|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Mój basset - BONA i adopcyjne MATYLDA TM i BATON, BUBU Ewy i Tomka
Miła od Gucia - Nie 21 Gru, 2014 17:10 Temat postu: BONA i adopcyjne MATYLDA TM i BATON, BUBU Ewy i Tomka do adopcji basset BUBA
cytuję ze strony adopcje bassety
http://www.bassety-adopcj...p?p=21195#21195
Od wczoraj mamy u siebie basseta Bubę. Jest to dorosły samiec przeznaczony do adopcji.
Psiak jest w naszym hoteliku. Nie wiemy jeszcze dużo na jego temat, na razie tyle, że jest bardzo sympatyczny, przyjacielski, bardzo przyjaźnie nastawiony do dzieci i zwierząt. Ładnie chodzi na smyczy, nie brudzi w domu.
Więcej szczegółowych informacji w bieżącym tygodniu ponieważ Buba będzie poddany po niedzieli kontroli weterynaryjnej i dalszej obserwacji.
Na ten moment dbamy o niego i powoli szukamy dla niego domku na stałe.
Psisko jest piękne
Telefon w sprawie adopcji 509 483 909 lub 667 009 141
jabluszko520 - Nie 21 Gru, 2014 19:07
jesteś Bubusiu śliczny
Asia i Basia - Nie 21 Gru, 2014 19:16
mialam kiedys jamniczke Bube, faktycznie piekny i jaka ma gladziutka siersc
gkoti - Nie 21 Gru, 2014 21:03
Śliczny, znajdzie kochający domek szybko :serce:
ElenaJerry - Czw 01 Sty, 2015 13:20
Czy jest coś nowego w poszukiwaniu domu dla chłopaka?
marzanna67999 - Czw 01 Sty, 2015 19:39
ostatnio więcej bassetów niż domków dla nich. Cudny jesteś bubuniu, znajdziesz domek najlepszy na świecie :serce:
BASSiBAWARIA - Pią 02 Sty, 2015 21:19
Bubuleu jest cudny,pulchniutki,głaciutki i kochany ,tylko go zabierać i kochać :serce:
Miła od Gucia - Pon 05 Sty, 2015 22:05
Kochani Buba jest dalej w hoteliku. Buba to basset porzucony, koszty, które pokrywa forum adopcje bassetów są duże, transport, hotelik, wizyty weterynaryjne. Proszę Was o pomoc dla tego basseta, proszę abyśmy się przyłączyli i pokryli koszty hoteliku w kwocie 250 zł.
gkoti - Pon 05 Sty, 2015 22:09
Oczywiście, że tak, pomóżmy im i Bubie :serce:
ElenaJerry - Pon 05 Sty, 2015 23:04
Tak, pomóżmy. :serce: to takie smutne, że dotychczas nie ma serca, które zaczęło bić mocniej dla niego. :cry: Z pewnością dlatego, że wydaje się być starszy, biedactwo :cry: .
Gdybym nie miała dwa psy, już byłby mój. :serce:
Kocham starszych psów, są kochający i wdzięczny. :serce:
Marynia - Wto 06 Sty, 2015 07:50
jestem ZA :serce:
ElenaJerry - Wto 06 Sty, 2015 12:54
Kochani, znalazłam informacje o Bubie na forum Adopcje Bassety. On nie jest bardzo stary, chłopiec ma około 6 lat. To najlepszy wiek :serce:
Aby tak szybko, jak to możliwe znaleziono kochającego domku :serce:
BASSiBAWARIA - Wto 06 Sty, 2015 18:30
Szósteczka to jeszcze młodość....mój Bass też ma tyle,choć mordka Bubasiewicza wskazuje na więcej...ile by nie było nie ma znaczenia,jest piękny boli tylko,iż nie ma swej rodziny,która będzie go strzec i kochać na wieki .
Na pewno znajdzie. :serce:
Wiadome jest ,iż
trzeba go wesprzeć! :serce:
kornel - Wto 06 Sty, 2015 18:57
Złożyliśmy z żoną papiery adopcyjne do Pani z forum adopcje basset,która zajmuje się Bubusiem około tygodnia temu.Czekamy na odpowiedź.
ElenaJerry - Wto 06 Sty, 2015 19:00
Joasika - Wto 06 Sty, 2015 19:17
gkoti - Wto 06 Sty, 2015 20:45
jabluszko520 - Wto 06 Sty, 2015 20:51
jeśli przejdziecie pozytywnie wizytę PA będą serdeczne gratulacje, trzymam kciuki
Miła od Gucia - Czw 08 Sty, 2015 23:56
przeklejam z forum adopcje bassety
Bubu w domku tymczasowym
cytuję:
Bubuś nadal w hoteliku. Nadal czeka na swój domek !
