór siedzę w kuchni na podłodze on kładzie sie tak jak dodo i miziamy miziamy
Dodo AiJ - Pią 26 Lis, 2010 12:31
Witam wszystkich
Teraz ja dorwałam komputer, nie tylko Jarosław :smile: Tak, Doduś to nasz pupilek! Wczoraj został wykąpany, chodzi teraz dumny i pachnący.Prawdziwy z niego pieszczoch, lubi podejść na głaskanie, a nagle fik i na człowieka przewraca się 30 kilogramów łaciatego psa :smile: i mizianie, głaskanie. Dzisiaj jedziemy do doktora na pobranie krwi do badania - sprawdzimy czy wszystko w porządku i zrobimy szczepienie na wściekliznę. A we wtorek na kolejny zastrzyk z zapisanej serii, po zakończeniu wszystkich, będziemy obserwować Dodusia, jego samopoczucie. Lekarz powiedział, że jego zmiany nie są duże w tzw. " normie" więc raz na jakiś czas zrobimy prześwietlenie, aby kontrolować jego zdrowie. Wczoraj dostał nową zabawkę - dzielnie za nią biega, my zresztą też :smile:
Pozdrawiam wszystkich
Agatka
Miła od Gucia - Pią 26 Lis, 2010 12:34
Witaj Agata,
fajnie, ze piszesz.
Uwielbiam czytać takie opisy, tyle w nich dobroci i dbałości o psa.
Fajnie mieć basseta, mój Gucio zaraz skończy 9 lat, i już nie jest taki chętny do rozrabiania.
Dodo AiJ - Pią 26 Lis, 2010 13:24
Witaj
Będziemy dbać o naszego bassecika, cudny jest i oby był z nami jak najdłużej :smile: myślę, że już się zaaklimatyzował, przedwczoraj jak Jarkowi usnęło się na kanapie, to obudził go skok Dodusia na fotel :smile: wydawało się, że taki grzeczny, a tu rozkręca się nam chłopaczek :smile: Od tej pory codziennie wieczorem kręci się koło fotela i patrzy dyskretnie czy będzie szansa na skok :smile:
Rogasowa - Pią 26 Lis, 2010 15:26
"Wczoraj został wykąpany, chodzi teraz dumny i pachnący."
O kurka.. to basset?;) moja jak jest wykąpana to zaraz musi się gdzieś ufajdolić bo jakoś jej nie swojoo
Dodo AiJ - Pią 26 Lis, 2010 15:51
Tak, tak to basset :smile: Sam wgramolił się na ręcznik i grzecznie stał, dla niego to był taki masaż na mokro :smile: A potem grzecznie na wyrko. Wyśpi się łobuz cały dzień, a potem łazikuje w nocy, raz na posłanie, raz do sypialni, tipsami stuka po panelach :smile:
Agatka
Dodo AiJ - Sob 27 Lis, 2010 08:20
Dodek został zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i już bezpiecznie może chodzic po ulicach bez obawy że popadnie w konflikt np. ze Strażą Miejską.
Wczoraj wieczorem zwiedził płytę Rynku w Krakowie, gruntownie oznaczając niektóre punkty.
Zapach pieczonych kiełbasek, golonek, karczków i bigosu na przedświątecznym kiermaszu zniechęcał go do powrotu mimo niskiej temperatury.
Może też przez to ze od rana nic jadł ze względu na popołudniową wizytę na której miał pobraną krew do badania.
Miłego dnia !
/J.
Joasika - Sob 27 Lis, 2010 09:31
Biedaczysko :!:
Na pewno katusze cierpiał niemiłosierne nie mogąc niczego zwędzić z żadnego stoiska
gocha - Sob 27 Lis, 2010 09:48
Fajnie się czyta Wasze posty, mam wrażenie jakby Dodo był z Wami od zawsze wrośnięty w Waszą rodzinę :grin:
Miła od Gucia - Sob 27 Lis, 2010 22:46
Agatko, Jarku oryginał podziękowania wyślę Wam w poniedziałek pocztą.
Agataw - Sob 27 Lis, 2010 22:58
I tak oto Dodulek trafił w dziesiątkę! Mówiłam, że odda Wam całego siebie? I że Wy wymiękniecie na całego?
Pozdrawiam, dziubki przesyłam.
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 13:46
Słoneczna chociaż mroźna niedziela - spacer po okolicy
Mirka - Nie 28 Lis, 2010 13:56
piękne fotki w zimowej scenerii :lol:
basset i bokser to dobrana para
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 14:05
Ciąg dalszy naszej wyprawy
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 14:20
W kierunku lasu - to bedzie chyba 4 lub 5-ty km
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 14:37
Ciąg dalszy spaceru po lesie.
Mirka - Nie 28 Lis, 2010 14:54
Dodo niech robią te zdjęcia ,niech robią duzo,
bo lubimy je ogladać :shock: :lol:
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 15:49 Temat postu: Po spacerku .... chwila na relaks ? Doduś od 2 godzin blokuje zejście z góry, nie reaguje nawet na magiczne słowo "masz"
Dorti - Nie 28 Lis, 2010 15:57
Ależ przystojniak z tego Dodzika :wink:
I z koleżanką super wyglądają.
Widać, że śnieg fajny bo u nas to tak między 0 a -1 stopni
i jest mało ciekawie.
Marynia - Nie 28 Lis, 2010 16:17
Fajne foty,a psiunie cudne :lol:
Miła od Gucia - Nie 28 Lis, 2010 16:55
Uśmiechałam się do siebie, jak czytałam opisy, tyle w nich ciepła. Super relacja, świetna.
Macie piękne tereny na spacery.
A Dodo - no cóż - warto było czekać, żeby w końcu Was sobie wybrał.
Ja jestem taka szczęśliwa. A do południa miałam chandrę, nic mi się nie chciało, spałam.
A teraz po obejrzeniu fotek - życie wraca.
Serdecznie Was pozdrawiam
domelcia - Nie 28 Lis, 2010 20:31
no pięknie Cię Dodusiu pańciostwo umęczyło spacerkiem!!! i popatrz nawet kocyka nie położyli pod tymi schodami
Super zdjęcia i opisy
Dodo AiJ - Nie 28 Lis, 2010 21:11
Kocyk jest, po prawej od Dodo, ale on wybrał chłodne panele :smile: spacer go rozgrzał :smile:
A.
