Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Mój basset - MESAJA TM 9 lat suczka do adopcji/ dom u Doniki

jabluszko520 - Nie 04 Paź, 2015 07:08
Temat postu: MESAJA TM 9 lat suczka do adopcji/ dom u Doniki
Witajcie,
zgłosiła się do nas pani Pamela z prośbą o pomoc. Do adopcji jest 9 lenia suczka, basset hound, bez rodowodu, z kompletem szczepień. Z dostarczonych mi informacji przez właścicielkę wynika, iż Mesaja jest zdrowych i pogodnym psiakiem. Mesi nie jest wysterylizowana.
Mesaja szuka domku tylko z ogrodem. Zaznaczam już z góry, iż sunia nie potrafi odnaleźć się w bloku. Dotychczas Mesi żyła w domku z ogrodem. Wychodziła kiedy chciała na dwór i wchodziła kiedy chciała do domu. Przyzwyczajona do suchej karmy, nie ma problemu z jedzeniem, nie wybrzydza a wręcz odwrotnie - niezły z niej łakomczuszek :D
Ze względu na wiek suni, nie bierzemy pod uwagę domku z licznymi schodami. Również te domki z ogrodem ale bez ogrodzenia, bez płotu będą odrzucane.
Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny 790815740 do mnie lub 694 409 059 Miła,
mailowy jabluszko520@wp.pl lub bogumila0000@poczta.onet.pl
warto przeczytać:
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=4098
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=2986
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=3522

a teraz galeria:





-----
edit. jabluszko520
str.8 http://forum.bassety.net/...=5774&start=105
aktualny opis Mesi, osoby chętne do adopcji zapraszamy , warto doczytać temat do końca


_________________________
Wszelkie dostępne informacje na temat suczki/psa zostały dostarczone nam przez właścicieli. Forum oraz osoby prowadzące adopcje nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ich poprawność czy prawidłowość.

jabluszko520 - Nie 04 Paź, 2015 12:22

Na znalezienie nowego domku mamy max 2 tygodnie, dlatego proszę, pytajcie i szukajcie, może jest ktoś obok was, kto chciałby zaopiekować się sunią. Udostępniamy album https://www.facebook.com/...30028713&type=3
ElenaJerry - Nie 04 Paź, 2015 12:53

Gosiu , czy Mesaja znosi jazde w samochodu?
szukajmy ze by pomoc sunii, 9 lat to nie za malo, jednak jezsie moze dac wiele radosci komus, oby czym szybcej sie znalazl <3

spearkling - Nie 04 Paź, 2015 18:40

A jak się nie znajdzie w ciągu dwóch tygodni to co?
BASSiBAWARIA - Nie 04 Paź, 2015 19:21

Jest piękna i wspaniała........

dlaczego 2 tygodnie?co to znaczy?

jabluszko520 - Pon 05 Paź, 2015 14:11

2 tygodnie co to znaczy - już piszę. Dom, w którym obecnie mieszka Mesi jest sprzedawany, sunia nie może zostać z panem a z kolei pani nie mieszka już w Polsce. Także chcielibyśmy uniknąć pobytu w domku tymczasowym, nie chcemy jej robić mętliku w głowie dodatkowo i tak czekającą ją przeprowadzką. Idealnym wyjściem z tej sytuacji jest od razu znalezienie domku stałego - jeśli takiego nie będzie, no cóż, sunia będzie musiała iść na tymczas.
Co do jazdy samochodem tu nie ma większych kłopotów, mała pomarudzi czasem ale siedzi i czeka na koniec podróży :) Z moją Majką jest pewnie gorzej, bo marudzi całą drogę heh ;)
Moja prośba - nie komentujemy decyzji podjętych przez właścicieli i tak jest ona dla nich ciężka. Skupiamy się na szukaniu domku. Mesaja jest świetnym psem, bardzo bym chciała aby znalazła już swoje miejsce...

marzanna67999 - Pon 05 Paź, 2015 17:01

Taka jest do Agatki podobna, taka kropkowata, piękna. A patrząć na Jacka który też ma 9 lat albo na Matyldę lat 12 to jeszcze całkiem sprawne i żywiołowe bassety są.
Szukajmy, szukajmy jej domku.

Miła od Gucia - Pon 05 Paź, 2015 20:57

czy ja dobrze widzę, na drugim zdjęciu Mesaja ma korale :D

tak, szukajmy domku

Gosia, jestem do Twojej dyspozycji (choć jestem ostatnio czasowo ograniczona)
Ale jestem

ElenaJerry - Pon 05 Paź, 2015 21:07

taaaak, wyglada jak by miala perelky, ale to chyba ta metalowa obroz :mrgreen:
jednak nie zly pomysl, chyba Tarze perelky daje, bo dziewczyna , nalezy jej byc piekna :mrgreen:

gkoti - Pon 05 Paź, 2015 21:17

Cudna dziewczynka <3 <3
klusia - Pon 05 Paź, 2015 21:50

jest piękna,tylko szkoda ze musi być adoptowana,tak jak Matylda:((((((
jabluszko520 - Wto 06 Paź, 2015 07:52










Wczoraj z wizytą zapoznawczą do Mesi pojechała nasza Monia - Lacota. Porobiła parę fotek, wyściskała sunieczkę . W wolnej chwili napisze nam co i jak. Monia chciałabym ci jeszcze raz tu na forum podziękować za pomoc. Za twoje serducho ogromne :cmok: i jeszcze większe zaangażowanie.

volarius - Wto 06 Paź, 2015 07:59

Ponieważ czasu jest niewiele, a na razie konkretów nie ma, jeśli do momentu konieczności zabrania MESAJI z jej domu dalej nikt się nie zgłosi- oferuję dom tymczasowy do czasu znalezienia jej domu stałego.Mój dom dla basetów w potrzebie jest zawsze otwarty.
madziaa - Wto 06 Paź, 2015 08:44

Boże jaka Ona śliczna <3
Lacota - Wto 06 Paź, 2015 11:25

Niestety, ale nic nowego do tematu nie wniosę.
Nie pojechałam tam na żadne ,,rozpoznanie"
tylko korzystając z tzw. okazji chciałam
uroczą bassetkę z sąsiedztwa poznać.
Spotkanie minęło na miziankach i zjedzeniu
sporej ilości przysmaków.

Od siebie mogè tylko napisać,
że szkoda mi i Właścicieli i psa,
bo żada ze stron nie ma ochoty na rozstanie.

klusia - Wto 06 Paź, 2015 15:29

jest po prostu śliczna <3
jabluszko520 - Sro 07 Paź, 2015 17:00



Volarius bardzo dziękuję za propozycję, gdyby zaszła taka konieczność to będę o tobie pamiętała, zgłoszę się <3
Ale zanim napisałaś, to już byłyśmy w trakcie omawiania DT. Mesi jest już w domku tymczasowym u Doniki. Nie będzie tam sama, ma do towarzystwa basseta i dwoje nowych opiekunów. Trzymajcie kciuki, żeby mała zaakceptowała nowe towarzystwo <3 Donika, bardzo, bardzo ci dziękuję, pisz, dzwoń, jesteśmy do twojej dyspozycji.
I tu pozwolę sobie napisać że "ostatnio jak zwykle" pojawiły się małe komplikacje. Byli już właściciele, nie mogą odnaleźć książeczki zdrowia suni :/ Czekam, liczę, że książeczka się odnajdzie. Sunia została przekazana bez książeczki, w samiutkiej obroży... Nie ma swojego koja - moja prośba do forumowiczów, czy dalibyśmy radę zakupić jej własne łoże? Miałaby już coś własnego, z czym mogłaby pójść do ewentualnego nowego domu <3
Tak więc pokrótce Mesaja została przekazana pod opiekę forum. Nie będzie lekko jej się dostosować do tak nagłej zmiany :( Trzymam kciuki, bardzo bym chciała aby pieski się polubiły, jednak na to trzeba troszkę czasu. Dla nich jest to na pewno nowa, co najmniej dziwna sytuacja. Donika, nie wiem jak ci dziękować :cmok:

...Z całego serca pragnę, aby sytuacja Mesaji już się ustabilizowała <3 ...