Ma się całkiem dobrze, pokazał już swój basseci charakter, domaga się pieszczot, zainteresowania, pakuje się na kolana i chce ciągle być jak najbliżej człowieka.
Ze zdrowiem i kondycją nie ma problemów, apetyt mu dopisuje bardzooooo basseci :lol:
Prosimy udostępniajcie psiaka, pomóżmy mu razem znaleźć dobry domek.
W tym miejscu chcemy też serdecznie podziękować uczestnikom forum "Nasze Bassety" za pokrycie części kosztów hoteliku dla Buby w kwocie 250 złotych. dziękujemy, to dla nas i Buby wielka pomoc.
Dziękujemy również firmie ERBE Animals z Katowic dystrybutorowi karm Nature's Protection i Araton , która zaopatrzyła Bubusia w karmę :-D
Buba również bardzo dziękuje i prosi o szukanie dla niego "swojego człowieka"
`````````````
http://www.bassety-adopcj...a8761845b#21241
kornel - Nie 11 Sty, 2015 01:24
Dziękujemy za wsparcie duchowe.Jesteśmy już po pierwszej rozmowie telefonicznej i sytuacja ma się następująco.Pani pod opieką której jest "Bubuś"szuka dla niego najlepszego domu(najlepiej z ogrodem) z jasnych powodów.Jesteśmy brani pod uwagę jako jedni z trzech jak do tej pory mimo że mieszkamy w bloku.Czekamy zatem na wizytę przed-adopcyjną.Trzymajcie dalej kciuki i za naszego Kornela aby przyjął i zaakceptował kolegę.
jabluszko520 - Wto 13 Sty, 2015 07:15
No kciuki zaciśnięte
madziaa - Wto 13 Sty, 2015 07:46
ja też trzymam mocno kciuki
kornel - Czw 15 Sty, 2015 20:15
Udało się. Dziś po przeprowadzonej rozmowie PA zadzwoniono do nas z wiadomością że Buba będzie naszym nowym członkiem rodziny. Bardzo się cieszymy W sobotę koło południa wraz z Kornelem naszym 2 pupilem jedziemy po Bubusia
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i trzymanie kciuków Pozdrawiamy
ElenaJerry - Czw 15 Sty, 2015 21:02
Wielkie gratulacje i powodzenia nowych przyjaciół
moni - Czw 15 Sty, 2015 21:05
Super :serce: :serce: :serce:
Neit - Czw 15 Sty, 2015 21:35
Super wiadomość
I czekamy na fotki.
TosiaiIga - Czw 15 Sty, 2015 22:05
ŚWIETNA WIADOMOŚĆ, KOCHANI!
Joasika - Czw 15 Sty, 2015 22:12
Bombowa wiadomość
Życzymy Wam wszystkiego dobrego na nowej, zagluconej i zakłaczonej drodze życia
Miła od Gucia - Czw 15 Sty, 2015 22:20
powodzenia
a to cytat z forum adopcje bassety
"Gocha" pisze:
Dzisiaj zakończyło się sprawdzanie potencjalnych domów dla Buby.
Wybraliśmy !
Nasz wybór padł na rodzinę Magdaleny i Tomasza.
Buba będzie miał do towarzystwa Kornela (beagle). Chłopaki są w tym samym wieku i mamy nadzieję, że się dogadają :-D
Teraz pozostała nam kwestia ustalenia terminu przekazania Buby, najprawdopodobniej już w sobotę pojedzie do nowego domu.
Wielkie podziękowanie dla Grzesia za zaangażowanie i przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej !
TosiaiIga - Czw 15 Sty, 2015 22:20
Joasika napisał/a: | na nowej, zagluconej i zakłaczonej drodze życia |
kornel - Nie 18 Sty, 2015 17:46
No i się udało.Buba od wczoraj jest u Nas w domku.Możecie już puścić kciuki :lol: Zainteresowanych odsyłam do forum do którego należał Bubuś gdzie jest szerzej opisany artykuł Buby i Kornela. Jeszcze raz dziękujemy Wszystkim z całego serca.
http://bassety-adopcje.pl...p?p=21283#21283
Neit - Nie 18 Sty, 2015 18:46
Gratuluję nowego domownika
Jak widzę oglucenie samochodowe zaliczone Przyzwyczajajcie się bo to standard :-D
Joasika - Nie 18 Sty, 2015 19:25
gkoti - Nie 18 Sty, 2015 19:50
:serce:
jabluszko520 - Nie 18 Sty, 2015 21:43
no i super
przenosimy do Zakończonych :lol:
BASSiBAWARIA - Nie 18 Sty, 2015 21:53
Bubciu kochany :serce: udało Ci się!
bądz zdrów skarbie.
Lacota - Pon 19 Sty, 2015 08:53
Super wiadomość.