Dodo AiJ - Wto 30 Lis, 2010 12:39
No i Dodzik zdrowy jak ryba :smile: albo rydz...wyniki wyszły chłopakowi, że hoho.....zdrowiutki od łapek po końcówki uszu. Hura! Pan doktor zadowolony z pacjenta, grzeczny taki, pozwala się badać, w uszy zaglądać itd. :smile:
Miła od Gucia - Wto 30 Lis, 2010 13:53
to super, że wyniki dobre,
w końcu nie w głowie mu chorować, jak się ma takich Pańciostwa.
Ale zastrzyki wybierze do końca ??
Teraz chyba był trzeci tak ?
Miła od Gucia - Wto 30 Lis, 2010 18:13
Hej tam Dodo, wysłałam linka do Twego tematu doktorowi, który Cię leczył.
Doktor śle pozdrowienia i bardzo się ucieszył, że Dodo ma takich wspaniałych Opiekunów.
Dziś też dostałam rachunek zaległy za leczenie Doda, jeszcze za czas pobytu u Hani.
Cyt. Doktora
Witam.
Dodo ma fajne towarzystwo
Przepraszam za opóźnienie w odpisywaniu ale już nadrabiam.
Podsumowując: pozostałe do uregulowania wydatki przedstawiają się następująco:
a.. szczepienie Dodo szczepionka Vanguard Plus 7 (50 zł) plus preparat wapniowy Osteovit (20 zł)
b.. pierwsza dawka preparatu Catrophen Vet po badaniach RTG Dodo -70 zł
razem 140 zł
Pozdrawiam – Jacek Dxxx
Zaraz będę robić przelewy.
Dodo AiJ - Wto 30 Lis, 2010 20:48
Tak, oczywiście - kuracja z zastrzykami jest w planie bez zmian. Potem jeszcze powtórki jednej czy kilku szczepionek.
Dodek dzisiaj smakował gotowanych rapek z kurek wraz z galaretką. Czy ktoś jeszcze stosuje takie danie dla swojego Basseta ? Podobno dobrze robi na stawy.
Pytam bo nie wiem w jakich ilościach i w jakich odstepach czasowych można czestowac psiaka taką potrawą. Dodatkowo czy ma to jeśc w całości czy eliminowac jakieś elementy.
Dzisiaj delikatnie rozdrobniłem no i bez pazurów podałem.
/J
Miła od Gucia - Nie 05 Gru, 2010 00:36
Ja kurze łapki Guciowi podaję surowe, oczywiście po obcięciu pazurków.
Z tym, że bardzo mało jedną, dwie łapki raz na jakiś czas, jako rarytas.
Jarek, czy doszła przesyłka ?
Dodo AiJ - Nie 05 Gru, 2010 06:31
Co do ilości to Dodzik dostał na tą chwile raz moze 5-6szt razem z galaretą, wyglądał na szczesliwego.
Niestety z pocztą moga byc tyly bo u nas toroche inaczej niż chocby 5 km dalej.
Może w poniedzialek dojdzie.
/J
Miła od Gucia - Nie 05 Gru, 2010 15:42
Trochę za długo idzie przesyłka wysłałam 29 w poniedziałek, dziwne
wysłałam na adres jaki mi podałeś, poczekajmy jeszcze. Jak nie będę monitować.
Dodo AiJ - Sro 08 Gru, 2010 08:42
Dodo w pochmurny i mglisty poranek
Dorti - Sro 08 Gru, 2010 08:53
Dodzik masz rację, po co wychodzić, moczyć sie i brudzić
domowe ciepełko zdecydowanie lepsze :grin:
Miła od Gucia - Sro 08 Gru, 2010 10:26
Rozumiem, że tę tylną łapę podaje na powitanie :lol:
Dodo AiJ - Sro 08 Gru, 2010 11:58
Dodek to nieznudzony amator drapania "podwozia". Wystarczy przy nim przykucnąć i już wystawia klatę do drapania. Na zdjęciu powyżej był nieco rozbudzony. Wypuszczałem go czy będzie zainteresowany wyjściem. W jego oczach dało sie odczuc jedno zdanie: " Idź sam ja zostaje "
/J
Joasika - Sro 08 Gru, 2010 12:30
No weź!
W taka pogodę Dodo ma wychodzić na dwór
Toż to podpada pod znęcanie :!:
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 16:47
U Dodzika intensywny powrót zimy, Cieżko się spaceruje - lokalni drogowcy zostali ponownie zaskoczni opadami śniegu.
Pozdrowienia z Małopolski
/J.
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 16:52
...
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 16:54
....
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 16:56
spacerek - ciąg dalszy
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 17:01
teraz bedzie z górki
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 17:22
Spacerek ciąg dalszy ...
zuza i gabi - Sob 11 Gru, 2010 17:44
Doduś jakiś Ty piękny i wielki
I masz nawet mój firmowy karabińczyk przy smyczce
Ściskam Cię mocno
Dodo AiJ - Sob 11 Gru, 2010 19:18
Dodo po spacerku - z Pancią dawa piecuchy.
/J.
zuza i gabi - Sob 11 Gru, 2010 19:23
Dobre te opisy,uśmiałam się
Asia i Basia - Sob 11 Gru, 2010 20:15
Alez on ma ogromniasty nochal Pieknei sie w tych gorach prezentuje.
Miła od Gucia - Sob 11 Gru, 2010 20:16
Sama bym się przyłączyła do Was i ciepełka z kominka.
Oj Dodo, Dodo, jak Ty masz cudownie, a Pańcia to już Cię rozpieszcza, Pańcio strzela foty
super Rodzinka
aniapiotr - Sob 11 Gru, 2010 20:17
Basset to taki pies akurat pod kominek. Ale dwa by lepiej pasowały
domelcia - Sro 15 Gru, 2010 16:52
aniapiotr napisał/a: | Basset to taki pies akurat pod kominek. Ale dwa by lepiej pasowały |
prawda!!
super zdjęcia a opisy jeszcze superniejsze
Joasika - Sro 15 Gru, 2010 17:46
Oj Dodo... Przystojniak z Ciebie :!:
Jeno faktycznie pod tym kominkiem to pusto siakoś i Pańcia luki nie zapełni...
Za to drugi basset jak najbardziej :!:
Dodo AiJ - Pon 27 Gru, 2010 21:52
Witam wszystkich po świętach. Dodo dzisiaj koniecznie chcial ze mną jechac - zobaczcie sami.