ElenaJerry - Sro 07 Paź, 2015 17:52

Tak Jabluszko, to dobry pomysl zakupic dla basetky lozeczko, ze by jej latwiejsze przyzwyczajalos do nowej situacji, bo napewno dla nie jest to trudny okres.
Zdjecia piekne, jak i Mesaja oczywiscie, wielkie dzieky za domek tymczasowy :brawo:

Asia i Basia - Sro 07 Paź, 2015 18:05

Jak najbardziej zakupic, musi miec cos swojego wlasnego, podziekowania dla DT :)
jabluszko520 - Sro 07 Paź, 2015 19:37

Mesaja zajęła kojko swojego przyrodniego brata :P Biedny Maximus co powie jak to zobaczy gdy wróci z ogrodu? :D
Ogólnie jest niepewna, przygląda się bacznie Donice, widać, że boi się nowej sytuacji, nowych zapachów... Z początku nie chciała wejść do domku, ale została sprytnie przekupiona <3 :buha:

Podczas kolacji, którą zjadła ładnie, Donika zauważyła, że Mesi zaczyna bawić się jedzeniem. Podrzucała chrupki, haha turlała się z nimi, dostała więc od pańci maskotkę i zaczęła się nią bawić <3 Podobno latała za nią jak zwariowana :D
Legowisko, które zrobiła Donika, natarła jej zapachem ze smyczki, żeby nie czuła się tak obco. A co na to Mesi? Poszła spać do Maximusa :roll:
Mesi na razie zachowuje lekki dystans , przygląda się bacznie , obserwuje. Ale pewnie za jakiś tydzień, będzie już jak u siebie. Trzymam kciuki, buziole Donika :cmok:

jabluszko520 - Sro 07 Paź, 2015 19:43

Dojrzała decyzja byłych właścicieli, zawsze powtarzam ,podziękowania najpierw im, bo nie porzucili, nie przywiązali do drzewa, nie oddali do schronu. Pozwolili znaleźć drugi dom i dać szansę na nowe życie. :brawo:

A tak Mesi sobie poczyna :D


Neit - Sro 07 Paź, 2015 19:45

Basset musi mieć własne legowisko, chociażby po to żeby mógł w nim NIE spać :mrgreen:
ElenaJerry - Sro 07 Paź, 2015 19:49

:buha: Ania, chyba to najwaznejsze , miac tam mozliwosci ignorowac swoje lozecko :haha:
zojka - Sro 07 Paź, 2015 21:28

Neit napisał/a:
Basset musi mieć własne legowisko, chociażby po to żeby mógł w nim NIE spać :mrgreen:


Albo się do niego wysikać!!

Neit - Sro 07 Paź, 2015 21:38

Elena bo przecież wiadomo, że cudze łóżko lepsze (tak samo jak miska) :buha:

Zonda to dama, nigdy w łóżko nie nasikała (nawet jako szczeniak). Wykopki i wydrapanie na środku dziury to już zupełnie inna historia :P

klusia - Sro 07 Paź, 2015 23:12

tak myślałam że donika da dt,gdy przeczytałam jak Bogusia napisała " Donika odezwij się' ale nie chciałam zapeszyć. Kilkakrotnie rozmawiałam z Doniką i jest onawspaniałą osobą :yahoo Oby tylko nasza piękność się szybko zaadoptowała :tanczy: powodzenia dziewczyny i chłopaki :cmok:
madziaa - Czw 08 Paź, 2015 09:30

Dokładnie trzeba kupić Ślicznotce jakieś legowisko i kocyk :mrgreen: żeby miał już swój <3
Lacota - Czw 08 Paź, 2015 11:05

Dzięki Monia, dzięki Donald jesteście super :cmok:
Teraz Mesaja jest w jeszcze bliższym sąsiedztwie.
Ufam, że docierają się z Maksem i już dzisiaj jest łatwiej.

Mesaja to wyjątkowy pies i jak na 9 lat
jest niesamowicie rozbrykana.
Tak to już z bassetami jest. Wieczne szczeniaki.

Raz jeszcze dziękuję Wam :cmok:

jabluszko520 - Pią 09 Paź, 2015 19:54

Nie pytacie co u Mesi, jak nocka :nio: :D
Rozmawiałam z Doniką ale się uśmiałam, gdy mi to opowiadała :D
Pierwsza noc hę, pełna wrażeń - chyba najwięcej wrażeń miała Donika hihi.
Mesi bała się wejść do sypialni, na pięterko, więc pozostała w zajętym Maximusowym koju na dole. Spała dosyć spokojnie tak do ok. 12 godziny. Potem chyba coś jej się przyśniło, albo się obudziła i zobaczyła, że jest w obcym miejscu? W każdym razie tak płakała, że chory Donald (jest na zwolnieniu :cmok: ) zebrał swoją poduszkę i kołderkę i zszedł na dół do panny! Tak, taki mamy cudny domek, spali przytuleni, Donald na sofie z ręka opuszczoną na Mesi. Mała spała grzecznie do samego rana. A Donika nie mogła uwierzyć, gdy rano obudziła się bez męża u boku haha :D :P
Mesi jak ty to robisz, że po jednym dniu masz już u swych stóp faceta? ;) :D :brawo: A właściwie dwóch, bo koja Maximusa są w jej władaniu :roll:
Mesi już czuje się pewniej. Na dwór wychodzi szybciutko na siku i absolutnie nie chce tam pozostać. Kierunek: biegusiem do domku.
-Zgadnijcie: jakie jest jej ulubione pomieszczenie?

Następna noc była już spokojna, malutka spała :D Donika, Donald ogromne podziękowania za zaangażowanie. Cudowny macie dom i takie ciepłe podejście do zwierząt. <3 <3 <3

ElenaJerry - Pią 09 Paź, 2015 20:12

Wspaniale wiesci :yahoo , chyba troche zapomnialysmy o bassetach w potrzebie :mur: :mur: :mur: przez ten temat o Heniu, jednak dzieky Jabluszko ze zapodalas wiesci, bo humor od razu jest lepszy jak czyta sie takich wiadomosci, bardzo wrazliwe. dzieky Donika za domek wspanialy dla bassetky, zycze wiele szczeszcia wspolnego. <3 <3 <3
Asia i Basia - Pią 09 Paź, 2015 20:17

Nie zapomnielismy, tylko czekalismy,az ochlona i sami dadza znac ;) i warto bylo poczekac :mrgreen: przypominaja mi sie moje poczatki z Figa, taki pies to ksiega pelna niespodzianek. To byl najciekawszy okres. Teraz juz rutyna;) Trzymamy kciuki,zeby nadal sie z Mesaja tak "kochali"
gkoti - Pią 09 Paź, 2015 23:07

Alez wspaniałe wieści- Jesteście kochani, a Mesi jest super babka, zaraz sobie towarzystwo ustawiła <3 :yahoo
Miła od Gucia - Pią 09 Paź, 2015 23:13

Donika <3 <3 <3
dzięki Ci wielkie, Tobie i Twojemu Mężowi
za tymczas, za decyzję

a tym bardziej dziękuję, że nie dość, że nie chcesz od nas wsparcia w utrzymaniu suni, to jeszcze konto wspierasz, oj Donika, Donika

dzięki

zaraz wybiorę jakieś legowisko dla dwójki najlepiej

dziękuje wszystkim zaangażowanym
głównie Gosi Jabluszko
miała się oj miała :D :D
a Ty Moni, wiesz , prawda ;)

Miła od Gucia - Nie 11 Paź, 2015 16:41

dobrze, że zadzwoniłam do Doniki
zanim zrobilibyśmy Jej, Mesaji niespodziankę z legowiskiem.
Donika ma aż 4 legowiska :D
pomyślimy o czym innym
aby dać wyraz naszej wdzięczności za domek tymczasowy, bez obciążania nas finansami - dla Mesaji

madziaa - Wto 13 Paź, 2015 09:15

Halo co tam u Was słychać ? Jak Mesaja ? No piszcie coś
klusia - Wto 13 Paź, 2015 09:36

Jakiś czas temu dużo rozmawiałam telefonicznie z Doniką i wiem że Mesejka lepiej trafić nie mogła!!!!! Donika jest wspaniałą osobą, ciepło od niej bije że aż telefon mi się rozgrzewał. Donika dziękujemy CI <3
<3 <3 <3 <3 <3 :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:

gkoti - Wto 13 Paź, 2015 11:37

<3 <3 <3 :cmok: :cmok: :cmok:
madziaa - Wto 13 Paź, 2015 13:08

Super hmm boże nie macie pojęcia jak mnie korci żeby zabłądzić w tamte strony
Lacota - Sro 14 Paź, 2015 08:12

madziaa napisał/a:
Super hmm boże nie macie pojęcia jak mnie korci żeby zabłądzić w tamte strony