Cieszymy się razem z Wami :lol:
Miła od Gucia - Pon 19 Sty, 2015 09:25
miło czytać takie wieści i oglądać tak radosne zdjęcia
powodzenia :serce:
madziaa - Pią 23 Sty, 2015 08:11
Super wiadomość
kornel - Nie 25 Sty, 2015 22:34
Dziękujemy Wszystkim.Po pierwszym tygodniu już jest pełna zgoda i akceptacja między chłopakami.Buba ma coraz większy apetyt,bo musi nabrać wagi aby nie było widać jego żeber.
Zaraża wszystkich swoim optymizmem i radością życia.Chyba się już u Nas zadomowił na dobre.
jabluszko520 - Pon 26 Sty, 2015 05:15
I takie wiadomosci lubimy.
gkoti - Sro 28 Sty, 2015 17:18
No i świetnie, tak powinno być, chlopaki wiedzą - co dobre i jak zadbać o siebie w domku ( czytałam :lol: )
Pozdrawiamy z leniuchami
EwkaMarchewka - Pią 14 Wrz, 2018 18:45 Temat postu: BONA i adopcyjne MATYLDA i BATON Ewy i Tomka Witam!
Chciałabym przedstawić wszystkim nasze 8 kg szczęścia. Bonka jest z Polskie Centrum Miłośników Zwierząt- Kazbek i ma 3 miesiące, trochę przejechaliśmy żeby ją zabrać, teraz się poznajemy. Jest bardzo skręcona, ale jak ma focha to nie ma mocnych, że ktoś zmieni jej decyzję Bardzo żywotna, lubi się bawić, a potem dłuuugo odpoczywa. Gorzej ze spacerami, nie mogę jej przekonać do spacerów na smyczy. Chciałabym ją przyzwyczaić ponieważ chcemy ja zabierać na wycieczki, ale opornie idzie. Mieliście podobnie?
EwkaMarchewka - Sob 15 Wrz, 2018 08:07
Dzień dobry!
Od rana psocimy
EwkaMarchewka - Pon 17 Wrz, 2018 11:20
Turystka uwielbia wycieczki
ŁucjaLuna - Pon 17 Wrz, 2018 13:40
Piękna dziewczynka
EwkaMarchewka - Pon 17 Wrz, 2018 17:30
Dziękujemy
ElenaJerry - Wto 18 Wrz, 2018 05:21
jaka szliczna. czy juz lepiej na smyczy? ja szczeniaka nie mialam wiec wychowanie do smyczy nie znam ale ze basset swoje decyzje nie zmienia tez wiem Jerry na smyczy chodzi calkiem dobrze, ale bylismy w lasu szukacz grzyby i to dopiero sie zmeczylam....musialam szukacz poprostu w Jerrego kierunku i on nie grzybami sie interesowal ale tropami jelonkow i dzikow....wszystci pelne kosze grzybow z lasu, ja tylko basseta i rece dluge jak maupa.
Magdaa - Wto 18 Wrz, 2018 14:43
Witaj cudowna Do smyczy przyzwyczajajcie powoli , u nas też początki były trudne , teraz jest ok.
Aśka - Sro 19 Wrz, 2018 20:51
Niektóre szczeniorki długo się przyzwyczajają do smyczy. Cierpliwości 😉
EwkaMarchewka - Pią 21 Wrz, 2018 10:44
Kochani jest już coraz lepiej...Chodzi bez problemu,ale dłuuugasne spacery bo na wachanie dużo czasu zajmuje,wszedzie chce zajrzec,wszystko zobaczyć.Bardzo kochana
EwkaMarchewka - Pią 21 Wrz, 2018 10:53
Tak wczoraj spała u mnie na rękach.U mamy najlepiej się śpi
Miła od Gucia - Pią 21 Wrz, 2018 15:39
słodziaczek
co do wąchania to na spacerach Flipa też tak ma przy jednym krzaczki potrafi 15 wąchać
Magdaa - Pią 21 Wrz, 2018 17:39
Pamiętaj , że u takiego malucha spacer nie może być daleki i bardzo forsowny , bo jeszcze rośnie.
Przysłowia jest
EwkaMarchewka - Sob 22 Wrz, 2018 10:06
Tak, wiem Madziu Jeśli tak mogę się do Ciebie zwracać...?
Magdaa - Nie 23 Wrz, 2018 13:53
Możesz, a w ostatnim zdaniu miało być: przesłodka jest
EwkaMarchewka - Wto 25 Wrz, 2018 09:33
Cudak mały na wycieczce
EwkaMarchewka - Sob 29 Wrz, 2018 09:00
28.09 Bonka zatruła sie trutką na myszy.Od razu zawiozłam ja do weterynarza.Dostala zastrzyki kroplowki.Nie bylo żadnych objawów zatrucia.Po lekach senna.Po kilku godzinach bylam znowu z nia u weta,ponieważ wyszla reakcja alergiczna na lek.Dostała kroplowke,przeszlo.Wrocilysmy do domu,po godzinie znowu alergia i kolejna kroplówka.Zrobiono próby watrobowe - dobre,morfologia -kiepska.Nadal żadnych objawów.Psica ma apetyt,bawi sie.