/J.
zuza i gabi - Pon 27 Gru, 2010 22:02
Brawo Doduś ja popieram twoją postawę
Miła od Gucia - Pon 27 Gru, 2010 22:07
Dodusia na kolanka i dalej w drogę :wink:
gocha - Pon 27 Gru, 2010 22:47
Bo to prawdziwy basset, ma swoje zdanie
Dodo AiJ - Sob 01 Sty, 2011 17:07
Dodo i jego Sylwester a właściwie Nowy Rok.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Forumowiczów w Nowym Roku.
Bassetom wiele przysmaków i udanych łowów.
/AiJ[/i]
Agataw - Sob 01 Sty, 2011 20:40
Miło popatrzeć i miło wiedzieć, że Doduś ma taką rodzinę.
Dodo AiJ - Sob 01 Sty, 2011 21:13
Niestety spacer nie był zbyt długi dzisiaj, strasznie wiało i nie za bardzo dało się iśc. Ale goście dopisali, Sylwester się odbył, Doduś świętował z nami, wszyscy chłopakiem zachwyceni. Trochę żartów noworocznych sobie z niego zrobiliśmy, pstrykając fotki z szampitrem, ale to takie rodzinne wygłupy, Doduś się na nich zna i chętnie bierze w nich udział :smile:
Pozdrawiamy i ściskamy Wszystkich w Nowym Roku!
A
zuza i gabi - Sob 01 Sty, 2011 21:19
On jest cudowny w każdej postaci
gocha - Sob 01 Sty, 2011 22:44
Ja się powtórzę, Dodo to piękny psior, dobrze, że do Was trafił :grin: i ma takie "bassecie" normalne życie :grin:
eufrazyna - Nie 02 Sty, 2011 11:40
Świetne fotki
Dodo AiJ - Nie 02 Sty, 2011 20:46
Dodo zwiedził dzisiaj okolicę Wawelu - Czyli spacerek nad Wisłą
/J
Dodo AiJ - Nie 02 Sty, 2011 21:03
Ciąg dalszy spaceru - zdjęcia spod pomnika o smutnej i pięknej historii o psiej wierności
Agataw - Nie 02 Sty, 2011 21:05
No tak. Kac minął to w miasto.
Dodo AiJ - Nie 02 Sty, 2011 21:10
Link do historii Dźoka http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_psa_D%C5%BCoka
Dodo AiJ - Nie 02 Sty, 2011 21:14
Agataw
Już wczoraj każdy miał dobre samopoczucie a Dodo najlepsze. Spacer nad Wisła juz dawno miał się odbyć ale jakoś się nie składało.
/J.
gocha - Nie 02 Sty, 2011 21:15
Spacer ładny i edukacyjny przy okazji. Dodo piękny jak zawsze :grin:
Dodo AiJ - Nie 09 Sty, 2011 14:51
Dodo w Ojcowskim Parku Narodowym. Słoneczna niedziela, przestało padac, szkoda siedziec w domu - idziemy na spacer do Ojcowa.
Polecamy to miejsce do odwiedzenia - szczególnie latem.
Batus - Nie 09 Sty, 2011 14:53
Jakie pięne tereny na spacer!
watla - Nie 09 Sty, 2011 18:17
Jak ja Wam zazdroszczę tych wspaniałych miejsc spacerowych
Joasika - Nie 09 Sty, 2011 18:43
Matko! Jak u Was pięęęęknieeee...
Cudne widoki :!:
A my zrezygnowaliśmy ze spaceru dzisiaj, bo żadna to przyjemność po szyję taplać się w błocie...
Miła od Gucia - Nie 09 Sty, 2011 19:20
Z Doda prawdziwy przyjaciel turysta.
Widać, że lubi takie wycieczki.
Tereny piękne
besta - Nie 09 Sty, 2011 19:31
Piękny spacer,piękne widoki.Jaki ładny śnieg a u nas chlapa i błoto po kolana bleeee.
Dodo AiJ - Nie 09 Sty, 2011 19:44
U nas rano było ciepło, słonko piękne to zapakowaliśmy się wraz z naszym łaciatym turystą do autka i podjechaliśmy do Ojcowa na spacerek, piechotą trochę dla Doda za daleko, Figa daje radę, ale Doduś łapki ma krótsze. Tam okazało się, że dużo chłodniej i zima jeszcze konkretna trzyma, ale widoki faktycznie są cudne. Doduś nie odpuszcza jeśli chodzi o wyjazdy, pierwszy się ryje do auta, rozpycha, człowieka by stratował byle się wepchać najlepiej na miejsce kierowcy, Kubica czy co?
A.
Mirka - Nie 09 Sty, 2011 19:50
Dodo AiJ napisał/a: | Doduś nie odpuszcza jeśli chodzi o wyjazdy, pierwszy się ryje do auta, rozpycha, człowieka by stratował byle się wepchać najlepiej na miejsce kierowcy, Kubica czy co?
A. |
skąd my to znamy
gocha - Nie 09 Sty, 2011 20:43
Piękny spacer i śniegu jak dużo, a u nas tylko wszędzie błoto :wink:
Agataw - Pią 28 Sty, 2011 20:00
Ucichło w Janosikowych Skałach?
Dodo AiJ - Pon 31 Sty, 2011 09:31
Nic nie ucichło - własnie ze przeciwnie jest głosniej.
Dodo szczeka na osobników przemieszczających sie za ogrodzeniem.
Poza tym wiekszosc czasu spedza w domu przed kominkiem lub przy kaloryferze.
Czekamy na wiosne.
Wczoraj zrobilismy jak dotąd rekordowy spacer z Dodem - ok 14km
zojka - Pon 31 Sty, 2011 09:36
Ale fajowo!
14 kilometrów!!
Mój Ruf poszedłby z przyjemnością na taki spacer.
Magda i Rudolf - Pon 31 Sty, 2011 10:29
Ooo, 14km dla basseta to niezla trasa , super :smile:
Hania - Sob 19 Mar, 2011 23:35
Co słychać u Dodusia?