Niech Cie nie korci lepiej :P :P :P
Błądzić Ci się zachciało hmm :P

Lacota - Sro 14 Paź, 2015 08:14

A Mesaja ma się dobrze, nawet bardzo dobrze.
Nowe imie zyskała Pani Demolka :buha:
Monika obiecała kilka fotek zapodać nam wkrótce.

klusia - Sro 14 Paź, 2015 17:06

czekam na fotki :yahoo <3 <3 <3 <3
jabluszko520 - Sro 14 Paź, 2015 17:10

Mesaja Mesaja - Pani Demolka haha
Mesaja to anioł, taką ma opinię w swoim domku tymczasowym. Mesi bardzo się zmieniła i to w rekordowym czasie. Zresztą to basset przecież, w tych sprawach zawsze mają rekordowe zmiany hihi
Mesi poznała urok życia w łóżku :mrgreen: tak, tak. Siku, jedzenie i pędem do sypialni! :buha: Jest bardzo mądrą dziewczynką. I jak na basseta przystało - jęczy o wszystko i prawie zawsze haha. Jęczy jak Donika jest na dole a ona ma ochotę iść do łóżka, jęczy gdy chce jeść, jęczy gdy nic nie chce :haha: Ot urok basseci :P
Mesaja potrafi alarmować na siusiu i to skutecznie. Nie załatwia się w domku tylko piszczy, że chce na dwórek :brawo: Do tego już broni swojego terenu! Gdy w pobliżu jest ktoś obcy, to bieda mu haha Basset pies stróżujący. ;) Mesi jest bardzo czujna, gdy Maximus śpi w najlepsze -ona czuje obcego ludzia i ładnie szczeka na niego. :D
Pani Demolka uwielbia rządzić pościelą :P koce, powłoki bójcie się :D Mesi zrobi z nimi porządek w 5 minut :D
Donika dodaje, że Panienka ma bardzo ładne ząbki, takie bialutkie - ma piękny uśmiech. Z apetytem problemu nie ma żadnego i kupki robi ładne.
Podsumowując- jest bardzo ułożonym psem <3

klusia - Sro 14 Paź, 2015 17:25

super wieści !!!!! :yahoo
Neit - Sro 14 Paź, 2015 17:27

Jak rozumiem jest psem bardzo ułożonym... w pościeli na łóżku :buha:
Miła od Gucia - Sro 14 Paź, 2015 19:39

no ideał basseci
:D

jabluszko520 - Czw 15 Paź, 2015 20:56



<3

Miła od Gucia - Czw 15 Paź, 2015 21:07

nie ma jak to wygody ciepły kocyk
:P

klusia - Czw 15 Paź, 2015 22:32

Fajnie się urządziła nasza koleżanka :yahoo :yahoo :cmok: <3
jabluszko520 - Pią 16 Paź, 2015 14:33

Przypominam basseciarze, że Mesi jest w domku tymczasowym, w dalszym ciągu szukamy tego stałego. Proszę o udostępnianie https://www.facebook.com/...25528729&type=3 i tego albumu https://www.facebook.com/...0028713&type=3. Działamy <3
jabluszko520 - Pią 16 Paź, 2015 18:42

linki do ogłoszeń Mesi
http://alegratka.pl/oglos...i-26990840.html
http://olx.pl/oferta/mesa...-20151016155404

jabluszko520 - Pią 16 Paź, 2015 18:45

Być może w środę uda się Monice wziąć panienkę do weta. Chciałybyśmy aby zerknął profilaktycznie na dziewczynkę i przede wszystkim aby ją zaszczepił. Forum Nasze Bassety pokryje koszta. <3
mela - Sob 17 Paź, 2015 07:39

No to super ułożenie tej Mesi.to tak jak moja Mela.Jak się ułóży na łóżku to już dla mnie miejsca nie ma.hihiDarek od Meli.
Lacota - Nie 18 Paź, 2015 13:04

Wczoraj wieczorem dzwoni dp mnie Monika.
W słuchawce słyszę ,, Mesaja strasznie gruba się robi"
Prawie padłam. Tylko nie to i tylko nie teraz.
Sobota wieczór. Najgorsza pora.
Dobra ale pędzę do nich. Jeszcze telefon do Miłej.
Ja jadę, a mój kochany koordynator Miła :cmok:
obdzwania wszystkie możliwe gabinety w okolicy
szukając pomocy.
Ostatecznie wylądowałyśmy w Łebie.
Doktor w szlafroku, ale nas przyjął.
Mesaja miała ostre wzdęcie, w sumie nie wiadomo
czym spowodowane. Doktor podał zastrzyki i tabletki,
przebadał Szczyla no i kazał obserwować.
Jutro jedziemy z Moniką do lekarza, który zalecił badania wątroby.
Bo chora wątroba może powodować takie silne wzdęcia.
Strachu było duuuużo.
Z tymi bassetami to nigdy nic nie wiadomo.
Nawet najlepszy dom i najlepsza opieka nie chroni przed takimi sytuacjami.
Warto wiedzieć, przynajmniej mieszkając w takim małym miasteczku jak my
gdzie można udać się po pomoc. A z tym nie jest łatwo.
I żadnemu bassetowi źle nie życzę; ale my jako ich opiekunowie
musimy znać objawy skrętu czy rozszerzenia żołądka.
Wtedy jest realna szansa, że uda nam się pomóc.
Monia, Donald dziękuję Wam za natychmiastową reakcję.
A Tobie Miła dziękuję za pomoc i zapanowanie nad chaosem jaki
panował w naszych głowach.

madziaa - Nie 18 Paź, 2015 13:18

Boże aż ciarki przechodzą po ciele jak to czytam, dobrze że szybko zareagowaliscie
Piszcie co z sunia

gkoti - Nie 18 Paź, 2015 13:27

Ojejku, zawsze coś... dobrze, że szybka reakcja była... ja juz to przechodziłam 3 razy :mur: oby nigdy więcej
Lacota - Nie 18 Paź, 2015 13:35

gkoti napisał/a:
Ojejku, zawsze coś... dobrze, że szybka reakcja była... ja juz to przechodziłam 3 razy :mur: oby nigdy więcej

Oby. Czego z całego serca Twoim Leniom życzę
i wszystkim innym też.

jabluszko520 - Nie 18 Paź, 2015 14:10

Kochani - Donald, Monika i Lacota, trzeba będzie teraz wybadać dlaczego, skąd takie wzdęcie. Możecie liczyć na pomoc forum oczywiście, zaraz poproszę Miłą o koordynowanie spraw finansowych, o zwroty i przelewy za leczenie, dojazdy do lekarza itd.
Bardzo Wam dziękuję za tak szybką reakcję, cholebka, z bassetami to nigdy nie wiadomo. Jeśli czegoś brak, Donika, dziewczyny - piszcie dzwońcie, pomożemy <3
Lacota bardzo dziękuję za prezent dla Mesi, za cudną skórzaną obróżkę. :cmok:
A Mesi ty już lepiej nie szalej i nas tu nie strasz :nio: :cmok:

Miła od Gucia - Nie 18 Paź, 2015 14:26

przy okazji tej dramatycznej sytuacji ratującej życie
odświeżam temat

zajrzyjcie do tematu
wpiszcie weterynarzy w swoich okolicach
wpiszcie gabinety całodobowe
to naprawdę wiele może pomóc
piszcie dokładne adresy, telefony

kliniki cenniki weterynarze

Miła od Gucia - Nie 18 Paź, 2015 14:29

kolejny to:

poczytajcie
są objawy, wstępne, kiedy pies puchnie jak balon
są objawy, kiedy od razu się ślini i chce wymiotować, to już skręt (tak miał Guciu)
zapoznajcie się,
ja wczoraj przy okazji doczytałam, czego wcześniej nie wiedziałam, że nie wolno jest pozwolić w takich sytuacjach psu leżeć, MA STAĆ, nawet jadąc do lekarza, Ma STAĆ

ta wiedza, pozwoli Wam natychmiast zareagować


skręt żołądka

Lacota - Nie 18 Paź, 2015 15:11

Ej Jabłuszko faktów nie wyprzedzaj :P :P :P
Ja jeszcze obroży dla Szczyla nie dałam.
Niespodzianka być miała od mojej Ekipy.
A Ty wyklepałaś wszystko :P

Asia i Basia - Nie 18 Paź, 2015 15:14

Figa mi sie kiedys tak czesto nadymala, doszlam w koncu do tego, ze u nas spowodowane to bylo lapczywym jedzeniem. Poki jadly razem w kuchni i mogly sie widziec jadly na wyscigi, Basce nic nie bylo, ale Figa puchla, nalykala sie zawsze powietrza jak balon. Od kiedy jedza w osobnych pomieszczeniach problem zniknal. trzymam kciuki, zeby to nie bylo cos powaznego.
Lacota - Nie 18 Paź, 2015 16:03

Asia i Basia napisał/a:
Figa mi sie kiedys tak czesto nadymala, doszlam w koncu do tego, ze u nas spowodowane to bylo lapczywym jedzeniem. Poki jadly razem w kuchni i mogly sie widziec jadly na wyscigi, Basce nic nie bylo, ale Figa puchla, nalykala sie zawsze powietrza jak balon. Od kiedy jedza w osobnych pomieszczeniach problem zniknal. trzymam kciuki, zeby to nie bylo cos powaznego.


z tego co mi wiadomo u Moniki
bassety również jedzą oddzielnie.
Mesaja je dość łapczywie.
Czy u Figi te nadymanie
zawsze kończyło się wizytą u weta?