29.09 kolejna kroplowka zapobiegawczo i powtorka badań.Mamy infekcje ucszu i dzisiaj leczenie.Potem dam znać bo dzisiaj mąż jedzie z.nia,ja niestety w pracy do 19.00,ale dzwonie dopytuje sie to bawi się grzecznie.Wszystko w porządku.Wszystkie informacje z książeczki wpisze w wolnym czasie.Jestem dobrej myśli.
Miła od Gucia - Wto 02 Paź, 2018 22:50
Oj Bonka Bonka
tyle strachu dla Pańciostwa
Pisz Ewunia jak się czuje
Lacota - Sro 03 Paź, 2018 08:44
Ja też jestem ciekawa co u Was.
EwkaMarchewka - Sro 03 Paź, 2018 19:46
Wszystko jest juz dobrze,młoda gania,bawi się,kłóci z nami,ogolnie bardzo kochana.Dobrze,że wszystko sie tak skończyło.
Lacota - Czw 04 Paź, 2018 08:47
Cieszę sie razem z Wami.
Ješli możesz napisz jak doszło do zatrucia i na czym polegała pierwsza pomoc.
Pozdrawiamy
EwkaMarchewka - Sob 06 Paź, 2018 07:37
Po Bonce już nie widać,że coś było z nią nie tak,bawi sie,biega i kłóci ze mna co jest najlepszym dowodem,zee doszla do siebie .Do zatrucia doszło w pracy u nas,mąż chcial sie pochwalić kolegom i w pewnym momencie Bona zniknęła za biurkiem i cos chrupala,bylam pewna,ze jakis plastik dorwala,ja sie patrze,a to granulki.Od razu ja pod pache i do weterynarza.Pierwsze leczenie polegało na wywołaniu wymiotow,niestety nic z niej nie wyrwalo.Pozniej zastrzyki,kroplowki,badania,tabletki.Jakie leki to opiszę jak tylko będę miała chwilkę.Po niedzieli tylko kontrolne badania zrobic no i szczepienie.Tylko nie wiem czy od razu po zatruciu mozna,czy lepiej odczekać?Jendo zdjęcie mi nie wchodzi,potem coś podziałam.
Miła od Gucia - Sob 06 Paź, 2018 19:53
ale ma diablika w oczach.
Miejmy nadzieję, że szybka reakcja zrobiła swoje, choć trutka to trutka
ale dobrze, że wyniki są dobre
EwkaMarchewka - Wto 01 Sty, 2019 17:47
Witamy po dłuższej nieobecności. Bonka jest już po operacji na dwóch oczkach (trzecia powieka).
Wszystko się udało. Mam nadzieje,że to już koniec złych przygód, teraz już tylko dobre będą z nowym rokiem.
Patka - Wto 01 Sty, 2019 18:47
Życzymy Pasztetce dużo, dużo zdrówka Pozdrawiamy.
Miła od Gucia - Sob 26 Sty, 2019 12:35 Temat postu: MATYLDA adopcyjna dołączyła do Rodziny Bassetka, która się błąkała (pomimo ogłoszeń PSIEroty) nikt się nie zgłosił. Porzucona.
Teraz ma już domek, ma swój wymarzony domek. Zamieszkała w domku bassecim z Boną Ewuni.
Oto Matyldzia już w nowym domku u Ewuni i Tomka Ewa Guluk
Ewunia, Tomku za Wasze serce, za determinację, za zaangażowanie, za upór, za wytrwałość w dążeniu, aby Matyldzia z Wami zamieszkała i ja i Nasze Bassety z całego serca dziękujemy. Pamiętaj, nie zostawimy Was, jesteśmy z Wami, będziemy wspierać nie tylko duchowo ale i wesprzemy w kosztach leczenia. Po to jesteśmy.
Matyldzia już w domku u Ewuni i Tomka
Ma koleżankę Bonę
Jaka zadowolona, to pierwsza doba, trzeba jej czasu, żeby wiedziała, że to już jej miejsce do końca jej dni.
````````````````````
losy wcześniejsze Matyldy
Matylda
Miła od Gucia - Pon 28 Sty, 2019 22:18
Kochani dziś Ewa była z Matyldą u weterynarza.
I tak właśnie bywa ze znalezionymi, czy to porzuconymi bassetami
Specjalnie powiększyłam opis wizyty, diagnostykę, sami poczytajcie
od uszu po serce, zęby, powiększona wątroba
I oczywiście listwy mleczne
Jest co leczyć i to potrwa.
Teraz los Matyldy się odmienił i będzie coraz lepiej, dzięki wytrwałości Ewy i Tomka.