Dodo AiJ - Pon 04 Kwi, 2011 19:15
Witajcie Kochani :smile:
Zima minęła! Trochę nas tu nie było Nieładnie, nieładnie. Całą zimę dzielnie obserwowaliśmy przygody koleżanek i kolegów bassetów, a teraz sami powracamy. Kurka, sporo zdjęc porobiłam Dodusiowi, a Jarek ciągle się wykręca brakiem czasu, żeby je wstawic. Normalnie, już sił nie mam. Muszę sama się nauczyc wstawiac foty. Na razie zatem tylko piszę, że żyjemy, nasz łaciatek Ptysiek ma się baaardzo dobrze. Po początkowej nieśmiałości nie pozostało śladu, mamy za sobą bunt w wychodzeniu na spacery, bunt na jedzenie suchej karmy, bunt na nie schodzenie z kanapy, bunt na kąpiel :smile: i tak dalej :smile: ale nie ma takiej sprawy, w której z Dodzikiem byśmy się nie dogadali, obecnie nie wyobrażamy sobie życia bez siebie nawzajem. Nie ma też żadnych problemów z pozostawianiem Doda samego w domu, już wie, że jak wychodzimy to na pewno wrócimy i grzecznie czeka, nie pilnuje nas już kurczowo przy drzwiach. Generalnie zaaklimatyzował się w 100% z czego bardzo się cieszymy. Doduś przytył zalecane kilka kg, jest żwawym, wesołym psiakiem. Uwielbia zabawy i gonitwy z bokserzycą Figą, dzięki temu trzyma linię. Po pojawieniu się wiosny, oczywiście opalanie w słońcu jest zajęciem numer jeden. Dzielnie z Figą pilnują domu i podwórka, żaden obcy zwierz nie ominie oszczekania przy płocie, dzielny duet nie odpuści nikomu! Dni mijają nam wesoło, basset - wiadomo rozrywkę zawsze zapewni :smile:Trzeba uważac bo sezon na grille i lody rozpoczęty, a Doduś i jedno i drugie chętnie przytuli, ale nie da się na niego gniewac, jest taki pocieszny, pchła nasza jedna :smile: . W środę Dodinek jedzie na zabieg kastracji, więc trzymajcie kciuki! Po powrocie odezwiemy się znowu, tym razem ze zdjęciami, nie odpuszczę Jarowi! A teraz buziaki wszystkim ślemy i łapami machamy.
Ech, okna umyłam na święta już, ale co z tego jak na wysokości psiego nosa już umorusane.....ciekawośc świata zobowiązuje :smile:
A.S.
Hania - Pon 04 Kwi, 2011 22:10
Mam małą prośbę.Ucałujcie Dodusia od Lunki i mnie :smile:
A kciuki już trzymam i wierzę że będzie dobrze.
Dodo AiJ - Wto 05 Kwi, 2011 07:37
Jasne, ucałujemy baardzo mocno.pozdrawiamy
Miła od Gucia - Wto 05 Kwi, 2011 07:52
Hej Agata,
troszkę Was nie było, no, no :lol: ale wpis jest tak radosny i optymistyczny
cieszę się, że tak dobrze Wam się układa.
Dodo nie mógł trafić na lepszych i bardziej wyrozumiałych, dla jego bassecich upodobań Państwa.
Jarek, czekamy na foty.
Pozdrawiam serdecznie i łapa od Gucia
Joasika - Wto 05 Kwi, 2011 10:25
Witamy z powrotem :wink:
Tak ciepło piszesz o Dodziaku, że aż mi się gęba śmieje - chłopak miał szczęście, że do Was trafił :!:
Dodo AiJ - Wto 05 Kwi, 2011 10:37
Witamy :smile:
To my mieliśmy szczęście, że Doduś zechciał z nami zamieszkać, i zaakceptował nas. Chyba tworzymy niezłe trio :grin: A nie, Figa by się obraziła - tworzymy niezłą 4 :smile:
Psiaki się uwielbiają, więc nie można o niej zapominać.
A.
Magda i Rudolf - Wto 05 Kwi, 2011 11:18
Fajnie :smile: oby wiecej takich domkow dla tych bidul :smile:
eufrazyna - Wto 05 Kwi, 2011 14:54
Kciuki dla Dodziaka
Dodo AiJ - Czw 14 Kwi, 2011 21:02
Hello...niestety nie mogę załączac zdjęc, kto pomoże? czy jest jakiś nowy sposób ?
Agata
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:03
Dodzik na spacerku w Środzie Śl
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:06
Końcówka zimy
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:12
takie tam ...
Jak zdjęcie jakby prześwietlone to trzeba na nie kliknąć wtedy poprawia sie jakość. Nie wiem od czego to zależy.
J.
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:16
Kastracja
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:18
J.
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:22
Spadek ciśnienia
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:26
Wiosenne słońce
J.
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 22:32
To kilka zdjęć z wiosny marzec-maj, Dodzio już po kastracji marcowej, teraz już chrapie.
Dzięki Miła za info o możliwości wstawiania zdjęć ! Jaro ruszył dupkę i powstawiał w końcu. Wkrótce kolejne seryjki.
Agata
domelcia - Sro 18 Maj, 2011 22:37
śliczny z niego chłopak
piękna fotka na tym białym, miękkim i ciepłym
ale najfajniejszy jest ucichrany po pachy basset wyłożony na ścianie
gocha - Sro 18 Maj, 2011 22:41
Fajne foteczki i opowieści też :grin:
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 23:04
J.
Dodo AiJ - Sro 18 Maj, 2011 23:14
cd wizyty w Środzie Sl.
Dorti - Czw 19 Maj, 2011 06:05
Dodo rewela :grin:
fotki superanckie :wink:
ale najładniejsza fotka jak dla mnie to pierwsza
z Agatą, jak sobie maszerują :wink:
Pozdrawiamy Was serdecznie.
Joasika - Czw 19 Maj, 2011 06:50
Super foty i świetne komentarze :lol:
Oj Dodo, Dodo, kawalarz z ciebie na całego
Miła od Gucia - Czw 19 Maj, 2011 07:16
I tego mi trzeba było do porannej kawy
Fajnie, że jesteście
a Dodo jest cudowny, chciałabym każde zdjęcie po kolei wychwalać.
Pozostanę przy pierwszym ze stojącymi uszami.
Wygląda, że Doduś dzielnie zniósł zabieg,
a nie był na Ciebie zły ???