Asia i Basia - Nie 18 Paź, 2015 17:15

Nie, ja juz mialam po Basce z tym doswiadczenie, wiec obserwowalam. Do weta mam niedaleko, czynne cala dobe ;) no nie wiem, to sie czuje, jak sie psa zna. GDyby byla potrzebna ta miska do wolnego jedzenia to dysponuje, moge uzyczyc. Stosowalam jakis czas i przestala tak zarlocznie jesc. Juz nie pamietam , kiedy ostatnio sie nadymala. Daj boze jest spokoj, ale konsekwentnie posilki spozywaja nie widzac sie i nie slyszac ;)

Przy lapczywym jedzeniu miedzy kesami lyka pies duzo powietrza, miedzy kazdym gryzem tak i prowadzi to do dosc szybkiego wzdecia. Moja latala wtedy po mieszkaniu i zjadala suche liscie benjamina i lizala podlogi. Mozna podac wtedy cos na rozluznienie, zeby brzuch sie rozprezyl, ja kiedys cole podalam, zeby jej sie odbilo porzadnie i tez pomoglo.

Lacota - Pon 19 Paź, 2015 05:49

Asiu to Figa chyba cierpi na inny rodzaj ,,nadymania".
Kurde to przychodzi tak gwałtownie że nie ma czasu
na obserwację. I tutaj chyba znajomość psa na niewiele się przydaje.
Mój Belfast po 15 minutach od wystąpienia pierwszych
objawów otrzymał pomoc medyczną i ...umarł.
Nie wiem może czasem to ma jakiś ostry przebieg
i pomóc się zwyczajnie nie da.

Neit - Pon 19 Paź, 2015 08:52

Asia i Basia napisał/a:

Przy lapczywym jedzeniu miedzy kesami lyka pies duzo powietrza, miedzy kazdym gryzem tak i prowadzi to do dosc szybkiego wzdecia. Moja latala wtedy po mieszkaniu i zjadala suche liscie benjamina i lizala podlogi. Mozna podac wtedy cos na rozluznienie, zeby brzuch sie rozprezyl, ja kiedys cole podalam, zeby jej sie odbilo porzadnie i tez pomoglo.


Zonda czasem tak ma, chociaż jej nie nadyma, raczej specjalnie. Teraz, na barfie już o wiele mniej, zwłaszcza jak ma coś co wymaga dłuższego memłania. Ale czasem jak je łapczywie to aż słychać takie "yyyyy" jak powietrze między kęsami zaciąga. Kolejna rzecz ciężka do wytłumaczenia psu żeby tego nie robił. Tak samo jak ganianie po jedzeniu :mur:

Koleżanki pies tak się nadymał przy jedzeniu szybkim, kombinowała z miskami i nic nie dawało bo nadal łykał powietrze. Aż jej jakiś behawiorysta kazał karmić psa wyłącznie z reki. I pomogło natychmiast.

Co my mamy z tymi dziećmi... :mur:

klusia - Pon 19 Paź, 2015 09:04

wspaniała reakcja!!!! Może coś podkradła Messi łakomczuszka? i ją wzdęło? Moją Klusie raz tak bardzo wzdęło ale dałam jej espumisan szybko i pomogło, tylko teraz nie pamiętam już dlaczego ją tak wzdęło to było w zeszłym roku
jabluszko520 - Pon 19 Paź, 2015 09:24

Przypominam, iż jeśli mamy do czynienia ze wzdęciem takim jak był u Mesi czy ze skrętem czy z jakimkolwiek innym puchnięciem brzuszka i nie tylko, nie należy na własną rękę podawać ludzkich leków tylko jak najszybciej skontaktować się z wetem. Tu liczy się każda minuta. Pisząc tu publicznie, że przy wzdęciu podaliśmy espumisan, colę itd możemy nieświadomie wprowadzić inne osoby w błąd - zawsze należy udać się do weta, zasięgnąć fachowej porady i pomocy. :cmok:
jabluszko520 - Pon 19 Paź, 2015 09:27

Asia i Basia napisał/a:
GDyby byla potrzebna ta miska do wolnego jedzenia to dysponuje, moge uzyczyc. Stosowalam jakis czas i przestala tak zarlocznie jesc.


Dziękuje Aśka, jeśli Moni będzie chciała to damy znać - dzięki <3 :cmok:

klusia - Pon 19 Paź, 2015 09:35

Espumisan doradził mi wet, bo od razu zadzwoniłam i zapytałam
jabluszko520 - Pon 19 Paź, 2015 10:14

ok, nie było w poście o tym mowy dziękuję za info :cmok:
i o to chodzi, aby korzystać z rad weta i pamiętać, że każdy przypadek może być inny, to co pomogło jednemu niekoniecznie pomoże drugiemu, wizyta konieczna jest w takich przypadkach <3

Asia i Basia - Pon 19 Paź, 2015 10:48

Gosiu, napisalysmy tylko co my zrobilysmy, nic nie zastapi wizyty u weta, jesli stan psa tego wymaga, co do tego chyba nie ma nikt watpliwosci.
Lacota - Pon 19 Paź, 2015 18:19

Znowu piszę w imeniu Moniki, zabiegana ostatnio jest.
Byłyśmy dzisiaj z Mesają u doktora.
Tak kontrolnie no i zrobić badania które
zalecił doktor podczas sobotniej wizyty.
Wyniki będą jutro a my wstępnie umówiłyśmy się
do doktora na środę.
Ogólny stan zdrowia lekarz ocenił na dobry.
Tylko bałagan straszny w uszach ma. Świerzbem trąca.
Krople do uszu przepisane oczywiście.

I jeszcze o tym nie pisałam wcześniej,
ale Mesaja w poprzednim domu pokaleczyła się na brzuchu.
Miała kilka szwów założonych. No i szaleje tam stan zapalny.
Doktor przepisał maść na tą dolegliwość.
Na listwie mlecznej doktor wymacał guza.
Psa nie chciał zaszczepić. Chce poczekać na wyniki badań.

A i zapytałam o colę. Wspomaga trawienie tak jak i u ludzi.

jabluszko520 - Pon 19 Paź, 2015 21:46

foteczki







klusia - Wto 20 Paź, 2015 19:01

Fotogeniczne obydwie dziewczyny :yahoo gdzie ta Massi dreptała że pokaleczyła sobie brzuszek? Biedulka :mur:
gkoti - Pią 23 Paź, 2015 12:03

Ależ jej dobrze, pieknnieje w takich głaskach <3
jabluszko520 - Sob 24 Paź, 2015 16:32

Podnoszę temat.

