|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - STEFCIO
Stefan - Sro 09 Maj, 2012 15:05 Temat postu: STEFCIO Witam, po Powitaniach przyszła pora na prezentację Stefana. Stefcio jest trzyletnim bassetem, upartym jak dziki osiołek, zwlaszcza jesli chodzi o kierunek spaceru. Główne hobby zwierza to spanie na kanapie i wszelka pomoc informatyczna, a mianowicie wystarczy tylko położyc laptopa na kolanach a mordka Stefanowa juz na laptopie .
Stefcio ma też zegarek gdzieś w swoim łebku zainstalowany, bo dzień w dzień o 6.58 budzi mnie soczystym całusem co oznacza chce na spacer .
Ostatni stwierdził, że zacznie brać czynny udział w sprzątaniu mieszkania, więc polożył się na kupce śmieci zmiecionych, wielce obraził się za zgonienie z nich, a kiedy umyłam podłoge stwierdzil że to idealna pora na bieganie za piłką, mokre panele są do tego celu wręcz stworzone
O nowych "uzdolnieniach" i wybrykach będę informować na bieżąco
gkoti - Sro 09 Maj, 2012 16:00
No to macie Prawdziwego, Upartego Bassiorka :wink: Jest on typowym przykładem wspaniałej Rasy, hihi :lol: Mój Leniuch wypisz, wymaluj to samiusieńko :wink:
lora - Sro 09 Maj, 2012 18:52
Nie ma jak perfekcyjny ślizg na mokrych panelach. :grin:
BASSiBAWARIA - Sro 09 Maj, 2012 19:30
Nie ma to jak zwałka na kupce śmieci ,albo na dokumentach. :razz:
Stefan - Sro 09 Maj, 2012 21:10
O tak, jestem mistrzem sprzatania i prac biurowych, szkoda, że Pańca nie podziela mojego zdania
Joasika - Sro 09 Maj, 2012 21:28
Znaczy się macie basseta :!:
Stefan - Nie 20 Maj, 2012 09:43
Witam ponownie, Stefcio uznał że skoro Pańcia do drugiej w nocy miała siły balować na grilu, to powinna mieć też siłę, żeby o 5.30 wyjść z bassetem na spacer, tak długo marudził, właził na łóżko i z niego zeskakiwał że Pańcia musiała znaleźć siłe, nieważne że Stefcio był z Pańcią na grilu, załatwił co miał załatwić przed snem, ehh bassecia złośliwość
Stefcio zaczyna mi komunikować zainteresowanie suniami, o przejawach już pisać nie będę, bo czasem aż mi wstyd za mojego basseciora, zastanawiam się czy by go nie zapoznać z jakąś panią bassetową?
Miła od Gucia - Nie 20 Maj, 2012 09:53
Oj Stefcio, Stefcio
dałbyś pospać Pańci
tym bardziej, że też balowałeś :lol: :lol:
Cytat: | zastanawiam się czy by go nie zapoznać z jakąś panią bassetową? |
Koleżanek do zabawy nie brakuje na naszym forum
jabluszko520 - Sro 23 Maj, 2012 21:56
Miła od Gucia napisał/a: |
Cytat: | zastanawiam się czy by go nie zapoznać z jakąś panią bassetową? |
Koleżanek do zabawy nie brakuje na naszym forum |
o taaak :lol: :lol: :lol: :wink:
Stefan - Czw 24 Maj, 2012 12:32
Z cyklu Stefan i inne pieski: Pańcia zabrała Stefcia na spacer, Stefcio poznał nową koleżankę, piękną labradorkę, zabawa trwała w najlepsze, ale pojawił się konflikt, sumia znalazła gałąź, całkiem dużą, bo i sunia dość duża, a Stefcio co, skrada się żeby ukraść gałąź, kombinuje, zaczepia, żeby tylko galąź oddała, chwila nieuwagi suni i co? Stefan złapał galąź, nieważne że dwa razy dłuższą od niego, nieważne, że sękatą, dumny jak paw drepta z nią do domu, każda próba odebrania kończyła się spojrzeniem pt " jak podejdziesz łapę odryzę", nieważne że się potknął z 5 razy, ale doniósł do domu i awanruruje się że galąź nijak nie chce się zmieścić w drzwiach, a jak już wykombinował jak wnieść na klatkę, to Pańcia nie pozwala wnieść do domu, w ramach focha odmówił zjedzenia kolacji!! (oczywiście jak Pańcia poszła spać to micha sama się opróżniła).