Co mi zrobiłeś ???? :lol:
Pozdrawiam Was
Agatko nie zbaczaj z drogi :lol:
W jednym poście możesz wstawiać więcej zdjęć, jako kolejne załączniki
Dodo AiJ - Czw 19 Maj, 2011 07:18
Dziękujemy za miłe słowa, pozdrawiamy wszystkich gorąco taaa...Dodo kawalarz, właśnie drugi dzień przeszukujemy ogród bo gdzieś kość zakopał, ale nigdzie ani śladu. Wyprawiłam pchłę na ogród z kością w zębach co by sobie poogryzał dla relaxu, a ten wraca za 20 minut, nos i uszy całe w ziemi, a kości brak. no trudno, może kiedyś się odnajdzie. :smile:
Agata
Dodo AiJ - Czw 19 Maj, 2011 07:27
Witaj Miła
Postaram się nie zbaczać z drogi hehe.... :smile: a zabieg luzik....pierwsza noc tylko nieprzespana bo chodził cały czas, jak nakręcony bidula, obijał się od ścian bo miał kołnierz..ale po 2 dniach już wszystko ok - kołnierz dzielnie nosił 10 dni, szybko nauczył się z nim śmigać. Ale zabieg same plusy - choćby zero problemów z jedzeniem suchej karmy :smile: no i zniknął baaardzo intensywny zapach Dodzia. Jest cudnym energicznym psiakiem bardzo skorym do zabaw i psot - wyciąganie moich getrów z garderoby to już codzienny standard :smile:
Pozdrawiamy Cię również!
Agata
watla - Czw 19 Maj, 2011 10:02
Uwielbiam patrzeć i czytać o szczęśliwym psie i o szczęśliwych człowiekach tego psa.Bardzo podobają mi się fotki Dodo i dzieci u nas też spacer tak wygląda
Dodo AiJ - Czw 19 Maj, 2011 20:50
Dla sprostowania to nie są nasze dzieci, tylko od siostry Agatki. :-)
J.
gkoti - Czw 26 Maj, 2011 07:54
Dodo jest cudowny, gdy patrzę na niego-to widzę Leniuszka, jakby klony, a może bracia? w jakim wieku jest Dodo?
Magda i Rudolf - Czw 26 Maj, 2011 08:36
Zdjecia super a opisy jeszcze lepsze! szczesciarz z tego Dodzia ze trafil do Was :smile:
Dodo AiJ - Czw 26 Maj, 2011 14:34
Dodo jest cudowny, gdy patrzę na niego-to widzę Leniuszka, jakby klony, a może bracia? w jakim wieku jest Dodo?
Doduś ma około 4-5 lat, może z Leniuszkiem faktycznie klony ?
gkoti - Czw 26 Maj, 2011 20:31
Ojej, a Leniuszek skończył 5 lat w styczniu, a wiesz może, z jakiego miasta, z jakiej hodowli?
gkoti - Czw 26 Maj, 2011 20:32
Leniuszek z tego co pamiętam, gdy szukaliśmy jego korzeni, to syn znalazł jego hodowcę we Włocławku...
Hania - Czw 28 Lip, 2011 12:44
Co u Dodzika słychać?
Dodo AiJ - Pią 29 Lip, 2011 12:51
Co u Dodzika słychać?
Właśnie zakupiłam nowego kompa, bo stary żyć nie dawał, ciągle się wieszał, jeszcze tylko program do obrabiania zdjęć ściągnę i napiszę i wrzucę fotki. Jesteśmy na bieżąco z forum, zawsze zanim dyrektor do biura przyjdzie to obleciałam wszystkie tematy, ale pisać się już nie dało ani zdjęć wrzucić, trza pokazać, że się pracuje
A tak w skrócie: Dodzio superancka psina, rudziołek słodziak :smile: Trzymamy kciuki za Lunkę cały czas, cieszymy się, że tak dzielnie sobie radzi.
Agatka
gkoti - Pią 29 Lip, 2011 16:01
Dodo AiJ napisał/a: | Dodo jest cudowny, gdy patrzę na niego-to widzę Leniuszka, jakby klony, a może bracia? w jakim wieku jest Dodo?
Doduś ma około 4-5 lat, może z Leniuszkiem faktycznie klony ? |
Agatko, ja ci się będę naprzykrzać, ale powiedz mi skąd nacie Dodusia?Czy coś wiecie?Przecież jak na niego patrzymy z moim panem, to widzimy Leniuszka, nawet plamy mają w tych samych miejscach...może to bracia jednak...z tego co wiem, to Leniuszek był z dość dużego miotu i był chyba ostatni, dlatego go nazwali tak już u hodowcy, bo za żadnym psiakiem nigdy nie nadążał i mu na tym nie zależało :wink:
gkoti - Pią 29 Lip, 2011 16:08
No, jak się inteligencję zostawia za drzwiami, to są efekty : :x Przecież tu są losy Dodusia, już czytam, a potem popytam :lol: :lol: :lol:
Dodo AiJ - Pią 29 Lip, 2011 21:42
Spoko, spoko czytaj i śmiało pytaj :smile:
Miła od Gucia - Pon 01 Sie, 2011 21:33
bardzo prosze i cały Dodo, dzięki Agatko za zdjęcia
julkarem - Wto 02 Sie, 2011 06:21
Joasika - Wto 02 Sie, 2011 06:29
Jak on cudnie śpi kołami do góry
Super zdjęcia :grin:
Dodo AiJ - Wto 02 Sie, 2011 07:21
Miła, toż to superexpress z Ciebie! :smile: dzieki za pomoc ze zdjęciami.
A kołami do góry, o tak :smile: na tym końcowym zdjęciu łapy jak do przysiadu wyprostowane
Hania - Wto 02 Sie, 2011 22:32
No zdjęcia to naprawdę są super i te skały tylko po zazdrościć :grin:
Dodo AiJ - Nie 14 Sie, 2011 13:26
Przygotowania do EURO 2012
Doszły mnie słuchy, że powołanie od selekcjonera jest dla mnie w drodze, kurka, trzeba zacząć treningi!
Dodo AiJ - Nie 14 Sie, 2011 13:31
cd
Dodo AiJ - Nie 14 Sie, 2011 13:45
cd
Dodo AiJ - Nie 14 Sie, 2011 13:52
cd
Miła od Gucia - Nie 14 Sie, 2011 14:25
hi hi hi,
fajne fotki i świetny opis
co do czerwonej kartki, oczywiście się należy Pańciowi :lol:
Mirka - Nie 14 Sie, 2011 17:28
ale się Dodusiowi poszczęściło
normalnie raj na ziemi :lol: :lol:
tylko ten Pańcio...niedobry :razz:
Dodo AiJ - Nie 14 Sie, 2011 19:07
no właśnie, Pańcio paskuda, a to trochę jeszcze zdjęć, a co!
koluś - Pon 15 Sie, 2011 06:32
hehe, kolejny piłkarz
Dorti - Pon 15 Sie, 2011 07:24
Doduś bardzo szczęśliwy z Ciebie chłopak :wink:
eufrazyna - Pon 15 Sie, 2011 07:40
Uśmiałam się Dodo, przyjdę na mecz, jak będziesz grał w reprezentacji!