- nie ma naprawdę nikogo kto mógłby dać domek stały Mesi? Suna zaczyna się już powoli przyzwyczajać a tu taka cisza :(
Monika odebrała wyniki i są w porządku. Krew, wątroba - wyniki są pozytywne. :yahoo Monika dziękuję ci bardzo za zaangażowanie <3 Tym bardziej, że Donald jest bardzo chory i wiem, że masz ręce pełne pracy. :cmok:
Spuchnięcie Mesi było prawdopodobnie spowodowane wzdęciem, które z kolei mogło wystąpić po zmianie karmy (mała nie dostała z domku swojej karmy, nagła jej zmiana mogła mieć taki skutek). Lekarz zalecił moczyć karmę, Monia będzie tak robiła tylko tu z kolei boimy się o jej ząbki. Trzeba by pomyśleć nad czymś do ich czyszczenia. Macie jakieś pomysły? <3
W niedługim czasie Mesi będzie miała założoną książeczkę i dostanie swoje szczepienia. Bardzo się cieszę :)
Mesi kochana my szukamy domku a ty bądź zdrowiutka i słuchaj Moni :cmok:

Asia i Basia - Sob 24 Paź, 2015 20:42

Gosiu, a czemustrachprzed karma moczona? czy chodzi o kamien? moje sa tylko na suchej i osad na zebach jak w kamieniolomach.
volarius - Nie 25 Paź, 2015 07:53

Osadzanie się kamienia na zębach to skłonność psa związana m.in. ze składem jego śliny.Karma nie ma tu znaczenia.Kamień należy usuwać lub podawać gryzaki np DENTASTICSY do czyszczenia, można też czyścić na bieżąco.
gkoti - Nie 25 Paź, 2015 18:34

Kamień osadza się dlatego , że jest bardzo kwaśny odczyn śliny, to związane jest z układem trawiennym i wcale nie musi byc chory :)
jabluszko520 - Nie 25 Paź, 2015 19:57

Rozumiem, dzięki dziewczyny, nam bardziej chodzi o to czy taka karma nie oblepia ząbków? Nie stosowałam nigdy moczonej a mojej Majce ząbki myję, u Mesaji pewnie Moni będzie musiała dbać bardziej po moczonej. Coś się wymyśli :D
jabluszko520 - Pią 30 Paź, 2015 14:39

A my nadal szukamy domku :(
ElenaJerry - Pią 30 Paź, 2015 16:40

dla cego ta laleczka ciagle musi czekac na domek, bidulka :(
Donika - Nie 01 Lis, 2015 18:17

Weekend minął spokojnie. Mesi ( przez nas nazwana Daisy )coraz bardziej rządzi w domu, ustawia i szkoli Maximusa. :mrgreen:

Mój Maxi to bardzo humorzasty bassior , w stylu Benia – jak cos nie jest po jego myśli, to zaraz warczy, pokazuje ząbki i atakuje/kąsa :evil: :nio: ; A Madame Mesi ma go w nosie :zly: :P , a mało tego jak już ma dość jego chimerów to idzie do niego ... i dramat się zaczyna… dwa basiory walczą. :klotn: Maximus nieszczęśliwy - poddaje się, a Mesi panoszy się dumna bo „wpierdzieliła” i ustawiła sobie chłopa. :haha: :haha: :haha:

W środę mija miesiąc od kiedy Mesi do nas trafiła, i mimo czasu spędzonego razem, Maximus nie jest zadowolony… myślałam, że z czasem zmieni zdanie i ją zaakceptuje… ale nici z naszych planów. :mur: :(

Panna jest przecudowna, żywotna... zachowuje się jak nastolatka, ma o wiele więcej energii niż Maximus. Mój bassior - przy niej- zachowuje się jak stary dziadek !!! :mur: :buha: :buha: :buha:


Mesi u swoich byłych właścicieli całe dnie spędzała w ogródku… u nas nawet 5 minut nie wytrzyma bez płaczu. Prawda jest taka, że gdy Panna chce się załatwić to stoi przy drzwiach i daje nam znać o potrzebie - piszcząc. Następnie jest wypuszczana na zewnątrz. I tutaj z ostatniego schodka „ prawie, że” wystawia tyłek, na zewnątrz tego schodka … siusia, robi numer 2… i w pędy do domu. :roll: :oops: :?:

Tak naprawdę Mesi nie potrzebuje domu z ogrodem (ogród byłby większą atrakcją dla właścicieli), również nie ma problemu ze schodami , bo śmiga po nich.

Kuchnię i salon mamy na parterze a sypialnię na piętrzę. Madame nie chce spać w salonie na legowisku, ona woli w sypialni…. z nami w łóżku – najlepiej by było przez cały dzień!!!! A piszczy, a marudzi, gdy nie jest po jej myśli. :roll: :roll: :roll:

Wniosek z tego taki, że dla Mesi możemy również szukać domku w bloku – na parterze albo 1 piętrze.

:pa:

gkoti - Nie 01 Lis, 2015 18:30

No to ci Pannica się rozbujała :) ale super, że czuje się dobrze,że się odbrze klimatyzuje .
Moja Blaneczka również od pierwszego dnia ustawiła sobie Leniucha i do tej pory on jej nie podskoczy, choc czasami się z nią jeszcze próbuje klócić... ale tylko próbuje :haha: :haha: :haha:

Miła od Gucia - Nie 01 Lis, 2015 21:13

Doniko
rozszerzymy poszukiwania domku
i tak jesteśmy Ci, Wam niezmiernie wdzięczni za tak cudowny dom tymczasowy
wytrzymajcie z tą łobuzicą jeszcze ;)
a Maximusa mi szkoda, wiem jak to jest, Maximus to Wasz z zasiedzenia

jabluszko520 - Sob 07 Lis, 2015 11:30

przypominamy o sobie
Miła od Gucia - Sob 07 Lis, 2015 15:32

Co jest, że nikt o Mesaję nie pyta,
czy wiek ??
Adopcja starszego psa naprawdę może być cudowna
ale trzeba ją dobrze przemyśleć

zachęcamy, zapraszamy
dajcie Mesaji szansę do dobre życie

Jest U Doniki na dt, niestety mimo chęci ze strony Doniki nie moze tam zostać

pytajcie rozgłaszajcie.

Miła od Gucia - Sob 07 Lis, 2015 15:33

Gonia, tu było trochę naszych bassetów i zakończyło się szczęśliwie.
Ty Gonia masz już treści i fotki
wstaw proszę też tutaj ogłoszenie
dziękuję Gosia

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/

jabluszko520 - Sob 07 Lis, 2015 16:22

W najblzszych dniach porobie wiecej ogloszen, rowniez na innych portalach. Trzeba dziewczynke naglosnic. Az niemozliwe sie wydaje, ze taki kochany pies nadal nie ma domku...
Miła od Gucia - Sob 07 Lis, 2015 22:58

dzięki Gosia

o Mesaji w telewizji mówią ;) ;)

gkoti - Sob 07 Lis, 2015 23:02

Serio? na jakim kanale to było ?
Miła od Gucia - Sob 07 Lis, 2015 23:06

:D :D :D
spytaj Patkę :D :D

Lacota - Nie 08 Lis, 2015 09:10

Miła od Gucia napisał/a:
Co jest, że nikt o Mesaję nie pyta,
czy wiek ??
Adopcja starszego psa naprawdę może być cudowna
ale trzeba ją dobrze przemyśleć



Myślę, że nalezy uzupełnić informacje o Mesi.
Wcale niie należy skupiać się na szukaniu domu
z ogródkiem, bo Mesi jak się okazuje
ceni sobie bardziej towarzystwo człowieka
niż jakiś tam ogródek.
To nie jest pies ogródkowy ale kanapowy.

gkoti - Nie 08 Lis, 2015 10:43

Miła od Gucia napisał/a:
:D :D :D
spytaj Patkę :D :D


Co się nie robi dla naszych kochanych futrzaków :yahoo :cmok:

jabluszko520 - Nie 08 Lis, 2015 15:29

Lacota napisał/a:
Miła od Gucia napisał/a:
Co jest, że nikt o Mesaję nie pyta,
czy wiek ??
Adopcja starszego psa naprawdę może być cudowna
ale trzeba ją dobrze przemyśleć



Myślę, że nalezy uzupełnić informacje o Mesi.
Wcale niie należy skupiać się na szukaniu domu
z ogródkiem, bo Mesi jak się okazuje
ceni sobie bardziej towarzystwo człowieka
niż jakiś tam ogródek.
To nie jest pies ogródkowy ale kanapowy.


Ej Lacota nigdzie nie ma takich informacji, że szukamy wyłącznie domku z ogródkiem, wyraźnie podane w ogłoszeniach jest , że bez licznych schodów (np. do 2 piętra jeśli chodzi o blok) a jeśli jest ogródek lub teren przydomowy to tylko ogrodzony... także jak widzisz, nie ograniczamy bardzo nowych właścicieli a jedynie dbamy o jej bezpieczeństwo.