Nie miałam aparatu, ale widok Stefana z gałęzią bezcenny.
julkarem - Czw 24 Maj, 2012 12:35
szkoda ze fotek nie masz
Stefan - Czw 24 Maj, 2012 12:57
Mam tylko zdjęcie z innego spaceru jak Stefan dumnie trzyma patyka
Joasika - Czw 24 Maj, 2012 13:06
Pańcia, no weź, Ty po prostu nie rozumiesz, jak ważny jest taki patyk w życiu psa :!: :lol:
Stefan - Czw 24 Maj, 2012 13:11
Oj tak, Pańcia nie rozumie znaczenia patyka, podobnie jak plastikowej butelki po coli, którą pies z uporem maniaka próbuje pogryźć, ale ma problem z objęciem paszczą bo się wyślizguje, a jak Pańcia pomoze i odkręci korek żeby spłaszczyć butelkę, to butelka jest już be i Stefan zapomina o niej.
Pańcia też nie rozumie jak można jedząc surową marchewkę pozostawić po całym mieszkaniu jej kawałeczki, a potem dreptać z powrotem i je zlizywać
koluś - Czw 24 Maj, 2012 13:45
no właśnie Pańcia jak Ty mało rozumiesz :!: toć to cała zabawa! klinowanie się w drzwiach z patykiem, świnienie przy jedzeniu, odkręcanie nakrętki z butelki po coli...
gkoti - Czw 24 Maj, 2012 14:42
koluś napisał/a: | no właśnie Pańcia jak Ty mało rozumiesz :!: toć to cała zabawa! klinowanie się w drzwiach z patykiem, świnienie przy jedzeniu, odkręcanie nakrętki z butelki po coli... |
Oj tak, zrozum Pańcia, bo wiele tracisz, hihi :lol: Mój Len dzisiaj po wizycie u weta próbował wielką gałąź nawianą na chodnik w mieście :wink: wciągnąć do bagażnika, ale nijak nie dało się podskoczyć z nią :lol: :lol: :lol:
koluś - Pią 25 Maj, 2012 07:55
haha ja bym miała problem z głowy, bo Kolusiowi trzeba dupkę podsadzać do auta :razz:
jabluszko520 - Pią 25 Maj, 2012 10:36
:lol: :lol: :lol:
gkoti - Pią 25 Maj, 2012 21:18
koluś napisał/a: | haha ja bym miała problem z głowy, bo Kolusiowi trzeba dupkę podsadzać do auta :razz: |
Leniuchowi przeważnie też podstawiam dupkę do bagażnika, ale wtedy wyjątkowo sama mu podskakiwała, hihi
Stefan - Czw 21 Cze, 2012 21:50
Stefcio ma nowego przyjaciela, kotka Maciusia, to jedno z nielicznych zdjęć, kiedy mozna uchwycic zwierzaki w całości, czyli wtedy gdy śpią
Joasika - Pią 22 Cze, 2012 06:23
Jaki fajny Maciuś
gkoti - Pią 22 Cze, 2012 07:38
Ale śliczniusi rudzielec, a jak super wygląda ta róznica wielkości :wink:
Hania - Pią 22 Cze, 2012 07:38
jak słodko śpią :grin:
Dodo AiJ - Pią 22 Cze, 2012 11:09
oooo.....słodziaki dwa :grin: mały + duży = wielka przyjaźń :smile:
koluś - Pią 22 Cze, 2012 11:18
pies i kot, mały i duży, to jest boskie!
Lutex - Pią 22 Cze, 2012 12:27
dwa slodziaki
jabluszko520 - Pią 22 Cze, 2012 17:30
Jaki malutki :grin:
|
|