Bony też, bo ją pociesza
Pierwsze chwile Matyldy w nowym domku z Boną
Matyldzia odpoczywa
Bona mówi, nie martw się, wyzdrowiejesz, będzie dobrze
Koszt pierwszej wizyty to 339,85 zł.
Opis leczenia jak i rachunki są u mnie do wglądu.
339,85 MATYLDA Wsparcie od forum na leczenie. Przelew dnia 28.01.2019.
Miła od Gucia - Sob 02 Lut, 2019 21:34
150,00 MATYLDA Transport adopcyjnej bassetki Matyldy.
339,85 MATYLDA Leczenie adopcyjnej bassetki Matyldy. Faktury i opisy do wglądu.
60,00 od Hipiska Joli i Darka - dla adopcyjnej Matyldy
Miła od Gucia - Sob 02 Lut, 2019 23:35
Bona, Pańcia Ewa i adoptowana Matylda
Matyldzia już wie, że to jej domek, już na zawsze. Ale wiele jeszcze do zrobienia pod względem zdrowotnym. Ewunia Ewa powoli robi Matyldzie badania i krok po kroku leczy. Dziękujemy. Bona już zaakceptowała siostrzyczkę.
Miła od Gucia - Sob 16 Lut, 2019 23:11
Dziś wieści od porzuconej Matyldzi, którą adoptowała Ewcia i Tomek Ewa Guluk.
Matylda jest po wstępnym leczeniu. Przed Matyldą jeszcze operacje, poważne operacje, sterylizacja i usunięcie listw. Ewunia w porozumieniu z weterynarzem, po kolei przygotowują Matyldzię na tę operację. Matylda trafiła do cudownych ludzi, basseciej Rodziny. Matylda pokochała ich, jakby była z nimi od zawsze. I z Boną się zaprzyjaźniła. Lepszego domku dla Mani nie można było oczekiwać. Jesteście wspaniali.
Uregulowaliśmy tzn. Użytkownicy forum Nasze Bassety rachunki za leczenie weterynaryjne (faktury u mnie do wglądu) za czas Matyldy jeszcze w domu tymczasowym w kwocie 658 zł. Dziękujemy Basseciarzom .
A teraz fotki. Fotki szczęśliwej Matyldy i Bony.
od lewej Bona i Matylda
kuferek Ewy z lekami Bassetów, przed którym zwiewają
Matyldzia
Bonka
Matyldzia
Matyldzia i Bona
Matyldzia
Miła od Gucia - Wto 12 Mar, 2019 00:37
Dziś urodziny orientacyjne obchodzi Matyldzia, ta porzucona, niechciana
Teraz wiedzie cudowne życie
Najlepszego Matyldziu
ŁucjaLuna - Wto 12 Mar, 2019 22:46
Wszystkiego najlepszego
Miła od Gucia - Sob 23 Mar, 2019 22:53
Dziś nowe wieści z domu adopcyjnej porzuconej MANI. Trafiła na super domek, szczęściara. Domek Ewuni i Tomka to raj dla Mani. I towarzystwo bassecie Boni i Muszki. Niedługo Matylda będzie miała zabieg, bardzo poważny. Martwimy siw, bo Ewunia kontroluje serduszko Matyldy. A tu sterylizacja i usunięcie listwy, to jednak bardzo obciąża. Ewunia czuwa nad wszystkim. Ewa Guluk Tomku - dziękujemy. A teraz porcja fotek.
Trójca
Bonia
od lewej Matyldzia Bonia i Muszka
Miła od Gucia - Czw 04 Kwi, 2019 19:30
Kochani
Nasza MANIA chora
Ewunia pisze:
Jesteśmy w Gab. Weterynaryjnym. Wyniki morfologii bardzo złe ,badamy pod kątem babeszjozy.😪😪Przyjechałyśmy na badania kontrolne do operacji tych guzów list mlecznych,a w trakcie wyszły kiepskie wyniki, wstawiam wyniki.Nawet wyniki były powtarzane bo Pani Doktor Adamusowa nie wierzyła ,że tak się pogorszyło. Pocieszające jest, że parametry wątrobowe i nerkowe są dobre.
Tyle Ewcia.
Trzymamy kciuki, a przede wszystkim przestrzegamy, sprawdzajcie psiaki, zabezpieczajcie. Zobaczcie, gdyby nie badanie krwi, Mania czuła by się coraz gorzej, a nie znalibyśmy przyczyny, do momentu pobrania krwi.