Lacota - Nie 08 Lis, 2015 15:52

Ej Jabłuszko na fb jest wyraźnie napisane
ze szukamy domu z ogródkiem.
Mesaja nie potrafi odnaleźć siè w bloku.
Chyba ze ekstra dla mnie stworzyłaś
odrębne ogłpszenie.

jabluszko520 - Nie 08 Lis, 2015 16:58

jabluszko520 napisał/a:
linki do ogłoszeń Mesi
http://alegratka.pl/oglos...i-26990840.html
http://olx.pl/oferta/mesa...-20151016155404

To sa kochana ogloszenia Mesi. Na f-b jest album. Widocznie informacje tam nie zostaly zaktualizowane (zostana w najblizszym czasie, dzieki za wspomnienie), ale jest link prowadzacy do tego tematu na forum. Wystarczy kliknac aby uzyskac wiecej szczegolow - zapraszamy do przegladania, chetnie odpowiemy na pytania wszystkim zainteresowanym sunia. Mesi to cudowny psiak, zasluguje na najlepszy domek. I taki znajdziemy :D <3

Neit - Nie 08 Lis, 2015 17:06

Lacota napisał/a:
Ej Jabłuszko na fb jest wyraźnie napisane
ze szukamy domu z ogródkiem.
Mesaja nie potrafi odnaleźć siè w bloku.
Chyba ze ekstra dla mnie stworzyłaś
odrębne ogłpszenie.


Nom, też takie widziałam i też tak przeczytałam ;)
Jakoś takie najbardziej się rzuca w oczy z tym ogródkiem.


Mesaja to chyba taka bardziej dominująca panna jest, co?

jabluszko520 - Nie 08 Lis, 2015 23:06

Dziekuje za szybka reakcje dziewczyny. Opis w albumach zostal poszerzony o informacje uzyskane z domu tymczasowego. Ogloszenia nie wymagaly poprawy. ;)


Dlaczego dominujaca? Mesi to konkretna dziewczyna, swietnie radzi sobie przy boku drugiego basseta. Ale dominujaca raczej za duzo powiedziane. :D

Gdyby ktos chcial pomoc i mialby aktywne konto na dogomani ma ku temu okazje. Wyskakuje mi jakas blokada i nie moge zalozyc konta. Moznaby tam oglosic Mesi. Tresc z podanych przeze mnie ogloszen, zdjecia tez, link do tego tematu a nr tel moj i Milej. :komp:

klusia - Nie 08 Lis, 2015 23:13

a miałam taką iskre nadzieji że Messi zostanie u Doniki, ale ostatnio z nią rozmawiałam i mówiła że jej basior jest zazdrosny :( ((( szkoda bardzo, ona jest taka piękna
jabluszko520 - Pon 09 Lis, 2015 16:26

kolejne ogłoszenia Mesi:
http://ogloszenia.wp.pl/B...i,47647117.html
http://www.gumtree.pl/a-p...ActivateSuccess

w tej chwili jeszcze się aktywują, za jakiś czas powinny być widoczne, gdyby jednak tak się nie stało, dajcie mi znać

Asia i Basia - Pon 09 Lis, 2015 16:34

Gosienko juz sa aktywne, tylko cos tam chyba z linkiem forum jest nie tak , luknij
jabluszko520 - Pon 09 Lis, 2015 16:48

Asia i Basia napisał/a:
Gosienko juz sa aktywne, tylko cos tam chyba z linkiem forum jest nie tak , luknij


nie można wstawiac linków, dlatego są przerwy - o to chodzi? wystarczy podczas wklejania usunąć przerwy

Asia i Basia - Pon 09 Lis, 2015 16:56

sprobowalam i zamiast bezposrednio na forum otwiera sie cala strona w wyszukiwarce, tak ma byc?
Neit - Pon 09 Lis, 2015 17:01

U mnie po skopiowaniu u usunięciu spacji otwiera się ten temat.
Asia i Basia - Pon 09 Lis, 2015 17:05

juz jest ok :)
jabluszko520 - Pon 09 Lis, 2015 21:44

Ach ta sława - zazdroszczę :D Mesi była w telewizji to i gazeta się zainteresowała. Jest na okładce! Ale sukces :D <3


Mieć taką słynną damę na kanapie to zaszczyt :mrgreen:

gkoti - Pon 09 Lis, 2015 23:19

Ale pomimo tak wielkiej sławy- nadal jest piękną, skromniutką Mesają... każdy ją pokocha za to <3 <3 <3
Donika - Nie 15 Lis, 2015 17:06

Gosia /Jabłuszko poprosiła mnie abym napisała kilka słów o zachowaniu Messi:

Fakty o Messi (Daisy):

1. Jest przecudowna i przeurocza i najukochańsza
2. Pełna ciepła, czułości, rozdająca buziaki na prawo i lewo.
3. Bardzo cierpliwa podczas: kąpieli, czyszczenia uszek , czesania jak i obcinania pazurków (które były obcinane podczas gdy Madame spała).
4. Akceptuje wszystkie psy i koty. Z kotami śpi.
5. Nie załatwia się w domku, - podczas nocy i gdy jesteśmy w pracy.
6. Jest małym łasuchem , karmimy ją 3 razy dziennie – bo inaczej by się zapiszczała i zapłakała. :mur: :mur: :mur:
7. Uwielbia spacery i zabawy – rzucanie, łapanie i przynoszenie misia czy piłki.
8. Messi/Deisy ma dni, gdzie preferuje spać w swoim pontonie (legowisku) i dni, że lubi wylegiwać się w naszym łożu. :spi:
9. Nie ma w sobie nuty agresji , jest bardzo cierpliwa.
10. Na początku lubiła niszczyć- gryźć swój kocyk, ale już z tym nie mamy problemu.
11. Panicznie boi się weterynarza.
12. Ma momenty gdy cały czas piszczy - zwłaszcza gdy mój Donald wychodzi z domu….. ale jak ja wychodzę - to Donald twierdzi, że - Mała nawet tego nie zauważa…. :roll: Widać, że zżyli się bardzo. Dla przypomnienia dodam , że gdy Messi trafiła do nas, na tymczas, to Donald był na zwolnieniu chorobowym w domu. Spędzili razem prawie miesiąc – dzień w dzień.
13. Gdy Maximus na Nią z zębami leci to nie poddaje się , walczy o swoje.
14. Jesteśmy w Nią zapatrzeni i zakochani – gdyby nie nasz uparty Maximus, to Mała zostałaby u nas na zawsze. <3
15. Bardzo się cieszy na widok swojego człowieka, a obcych oszczekuje i jest nieufna. Ma 4 rodzaje szczekania:
- na swojego człowieka ,
- na obcego za płotem
- chcę siusiu /numer2
- chce jeść/wodę

Mam nadzieje, że znajdziemy dla niej jak najlepszy i najukochańszy domek – zasługuje na to, bo jest PRZECUDNA !!!! Z resztą każdy zwierzak na to zasługuje !

jabluszko520 - Pon 16 Lis, 2015 09:44

Donika bardzo ci dziękuję, rzeczowo i na temat :D :cmok: :cmok: :cmok:
Myśle, że takie informacje rozwieją już wątpliwości co do Mesaji - to cudowna, bezproblemowa suńka <3

gkoti - Pon 16 Lis, 2015 14:12

Nie dość, że piękna niunia- do tego jeszcze grzeczna i mądra <3
Miła od Gucia - Pon 16 Lis, 2015 18:24

po spacerku z Majką wkleimy cudowne zdjęcia Mesajki

dzięki Donika

Miła od Gucia - Pon 16 Lis, 2015 20:56

Oto Mesaja

z małą podrzutka Calineczką



A to Gandalf


Mesaja z Maxem - widac jak sie lubią...Donald przytrzymuje je za obrożę.



jaka rozkosz
Pańcia Tymczasowa, Gandalf i Mesajka, jak Ty Doniko pięknie się uśmiechasz,





jakie poobrażane


Donald i Mesajka

klusia - Pon 16 Lis, 2015 22:32

Fotogeniczna jest bardzo Messajka :yahoo Tylko tak długo już czeka na domek swój
Miła od Gucia - Wto 17 Lis, 2015 20:40

Mesaja w tej chwili z Moniką i Doniką jedzie
do
Gdyńskiej Kliniki Weterynaryjnej czynnej całą dobę

http://gkw.com.pl/#!main

Nie miałam czasu żeby pytać Was o zgodę, o pokrycie kosztów

ale chodzi o ratowanie psa

dziewczyny były wstępnie u lekarza w Lęborku, ten natychmiast dał polecenie, jeśli oczywiście chcemy ratować życie psa,

przewiezienia psa do kliniki

Już wczoraj coś się działo z Mesajką
ale przeszło

Dorotko Volarius dziękuję za nocną pomoc konsultacyjną

dziś te same objawy się powtórzyły,

duszności, wymioty, piana, zasłabnięcie, leciała jak galareta

może być wszystko, ropomacicze, serce

dlatego zlecenie na wszystkie badania natychmiast

to z Lęborka od lekarza

Miła od Gucia - Wto 17 Lis, 2015 20:41

jeszcze raz fotka
jabluszko520 - Wto 17 Lis, 2015 21:03

O matko co sie dzieje... Mesi kochana co ci jest? Czy cos juz wiadomo dziewczyny?
gkoti - Wto 17 Lis, 2015 22:28

Boziuniu, trzymaj się maleńka, trzymaj... <3
Miła od Gucia - Wto 17 Lis, 2015 22:48

Już jadą do domu
wielkie ukłony dla lekarzy z Kliniki

jest bardzo źle

Mesajka jest bardzo chora

ma ucisk na tchawicę, serducho powiększone, kręgosłup w bardzo złym stanie

Monika albo Donika napiszą więcej
ja nie chcę tych medycznych określeń źle Wam przekazać.