Dodo AiJ - Pon 15 Sie, 2011 09:13
Przyjdzcie wszyscy, zapraszam :smile: pod warunkiem, że przeżyję, Pańcio coś o wyjeździe na zgrupownie przebąkuje....ale co tam,dam radę- Pele, Maradona czy Ronaldo to przy mnie mięczaki
W dodatku Pańcia dba o moją dietę sportowca...ostatnio w kuchni zostawiła mi niebieski worek pełen niespodzianek! ( ona twierdzi, że niby wychodząc do pracy zapomniała wziąć śmieci do wyrzucenia, ściemnia)zabrałem więc go do salonu, rozpakowałem...a tam kosci po 5 udkach, prince polo, które tak na marginesie dzień wcześniej zabrałem jej z torebki, ale mnie przechwyciła i odebrała, a dziś jak znalazł, jakiś pasztet - zjadłem wszystko, szału nie było, mogło być więcej, ale dobre i to. Po powrocie Pańcia jakoś tak głośno do mnie mówiła, jakieś pioruny w jej oczach widziałem...hmmm....najpierw mi zostawia, a potem taka sytuacja...a! może jej chodziło o to, że przy stole powinienem był zjeść, a nie tak z podłogi!! jak myślicie?
Dodzio
koluś - Pon 15 Sie, 2011 09:16
Pańcia, nie czepiaj się Dodusia on taki oszczędny w kryzysie
Miła od Gucia - Pon 15 Sie, 2011 09:18
Cytat: | może jej chodziło o to, że przy stole powinienem był zjeść, a nie tak z podłogi!! jak myślicie ? |
pewnie tak, pewnie o to Jej chodziło, że bez serwetek jadłeś, bez łyżeczki i widelca :lol:
Asia i Stefan - Pon 15 Sie, 2011 09:28
A ja myślę, że chyba o to, że nie posprzątałeś po sobie i tej jakże wykwintnej strawie. Trzeba było ogonkiem te wszystkie resztki pod szafkę czy komodę zamieść. Pewnie byś jeszcze nagrodę za sprzątnięcie dostał, a nuż jeszcze jedno prince polo
Mirka - Pon 15 Sie, 2011 10:26
jaki swojski widok :shock:
u nas w domu kubeł na śmieci
umocowany jest wysoko na ścianie
co by Bonuś nie dał rody dosięgnąć :wink:
Dodo AiJ - Pon 15 Sie, 2011 12:26
No, no żadne ogonkiem pod komodę :smile: patrzyłam tylko czy aby te kości stworzeniu nie zaszkodziły, ale skąd - był zadowolony, że hoho z takiej niespodzianki :smile: u nas też kosz zamknięty, ale zdarzyło się pańci raz zapomnieć....dobrze, że więcej jedzenia w koszu nie było.
A.
Miła od Gucia - Pią 18 Lis, 2011 10:21
Wasze wpisy tu przeniosłam :wink: :lol:
http://forum.bassety.net/...p=101273#101273
Dodo AiJ - Sro 18 Sty, 2012 20:22
a oto najnowsze fotki Dodzika
ania123 - Sro 18 Sty, 2012 20:24
sliczny i szczesliwy
Dodo AiJ - Sro 18 Sty, 2012 20:26
Pewnego dnia pojawiły się pączki...
gkoti - Sro 18 Sty, 2012 20:31
Jest prześliczny :wink: i jaki wychowanym sam nie wezmę, jak nie dadzą...Wiem, że się powtarzam, ale czysty mój Leniuszek, jak klon- takie same plamki :wink:
Joasika - Sro 18 Sty, 2012 20:36
Taaaa...sam nie weźmie, jak Pańciostwo patrzy :grin:
Jak się tylko na chwilkę wyniesie z pokoju, to pokusa staje się nie do odparcia
Dodo AiJ - Sro 18 Sty, 2012 20:37
no jakby tak zostawić go samego z pączkami to już taki wychowany by nie był :grin: na pewno by się poczęstował, ale fakt- jak widzi, że nie dostanie od ludziów to grzecznie czeka, a potem odchodzi. a z Leniuszkiem podobni, oj podobni :grin:
watla - Sro 18 Sty, 2012 20:49
Baaaaardzo podoba mi się fotka z pańciem w sypialni :grin: :grin: :grin:
Dodo AiJ - Sro 18 Sty, 2012 20:55
a to proszę jeszcze jedną- :grin: zbliżeniową
watla - Sro 18 Sty, 2012 21:15
Dodo AiJ napisał/a: | a to proszę jeszcze jedną- :grin: zbliżeniową |
fajne lubię to
Miła od Gucia - Sro 18 Sty, 2012 21:20
Jest i Doduś
łoł
jakie prezenty
micha boska
spanie, tu
spanie tam
ależ ma wygody
Popatrzcie, Doduś, ten Doduś błąkający się, z budy, bidny, brudny,
a teraz, tak mu los wynagrodził
Kochani, co mam napisać
jesteście Kochani :lol:
Pańcio, ja też tak schodzę do parteru do Gucia
Fajna z Was Rodzinka
a Doduś wygląda kwitnąco
Bernard - Sro 18 Sty, 2012 21:26
Dodus jest niemożliwy :grin: panuś też i jak sie poświęca dla niego :grin: :wink:
Dodo AiJ - Sro 18 Sty, 2012 22:06
Bogusiu :smile: Kochana jesteś :smile: Doduś jak to basset-gdzie człowiek tam i on, więc posłań musi być dużo, jeszcze ma jedno "robocze" trzecie w przedpokoju, jak idę do pracy to tam najczęściej leży, a w cieplejsze dni razem z Dodziem legowisko wędruje na podwórko i tam leżą.a micha pomocna w problemach zdrowotnych, które na szczęście jak na razie zostały zażegnane.