Także teraz wszelkie operacje u Mani zostały odwołane do momentu wyzdrowienia i nabrania sił.
z dzisiaj Mania w Klinice
Wyniki
Miła od Gucia - Czw 02 Maj, 2019 23:06
Ewa pisze:
Kochani chciałam poinformowac,że los nas nie oszczędza.Wczoraj miała kryzys Mania,przyszła z piskiem do domu ,ledwo wlekla tylnimi łapkami i jak się położyła w legowisku tak już nie wstała.Kazda próba podniesienia jej to był skowyt na cały dom. Zadzwonilam do wetki bo myślałam,że złamane biodro albo łapa.Kazala przyjechać do domu z psica. Przenieslismy ja z legowiskiem żeby nie cierpiała.Wetka po omacaniu jej stwierdziła ,że najprawdopodobniej dyskopatia,ale dla pewności dzisiaj mieliśmy mieć wizytę.Dostala dwa zastrzyki i bez bólu dotrwaliśmy do rana. Psica po godzinie normalnie zaczęła chodzic. Dzisiaj jak wstaliśmy Bonie rozjechały się tylnie łapy i rób człowieku co chcesz. Pomyslalam sobie ,że może we dwie zbiegały z impetem ze schodów lub tak się intensywnie bawiły ,że sobie łapy uszkodziły.Zabralam obydwie dzisiaj do naszej wetki. Po przebadaniu wyszła diagnoza dyskopatia, u Bony początkowa u Mani pogłębiona. Obydwie dostały po zastrzyku+ Mania dodatkowo Wit.B .Za tydzień kontrola. Zapytalam się dziewczynek czy jeszcze mają jakieś plany odnośnie chorób to się dziwnie popatrzyły ,ale są bardzo dzielne. W uzgodnieniu z Bogumiła Rychwalska, poprosiłam o wypozyczenie Patrycja Trela o szelki na bioderka dla Mani.Jak się sprawdzi obydwie dziewczynki będą miały.Dziekuje kochani ,że jesteście z nami.Ciesze się,że mam tak wielkie wsparcie w was.Jestescie za wszystkie pieniądze.😘😘❤️❤️ Dziękuję jeszcze raz.
Miła od Gucia - Czw 02 Maj, 2019 23:10
Tak mi przykro, tak bardzo Ewuniu walczyłaś o Matyldzie, a teraz wszystkie choróbska wychodzą. To efekt wcześniejszych zaniedbań, nie wiadomo gdzie mieszkała, co jadła i teraz to są efekty. Cieszę się, że do Ciebie trafiła, bo dalej o Nią walczysz - dziękuję
klusia - Pią 10 Maj, 2019 09:16
Miła od Gucia - Wto 11 Cze, 2019 10:53
Dziś BONA kończy roczek - najlepszego
ŁucjaLuna - Wto 11 Cze, 2019 19:07
Wszystkiego najlepszego Piękna
Miła od Gucia - Wto 11 Cze, 2019 22:08 Temat postu: BATON, zwany Beniem wdołączył do Rodziny Jak Baton trafił do Rodziny
oto link
Baton do adopcji
```````````````````````````````
Jak pisaliśmy BATON zwany też Beniem zamieszkał; z dwoma bassetkami Boną i adoptowaną Matyldą.
Adopcja trzeciego basseta to wielka odpowiedzialność, Ewa i Tomek zapewnili wszystko wcześniej Matyldzi, bidzie schorowanej po przejściach. Teraz BATON. Okazało się, że Baton jest chory, nie o wszystkim było wiadomo przed adopcją. Będzie miał robione badania. Biorąc psa do adopcji bierzemy go z całym jego zdrowotnym przybytkiem, na to jesteśmy zawsze narażeni. Tym bardziej dziękujemy Ewuniu Ewa Ewa Guluk i Tomkowi, że już poczyniliście pierwsze kroki w tym kierunku. Będziemy Was wspierać.
Boncia jest już po sterylizacji, potem kolej na Matyldzie. I jak będzie po badaniach Baton, wtedy dopiero zapadnie decyzja o jego kastracji.
Ewa pisze
Byłam kochani z Bonią i Beniem na kontroli:
Bona - wszystko ładnie się zrasta ,za tydzień ściągnięcie szwów.
Benio- badania morfologia (w normie), parametry wątrobowe (w normie)
Tarczyca (dolna granica wyniku) ,nasz wetka w takiej sytuacji już leczy.
Mocz na jutro do analizy ,żeby sprawdzić co z tą prostata (o ile da nabrać w pojemniczek).
Badanie uszu wykazało infekcje ,której zwykły płyn do czyszczenia nie daje rady więc antybiotyk.
Jutro do czyszczenia uszu będę mieć również mydlo do czyszczenia końcówek bo jakaś zaschnieta maz mają i doczyscic nie mogę.
Neurologicznie i osłuchowo zmian nie uwidoczniono. Benio dostał tabletkę od robaków i witaminy na sierść. Za tydzień do kontroli.
Pozostaje kwestia tylko sterylizacji Matyldy i Kastracji Benia.