Wszystko nieoperacyjne

już zrobiłam przelew, za wszystko zapłaciliśmy 240 zł
bardzo życzliwie nas potraktowano za tyle badań

jabluszko520 - Wto 17 Lis, 2015 22:54

:(
Z mojej strony rowniez wielkie podziekowania i dla kliniki i dla dziewczyn... :( co za wiadomosc... o boziuniu ...biedactwo...

Miła od Gucia - Wto 17 Lis, 2015 23:04

240,00 MESAJA . Wizyta w Gdyńskiej Klinice Weterynaryjnej. Przelew dnia 17.11.2015 na Klinikę.
gkoti - Sro 18 Lis, 2015 00:26

Biduleńka... <3 <3 <3
Asia i Basia - Sro 18 Lis, 2015 07:35

Trzymajcie sie, bidulka malenka <3
volarius - Sro 18 Lis, 2015 10:34

Spokojnie, serducho nie powiększyło się z dnia na dzień, jakoś z tym żyje... kręgosłup niemal każdego baseta w tym wieku nie wygląda dobrze.Zapadająca się tchawica to zwiotczenie mięśni ją podtrzymujących.Stąd duszności i przestrach suki, osłabiebnie.Zwłaszcza nasila się, jak zwierzę się wycisza, układa do snu itd... wtedy tchawica zaczyna " zwisać" i uciska wszystko dookoła.Czy lekarz przypisał leki na wzmocnienie tych mięśni tchawiczych?
jabluszko520 - Sro 18 Lis, 2015 10:45

Dzięki Volarius, dzięki za słowa otuchy, masz rację, to nie pojawiło się od razu, teraz pytanie jak leczyć. Dziewczyny, napiszcie proszę coś więcej, co zalecił lekarz?
(oprócz badań zaleconych ,bo to juz wiemy)

Lacota - Sro 18 Lis, 2015 12:45

Monia napisze więcej, ale trochę później.
Noc była krótka, emocje spore, więc...pozwólmy Jej ochłonąć choć trochę.

Lacota - Sro 18 Lis, 2015 12:59

No i jeszcze podziękować Miłej chciałam.
Jak zawsze niezawodna w takich momentach.
I Wam forumowicze również dziękuję.
To dzięki Waszemu wsparciu pomaganie jest możliwe.
Dziękuję.

volarius - Sro 18 Lis, 2015 14:46

Co do zapadniętej tchawicy- już sprawdziłam- obecnie leczy się chirurgicznie , wstawia się stenty.Robią na Uniwerytecie Przyrodniczym we Wrocku, może gdzieś bliżej koło was?
Donika - Sro 18 Lis, 2015 15:40

:( :( :(

Co za noc.

Messajka zaczęła dziwnie się zachowywać okolo 17:15 , telefon do Moni…

awaryjne gaszenie pieca w domu…. i migiem do lekarza do Lęborka.

Tam stojąc 1,5 godz. w kolejce, weterynarz odmówił przyjęcia i przebadania psa … powód: bo nie wiemy co jej dolega.

Trochę popuściły mi nerwy :klotn: ….. powiedziałam kilka słów… i przyjął psa.

Po wstępnych oględzinach Messi … okazało się, że potrzebuje badanie serca, RTG klatki, jamy brzusznej , macicy… i wszystkiego co się da.

Zła wiadomość: stan jest poważny i nikt (żaden wet) nie może jej pomóc w Lęborku, Słupsku, Sierakowicach.

Co tu robić…. telefon do naszej Cudownej Miłej… <3 <3 <3

Decyzja: jedziemy do Gdyni – ponad godzina jazdy w jedną stronę.

A w Gdyni, w klinice cudnie się zajęli Messi…. Co za profesjonalizm i kultura.
Lekarz po zbadaniu Messi stwierdził, że nie jest dobrze…
jest źle…
i będzie coraz gorzej… nie można tego zoperować. :(

Niewydolność mięśnia sercowego, serce jest przerośnięte i naściska na tchawice, zwyrodnienie kręgosłupa, które naciska na organy i w przyszłości spowoduje albo paraliż 2 lub 4 łapek, albo skręt żołądka.

Summa summarum, Messi musi być pod opieką 24 godz. na dobę. i ma przypisane tabletki:
- Lotensin
- Spironol
- Furosemid

Te powyższe 3 lekarstwa są na serducho, które Mała musi brać do końca swoich dni.

Również dostałam Rheumocam 2,5mg na kręgosłup – przeciwbólowy i zapalny – Messi musi brać to lekarstwo przez 7 dni…. potem przerwa i od nowa.

Mała musi jeść kilka razy dziennie bardzo małe porcje – aby zapobiec gazowaniu i skrętu (lekarz powiedział 4 albo i więcej razy dziennie)

Byłoby dobrze aby karma była łagodna na wątrobę - która nie fermentuje.

Ostatnie zalecenie….. ZAKAZ CHODZENIA PO SCHODACH!!!!

Razem z Monią ręce nam opadły…

Dzięki Monia, że byłaś ze mną – że zawsze jesteś!!! Jesteś prawdziwym Skarbem i Ostoją!!! <3 <3 <3

W Lęborku rozstałyśmy się. Messi zapakowana w mój samochód i ruszyłyśmy w drogę do mnie, na wieś (ponad 20-min jazdy) … jadę , jadę a tu blokada drogowa – Przewożone były jakieś materiały wielkogabarytowe, które blokowały 2 pasy ruchu. :mur: Więc posiedziałam sobie z Messi w samochodzie około 15 min, a potem prosto do domciu.

W domciu wylądowałyśmy po 1:00 nad ranem. To na tyle….

Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie!!!!

XOXO

gkoti - Sro 18 Lis, 2015 22:01

O jejku... biedna dziewczynka...mus całodobowa opieka i pilnowanie <3
klusia - Sro 18 Lis, 2015 22:57

:( :( :( dziewczyny jesteście niezawodne !!!! i Bogusia również !!!!!! Tylko co z Messi :( :( :( :(
Donika - Czw 19 Lis, 2015 12:40

:( :( :(

Po wielu przemyśleniach…

moich płaczach….

razem z Donaldem musimy stawić czoła prawdzie….

nie jesteśmy odpowiednim domkiem tymczasowym dla Messi…. :(

Messi potrzebuje stałej opieki, której my nie jesteśmy w stanie dać - obydwoje pracujemy do 20:00 -21:00.

W domu mamy PRZEKLĘTE SCHODY (do posesji i wew. domu)– na piętrze: sypialnia, biuro i łazienka, a na parterze kuchnia – Mała jest przylepą i chodzi za nami non stop: góra – dół, góra – dół.

Na ręce nie daje się wziąć.

Ktoś może powiedzieć: oj tam schody… kilka nie zaszkodzi. Szkodzi - bo są strome, kręte, a same pojedyncze schodki są wąskie więc Messi nie może wchodzić bokiem aby ułatwić sobie wspinaczkę, nie obciążając przy tym swojego kręgosłupa.

Po ostatniej nocnej wizycie w gdyńskiej klinice starałam się zabarkować schody aby Messi nie przesilać.

Mała piszczała, szczekała, ujadała i wyła…. czuła się odrzucona, ukarana…

Ja w łóżku płakałam….

Po czym słyszę łomot, jęk, trzask, huk …Messi zrzuciła krzesło, taboret (które blokowały wejście) i w ciemności wspina się do sypialni.

Nie chcę aby doszło do tego , że nasze schody przyspieszą bezwład łapek…


Poza tym, jest jeszcze jedna kwestia.. brak fachowej opieki weterynaryjnej. W Lęborku dobry weterynarz pracuje od 11:00 do 16:00.

Do tej pory miałam razem z Monią 3 nocki zarwane, 2 akcje szukania pomocy po 22:00…

Bezradność, panika…. i cierpiąca Messi…

w Lęborku nie ma sprzętu, nie ma nocnych dyżurów… zostaję Gdynia.