Dodzik to wdzięczna psinka, kochany, oddany, czasem łobuziak a czasem przytulak :smile:
jak dla mnie nie ma żadnych wad, a że czasem napsoci - to też zaleta :smile: :smile: bez tego życie nie byłoby tak wesołe i kolorowe :grin: a pańcio często schodzi do parteru i razem tak śpią z Dodziem - naprawdę czasem mam problem z rozróżnieniem, który to tym razem chrapie :smile: a czasem chrapią synchronicznie :smile: tu się dobrali - obaj lubią spać :!:
tak bardzo się cieszę, że ponad rok temu napisałaś do Jarka czy nie adoptowalibyśmy właśnie Dodusia - to było przeznaczenie :smile: eh, jak czas szybko leci!
gkoti - Sro 18 Sty, 2012 22:30
Miła od Gucia napisał/a: |
Popatrzcie, Doduś, ten Doduś błąkający się, z budy, bidny, brudny,
a teraz, tak mu los wynagrodził
Kochani, co mam napisać
jesteście Kochani :lol:
|
A Dodo siedzi sobie i myśli
„Jak ja ich kocham! Jak ich szanuję!
Będę im wierny do śmierci,
Bo przytulają z serca, z miłości,
Życie mnie w końcu dopieści”
Dorti - Czw 19 Sty, 2012 08:37
A ja krótko - Ściskam Was mocno :wink:
Dodo AiJ - Czw 19 Sty, 2012 09:30
No Dorotko my Cię również mocno, mooocno ściskamy i całujemy :smile: :smile:
Dodo AiJ - Czw 19 Sty, 2012 09:32
A za wierszyk piękny dziękujemy!! :smile: mam nadzieję, że kiedyś spotkają się Leniuszek i Dodzio- ciekawe co wtedy "powiedzą" ? :smile:
Asia i Basia - Czw 19 Sty, 2012 12:07
Fajne zdjecia, Panowie tak sie paczusiow objedli, ze az padli Dobrze mu tam u Was
Asia i Stefan - Czw 19 Sty, 2012 12:13
Z takiej michy to i ja bym z chęcią zładła Piękne posłanka, aż się chce tam do niego położyć i przytulić!!! A to z Pańciem bije wszystkie na głowę!!!!
Buziaki dla Was!
Dodo AiJ - Czw 19 Sty, 2012 13:05
Ależ Asia nic nie stoi na przeszkodzie żeby się do Dodusia na posłanku przytulić-jak tylko Stefcio wyzdrowieje- przyjeżdżajcie - posłanek jest dużo, psiaki się podzielą :grin:
julkarem - Czw 19 Sty, 2012 13:49
boskie te fotki, jaki on słodki - Dodo rzecz jasna
jabluszko520 - Czw 19 Sty, 2012 17:39
oszalałam na punkcie tych misek - tez takie chcę :!:
posłanka są śliczne - idealne do psiaka - a Doduś jest niesamowity, zwłaszcza jak tak śpi sobie z pańciem - cudeńko :*
jabluszko520 - Pią 20 Sty, 2012 09:50
Jak się do was przyzwyczajał? Jak stres zniósł? Bo Maja tydzień nic nie jadła - tylko wodę piła.
Dodo AiJ - Pią 20 Sty, 2012 10:57
z przyzwyczajeniem się do nas nie było problemu, szybko się zaaklimatyzował. z jedzeniem suchej karmy generalnie od początku był problem, na początku tydzień jadł a potem stop i koniec, czego ja nie próbowałam :smile: ostatecznie po rozmowie z wetem poszliśmy na kompromis i teraz rano je gotowane a po południu suche, takie rozwiązanie mu bardzo pasuje, przedtem potrafił przez 3 dni tylko skubnąć parę groszków, żeby tylko nie paść z głodu i więcej nic czekając tylko na gotowane stąd zdecydowaliśmy się n takie rozwiązanie, żeby wszyscy byli szczęśliwi :smile: przytył ładnie z 28 kg na 34 i jest ok.
koluś - Pią 20 Sty, 2012 11:01
piękne fotki Dodusia, no bo piękny Doduś! ta mina jak nie dostał pączka no a z Pańciem, wiadomo że wygodnie i najlepiej
Miła od Gucia - Pią 20 Sty, 2012 11:44
o miseczce w temacie
"misek"
Miski
Dodo AiJ - Sro 29 Lut, 2012 15:02
Idzie wiosna... :grin:
Miła od Gucia - Sro 29 Lut, 2012 15:11
a co przeprowadzacie się ?
jak spojrzałam na zdjęcie psiorów na dywaniku
od razu pomyślałam, ze to fruwający dywan
już słoneczko zaczyna im du...ki wygrzewać :lol:
Marynia - Sro 29 Lut, 2012 15:17
Mają fajnie,takkkkiii duży dywan
gkoti - Sro 29 Lut, 2012 15:20
U nas tez dzisiaj piękna wiosna, moje też leżały na trawce na dywaniku, ale miały radochę. twoje psiutki to chociaż pospały sobie...a chatka niczego sobie, fiu, fiu :lol:
lora - Sro 29 Lut, 2012 15:26
Nam po przeprowadzce została psia wersaleczka. Zibi mówi na szrot jak tylko będzie zbiórka wielkogabarytowych śmieci. Była -jak on był w Szwecji, więc wersaleczka została, ale już widzę dla niej idealne zastosowanie- letnia leżanka dla psiów. Tylko w bramie raczej nie będzie mogła stać :grin:
Fantastyczny patent z tym dywanem :grin:
Mirka - Sro 29 Lut, 2012 15:31
uwazajcie zeby psiury nie odleciały........na tym dywanie
Dodo AiJ - Sro 29 Lut, 2012 15:31
nie, to w zasadzie hotel w Ojcowie, ale jest bardzo urokliwy, w pięknej okolicy choć to zdjęcie tego niestety nie pokazuje, generalnie jest tam cudnie :grin: i blisko nas :grin:
Dodo AiJ - Sro 29 Lut, 2012 15:35
U nas ten dywan to dywan psi właśnie, generalnie leży w garażu złożony na pół i pieski tam sobie leżą jak np. wieje lub pada a one chcą być na zewnątrz, garaż otwarty i mają taką "dużą budę" :grin: ale dziś fajne słonko więc daliśmy im na zewnątrz, a niech mają miękko :grin: toć basset i bokser to delikatne zwierzęta :grin: a przy okazji dywan po zimie się wietrzy :grin:
koluś - Sro 29 Lut, 2012 19:04
super to zdjęcie z uśmiechem, widać że Doduś zadowolony
Kala - Czw 01 Mar, 2012 08:10
koluś napisał/a: | super to zdjęcie z uśmiechem, widać że Doduś zadowolony |
o tym samym pomyślałam w końcu jakieś nowe fotki tego przystojniaka :lol:
Dorti - Czw 01 Mar, 2012 09:19
Psy + latający dywan = bezcenny widok :grin:
Pozdrawiamy :wink:
Lutex - Czw 01 Mar, 2012 10:00
takim to dobrze, nie dosc, ze wygrzewaja sie na sloneczku to jeszcze na dywanie
Joasika - Czw 01 Mar, 2012 21:56
Przepraszam, a na jakie paliwo lata ten dywan
Jak na bassecie gluty, to poproszę sześć :lol:
Dodo wygląda na tej machinie piekielnej baaaardo atrakcyjnie :!:
Dodo AiJ - Czw 01 Mar, 2012 22:09
no tak na bassecie glutki i śliny :grin: a utkany jest z basseciej sierści ale świeżutkiej, takiej raptem z tygodnia, jakbym chciała utkać z całej zimy to dla wszystkich forumowiczów dywanów by starczyło
Miła od Gucia - Czw 01 Mar, 2012 22:31
to ja zamawiam :l
Dodo AiJ - Czw 01 Mar, 2012 22:43
nooo...Miła adres mam, duuuużą kopertę zakupię, zamówię kuryjera szykuj miejsce Doduś już sypie nowy materiał :grin: jeszcze i dywanik do przedpokoju dorzucę :smile:
Miła od Gucia - Czw 01 Mar, 2012 23:33
:lol:
ania123 - Czw 01 Mar, 2012 23:45
alez im fajnie =)
gkoti - Pią 02 Mar, 2012 09:31
Ja też mogę dolożyć, jak z tygodnia bym uzbierała, to na pewno dobra wycieraczka by była, hihi :lol: chyba te nasze rudzielce mooooocniej linieją jakoś :lol:
Dodo AiJ - Pią 02 Mar, 2012 10:20
oj mocno na pewno odkurzacz, gumowa szczota fryzjerska, mopik to moi serdeczni przyjaciele spotykamy się przynajmniej 2 razy dziennie
Dodo AiJ - Czw 26 Kwi, 2012 19:39
DODUSIOWE ZDJĘCIA NOWE :grin:
Lutex - Czw 26 Kwi, 2012 19:49
haha swietne zdjecia i historia
rany jaki z niego przystojniak
ania123 - Czw 26 Kwi, 2012 20:14
piekny jest!
Asia i Basia - Czw 26 Kwi, 2012 20:28
Ot cieplolubny kawaler z niego. Piekne psisko
Dodo AiJ - Czw 26 Kwi, 2012 20:51
łeeee......te 2 ostatnie zdjecia złe mi wskoczyły, juz kiedys były, no trudno :grin:
Miła od Gucia - Czw 26 Kwi, 2012 21:47
Doduś
przerobiłeś wszystkie możliwe pozycje :lol: :lol:
piękne wyglądasz, cudny jesteś
gkoti - Czw 26 Kwi, 2012 21:51
Doduś, ty mój ulubieńcu, klonie Leniuszka :wink:
jesteś taki sam cudaczek, jak on :wink:
Dodo AiJ - Nie 13 Maj, 2012 13:27
PAŃCIO ZABRAŁ NAS DZIŚ NA DŁUGI SPACEREK TAKI 3 GODZINNY DO DOLINY BĘDKOWSKIEJ
gkoti - Nie 13 Maj, 2012 13:42
Ale fajowy długi spacerek i te okolice sliczne :wink: zazdrościmy :wink:
besta - Nie 13 Maj, 2012 14:13
Piękny spacer.Ja bardzo lubię takie leśne spacery(obok spacerów po plaży :wink: )
Dopiero tam widać jaką frajdę mają psy z pobytu na łonie natury-ludzie tyż mają frajdę
eufrazyna - Nie 13 Maj, 2012 15:08
Bardzo fajny spacer
Miła od Gucia - Nie 13 Maj, 2012 15:56
bardzo urocza relacja
tereny piękne,
znaczy się mamy turystyczne psiuty na forum, które szlakami chadzają
będa przewodnikami jak nic
Joasika - Nie 13 Maj, 2012 18:27
Ledwo przyszli na miejsce a Dodo już wracać chciał
Superowy spacer mieliście Przepiękne tereny
Dodo AiJ - Nie 13 Maj, 2012 21:00
na miejsce dotarli, posiedzieli pół godzinki na ławeczce i popatrzyli jak się ludziska na skały wspinają,pańciostwo zjadło ciastka, popili sokami i wrócili do domku, tak to było :grin: a dość chłodno było to nawet piesy w drodze do doliny się były bardzo padnięte. dopiero w drodze powrotnej już bliżej domu Doduś powłóczył nóżkami :grin: ale w domku obiadek zjadł, a potem padł :grin:
gkoti - Sro 23 Sty, 2013 21:20
A co tam slychać u naszego Dodusia Klonika?
gkoti - Nie 17 Lut, 2013 21:35
Dodusia i rodzinkę trzeba wezwać do Tablicy!!! nie ma żadnych wieści........Agata, Jarek, Doduś- co u Was slychać??????????
Miła od Gucia - Sob 27 Gru, 2014 20:36
są wieści świąteczne
przesyłają pozdrowienia
gkoti - Sob 27 Gru, 2014 21:56
No w końcu Dodusiu- Ty cudny kloniku Leniuszka... widac, że masz dobrze i wygodnie, trzymkaj sie zdrowo :serce:
Miła od Gucia - Czw 16 Cze, 2016 22:18
i nasz Doduś Kochany pozdrawia z Pańciostwem
u Dodusia wszystko dobrze, chłopak się wyleguje
i ma luzu ile chce
gkoti - Czw 16 Cze, 2016 22:41
Doduniu- widzę siwe , dostojne uszka? Cudności nasze kochane
Hania - Pią 17 Cze, 2016 18:21
Witaj Dodusiu Lunka i jej pańcia lubi szpakowatych mężczyzn
Miła od Gucia - Nie 04 Lut, 2018 19:53
DODUŚ nas pożegnał, odszedł do Krainy Tęczowego Mostu
Do Jarka i Agatki pojechał w 2010 roku, a więc ostatnie lata przeżył w cudownej kochającej Rodzinie.
Jak był adoptowany miał około 4 lat.
Tu możemy pożegnać DODO
DODO TM
gkoti - Nie 25 Lut, 2018 20:46
|
|