Przepraszam,że wcześniej nie napisałam ,ale zatrulam się i od rana sensacja ,ze leki przeciwwymiotne trzeba było wprowadzić.Zdjecia morfologi wrzucę ,oraz nazwy leków,opis będzie jutro.
Będzie wszystko dobrze.
Miła od Gucia - Nie 30 Cze, 2019 21:50
308,00 MATYLDA Leczenie adopcyjnej bassetki Matyldy. Faktury i opisy do wglądu. Faktura nr 52/01/2019. Przelew na Przychodnię Weterynaryjną Hrubieszów.
Od lewej Baton zwany Benio, Matyldzia i Bona
od lewej Matyldzia i Bona
nie, nie, one nie mieszkają w budzie
to domek ogrodowy, psy śpią na kanapach w domu
Miła od Gucia - Pon 08 Lip, 2019 20:42
No i stało się Baton zwany BENIEM dziś przeszedł zabieg kastracji. Chłopak ma się dobrze, ma zresztą dwie dziewczyny Bonę i Matyldzię do opieki i Pańciostwo Ewunię i Tomka. Ależ trafił na cudny domek.
w gabinecie
i zasypia
śpij słodko
ŁucjaLuna - Wto 09 Lip, 2019 18:17
Teraz już z górki chłopaku. Będzie tylko lepiej.
Miła od Gucia - Sro 07 Sie, 2019 20:50
Mania ma stan zapalny listw mlecznych ,z cycuszkow wycieka ropa i zrobiły się guzy z dnia na dzień.Dostalismy leki,wszystko dokładniej opiszę później bo jestem aktualnie w pracy ,a mąż z nią był na wizycie.To są guzy hormono zależne i będą się pojawiać, dlatego żeby ją przed tym uchronić ,a cierpi bardzo ,niestety konieczna jest sterylizacja ,której chciałam uniknąć przez chore serduszko.Narazie musimy wszystko zaleczyć i będziemy patrzeć co dalej...🥺🥺🥺
Miła od Gucia - Pon 12 Sie, 2019 23:20
526,00 MATYLDA Leczenie adopcyjnej bassetki Matyldy. Faktury i opisy do wglądu. Faktura nr 69/01/2019 z dn. 12.08.2019. Przelew na Przychodnię Weterynaryjną Hrubieszów dnia 12.08.2019.
1.214,00 BATON BENIO Faktura nr 68/01/2019 z dn. 12.08.2019 adoptowanego BENIA leczenie kastracja.
Przelew na Przychodnię Weterynaryjną Hrubieszów dnia 12.08.2019.
Miła od Gucia - Sro 23 Paź, 2019 20:54
Kochani, dziś pozdrowienia od Wielkiej Rodziny Basseciej. To wyjątkowa Rodzina. Ewcia Ewa Guluk zakupiła sobie bassetkę Boncię. I tym sposobem poznała nas, basseciarzy. Po czasie, do adopcji była MATYLDA, styrana życiem, potrzebująca pomocy, chora, stara, nikomu nie potrzebna. Ewa walczyła jak lwica o tę sunię i ją adoptowała.
https://www.facebook.com/...edia_set…
Mania jest dalej leczona, przed nią jeszcze zabiegi, operacje. Ewcia i Jej Rodzina zakochali się w bassetach i jest w naszej basseciej Rodzinie. Aż tu do adopcji kolejny basset BATON i co Ewcia robi, mówi: Bogunia ja go adoptuję. Adoptowała, ale adopcja nie nie tylko słodkie chwile. Baton okazał się chory, poważnie chory. Ewa walczy, nie poddaje się, leczy, są efekty. A przede wszystkim daje tym psom wiele MIŁOŚCI, to dzięki tej miłości, pomimo chorób, tylu łap do mycia i mordek do karmienia (Ewa ma jeszcze Muszkę jak dobrze pamiętam kundeleczkę uratowaną) daje radę, psy są radosne i szczęśliwe. Pamiętajcie adopcja to wyzwanie, to nie tylko cudowny zdrowy pies, przed nami nieraz nieznane i tu zaczyna się odpowiedzialna nasza rola adopcyjna. Ewa ma w sobie to coś, dała radę. Za chwilę Matyldzia będzie miała operację, wspierajmy Ewcię i jej psy. Ewa ściskam Cię, choć ostatnio nie mam za wiele czasu, zawsze jestem z myślami z Wami.
Baton dziś zwany Benio
od lewej Matyldzia, Bonia, i Benio
Matyldzia
Benio
Matyldzia
Benio
Matyldzia i Benio
dzieciaki po kąpieli, schną przywiązane do samochodu hi hi
Miła od Gucia - Czw 24 Paź, 2019 20:09
24.10.2019
Czekamy sobie na operację ... Bedzie dobrze .Już po tym rzadko będziemy bywać u weta bo skończą się problemy u Mani hormono zależne 😉
Już jesteśmy po operacji,teraz Mania wypoczywa w domu pod kocykiem.Trzesie się biedulka po narkozie .Były komplikacje z jedyn jajnikiem był bardzo torbielowaty i ciężko było go wyłuskać ,ale udało się,cały zabieg na tlenie no i doszło do drgawek ,ale również wetka ustabilizowała ja.Tak,że teraz tylko chuchać i dmuchać żeby szybko dochodziła do siebie.