Dla nas, z naszej wsi to za daleko… nie na podróż, a na udzielenie psu pomocy.

Ostatnim razem zjechaliśmy o 1-ej nad ranem ... do pracy wstajemy o 5:00.


Jest nam niezmiernie przykro, płaczę jak piszę tę wiadomość …. :(


Zwracam się do Was wszystkich o pomoc.

gkoti - Czw 19 Lis, 2015 15:17

Wiem, co czujesz... i ta bezradność, że nie można pomóc :oops:
jabluszko520 - Czw 19 Lis, 2015 18:34

Kochana ja tak wlasnie myslalam... ze trzeba będzie po tej diagnozie domek zmienić... zwracam sie do Was wszystkich , do forumowiczów o pomoc. Czy jest ktos wśród nas, kto może dać domek nawet tymczasowy ale pełny opieki i milosci dla Mesi? Bardzo byłoby, naprawde bardzo idealnie aby był to dom basseci... mała nie jest wymagająca oprocz podawania leków i stosowania sie do zaleceń weta... to bezkonfliktowa dziewczynka pragnaca tylko miłości...Donika zrobiła dla niej bardzo dużo, pokazała milosc i opiekę. Dziekuje ci z calego serca za pomoc jaka udzielilas suni <3
klusia - Czw 19 Lis, 2015 18:58

<3 <3 <3 <3 :cmok: :cmok: :cmok: Dla Doniki od Klusi
jabluszko520 - Pią 20 Lis, 2015 09:48

i kolejne ogłoszenie dziewczynki http://www.psy.pl/oglosze...o-adopcji-.html
i w kąciku adopcyjnym http://www.psy.pl/adopcje/art25449,mesaja.html

Miła od Gucia - Sob 21 Lis, 2015 10:17

Donika
robimy z Gosią co możemy
bo zdajemy sobie sprawę, że to już nie chodzi o czekanie na dom stały, bo Mesaja nie może już u Ciebie być

bo na taki dom stały jak widzę marne szanse

więc robimy z Gosią co można, "wisimy" na telefonach
aby znaleźć jakiś kolejny domowy tymczas
bo innego wyjścia nie ma
prowadzimy rozmowy, pytamy, szukamy

nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie to obciążenie psychiczne
wstajesz myślisz o basscie, idziesz na spacer myślisz, w pracy myślisz
a domu dla psa nie ma
nikt psa nie chce

Donika zrobiła wszystko dla Mesajki
i o Donikę i Donalda się martwimy i Maxia

wszystko razem to jeden wielki "zmartwień"
jak ja to nazywam

jabluszko520 - Nie 22 Lis, 2015 15:28

wydarzenie na f-b https://www.facebook.com/events/861039787348509/
jabluszko520 - Nie 22 Lis, 2015 15:36

Donika wspomniała o potrzebie specjalistycznej karmy dla Mesi. Czy forumowicze <3 czy wy, wyrażacie zgodę na jej zakup? Proszę o info , czy mamy wolna rekę do zrobienia zamówienia.
http://www.krakvet.pl/roy...12kg-p-855.html


ROYAL CANIN Hepatic 12kg
Pełnoporcjowa dietetyczna karma dla dorosłych psów.

Wskazania:

Choroby wątroby.
Przewlekłe zapalenie wątroby.
Zespolenie wrotno-oboczne.
Encefalopatia wątrobowa.
Niewyolność wątroby.
Choroba spichrzeniowa miedzi.
Piroplazmoza.
Wysokostrawne białko roślinne jest lepiej tolerowane przez psy z niewydolnością wątroby. Obniżony poziom miedzi pomaga ograniczyć jego odkładanie w komórkach wątroby. Opatentowany kompleks współdziałających przeciwutleniaczy pomaga walczyć z wolnymi rodnikami. Odpowiedni poziom energii pokrywający potrzeby dorosłych psów, bez ryzyka nadmiernego obciążenia żołądka.

ŁucjaLuna - Nie 22 Lis, 2015 17:13

Tak, oczywiście.
ElenaJerry - Nie 22 Lis, 2015 17:23

tutaj nic do rozmawania, tak. <3
klusia - Nie 22 Lis, 2015 21:54

oczywiście ja jestem za
Marynia - Nie 22 Lis, 2015 22:51

ZA
Miła od Gucia - Pon 23 Lis, 2015 11:27

Karma zamówiona
będzie wysłana dla Mesajki na dom Doniki

Kochani, ponawiam apel o tymczas na już dla Mesajki

mimo dobrych chęci Doniki, nie może jej zatrzymać.

Są ogłoszenia, ale nic cisza

Zostaliście Wy, proszę poświęćcie chwilę dla tematu Mesajki
pomyślcie, może wśród Waszych znajomych ktoś przygarnie
dajmy szansę psiakowi

Donika pewnie, że nie wywali Mesajki
ale nie możemy Jej tak obciążać

Proszęęęęęęę

klusia - Pon 23 Lis, 2015 18:37

ja niestety nie mam nikogo kto by dał domek dla dziewczynki, ale wciąż udostępniam
Miła od Gucia - Sro 25 Lis, 2015 21:58

volarius napisał/a:
Czy lekarz przypisał leki na wzmocnienie tych mięśni tchawiczych?


Dorotko
poproszę o nazwę tego leku

kupimy dla Mesajki

Donika - Czw 26 Lis, 2015 17:13

:yahoo :yahoo :yahoo

Dziękujem, dziekujemy, dziękujemy Wszystkim za karmę !!!! :cmok:

:tanczy:

Messi również przesyła tysiące buziaków dla Miłej i Majeczki za paczkę z prezentami. :cmok:

:yahoo :yahoo :yahoo

Miła od Gucia - Pią 27 Lis, 2015 23:46

bardzo proszę :)

Mesajka w kolejce do doktora
a jaką ma minkę




Asia i Basia - Sob 28 Lis, 2015 10:18

Jak ona grzecznie te lapki ma ustawione, jak na nia patrze to widze Figa, ona ma taka dobroduszna mine, i taka "spokojna" posture. Kto zechce te slicznotke?
gkoti - Sob 28 Lis, 2015 16:16

Cudne oczka, kochane <3
jabluszko520 - Nie 27 Gru, 2015 22:15

Jak się miewa Mesi? Co u niej słychać? Może jakieś nowe zdjęcia dostaniemy?
ElenaJerry - Nie 27 Gru, 2015 23:24

Sluchajcie kochani, jaka Wasza opinia o adopcjach do niemec? dla tego pytam, ze jednak mamy tam kontakt przez Asie i Basie i jednak z tego co ja mam doswiadczenia.tylko co slyszalam od pani co pomaga mnie z psiakmi, kiedy jakiegos wyrzuconego najde-ze w Niemcach chyba latwiej znalesc domek-one uwielbiaja czystokrewne /i nie tylko/ socializowane psy, i kiedy sa starsze i maja swoje problemy z zdrowkem. Nie wiem czy to naprawde tak, ...jednak...jak tutaj jakos nic nie ide doprzodu, moze....pomyslalam...
oczywiscie-opinie znanych tej sprawy tutaj som najwaznejsze.wie.....co ty sadzis Asiu i Basiu?

Asia i Basia - Pon 28 Gru, 2015 19:13

Rozne sa opinie, jak bedziecie zdecydowani to wstawic mozna na fc do basseciej grupy
Miła od Gucia - Pon 28 Gru, 2015 23:21

Jestem z Doniką w kontakcie
Mesajka jest chora, jest słaba
ma stałą opiekę Rodziny Doniki i opiekę weterynaryjną.
Wysłałam w Waszym imieniu karmę specjalistyczną dla Mesi.
Donika bardzo się martwi o Mesajkę, a przy tym troszczy nad wyraz

Mesajka nie szuka domku, tak Kochana Donika zdecydowała, nie w tym stanie
i za to Ci Doni z całego serca dziękuję i dzień i noc jestem do Twojej dyspozycji.

Miła od Gucia - Wto 29 Gru, 2015 10:03

Mesaja odeszła

Mesaja

gkoti - Wto 29 Gru, 2015 20:34

:(
Magdaa - Wto 29 Gru, 2015 21:25

Doniko to piękne , że dałaś jej najlepsze miejsce na ziemi na jej ostatnie chwile <3 . Żegnaj Mesi biegaj znów pełna sił.
ElenaJerry - Sro 30 Gru, 2015 16:42

:( :( :(
madziaa - Czw 31 Gru, 2015 10:52

:( :(

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group