Tu już było wskazanie do ratowania życia przez hormono zależność ,która co jakiś czas osłabiała jej serce ,udało się i będzie dobrze .
Troszkę natleniamy się 😘
Już uporządzona misia, było rzyganko ,sikanko ,posprzatalam wszystko ,zmieniłam pościel i odpoczywa bidulka ....
Sterylizacja przeszła z komplikacjami niestety, jeden jajnik ciężko było usunąć bo dużo torbieli ,ale udało sie.Potem pojawiły się drgawki.No ,ale nie ma co się dziwić, sunia obciążona kardiologicznie,do końca zabiegu na tlenie .Narazie dochodzi do siebie ,troszkę ciezej niz Benio i Bona,ale no niestety ,troszkę bardziej jest obciążona .Zaraz jadę po podkłady bo sika dużo i nie nadążam sprzątać …
będą do opisu zdjęcia
klusia - Pon 28 Paź, 2019 22:22
Ewcia !!!!!!!!!!!!
Miła od Gucia - Czw 14 Lis, 2019 19:28
BASSET BUBA szuka domu, dziś ma 12 lat, szukamy dla niego ciepłego kącika.
zdjęcia aktualne i opis wstawię.
Miła od Gucia - Czw 14 Lis, 2019 19:37
Buba jest wykastrowanym 12 letnim prze kochanym przytulasem, który uwielbia każdego człowieka ( dużego i małego 🙂 ) i który jest przyjazny dla innych zwierząt. Wymaga częstego wychodzenia na spacery minimum 4 razy dziennie. Niestety zwyrodnienie kręgosłupa daję o sobie znać w chłodniejsze dni, ale mimo to ma jeszcze dużo siły na zabawy. Codziennie przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy (forthyron 400). Jeśli chodzi o pielęgnację, codziennie trzeba przemywać oczy, ja stosuję OPTEX. Przynajmniej raz w tygodniu ma czyszczone uszy środkiem " Otiflush ear solution". Buba dostaje karmę suchą 2x dziennie "Bosch" zwykle jagnięcina z ryżem dla seniorów. Trzeba pilnować aby nie przybierał na wadze. Odrobaczany jest raz w roku ostatnie odbyło się 12.12.2018. szczepienia ostanie miał otrzymać w maju tego roku, ale ze względu na częste dolegliwości jelitowe nie został zaszczepiony. Waży 34kg.
Miła od Gucia - Czw 14 Lis, 2019 19:51
Temat Buby na fejsie
https://www.facebook.com/...96159027&type=3
Miła od Gucia - Pon 13 Sty, 2020 01:14
Bubę adoptowała Ewa G., ta która adoptowała Manię i Benia
dalsze informacje będę lada moment
Miła od Gucia - Pią 17 Sty, 2020 21:33
BUBA adopcyjny BUBA 12 letni. Adoptowany przez Rodzinę Ewa Guluk Ewci. Trafił do cudownego domu, odpowiedzialnego, kochającego bassety nade wszystko. Buba do Ewy dojechał 24 listopada, a już 25 listopada Ewunia była z Bubusiem u weterynarza. Nasze Bassety - czyli nasza grupa, zawsze tak robimy, z adopciakami. Chcemy wiedzieć jaki jest stan zdrowia, co przed nami, jakie leczenie. Pierwsze zdjęcie to opis stanu Bubusia w momencie kiedy do nas trafił. Od razu podjęto niezbędne leczenie. Natomiast 18 grudnia 2019 roku przeprowadzono zabieg, usunięcia narośli na łapce. Po oczywiście wcześniejszych badaniach i przygotowaniach Bubu do zabiegu, ze względu na wiek. Buba dzielnie zniósł zabieg, operację. Kolejnego dnia miał zastrzyk przeciwbólowy i zmianę opatrunku. Zamówiono bucik specjalny do wychodzenia na zewnątrz. Będzie dobrze 😉
To ze wstępnych oględzin.
Wykonano Badania na tarczycę, cukrzycę, hormony,morfologia.W mosznie jest jakaś przepuklina(do obserwacji),stan zapalny uszu,dawka leku na tarczycę nie dobrana odpowiednio do wagi, na ciele można zauważyć również małe guzki tego typu.Utrata wzroku w jednym oku ,co do drugiego jest szansa ,że będzie widzieć w małym stopniu.Pies miał operację na trzecią powiekę na obydwa oka. Zostało to usunięte razem z kanałami łzawymi,pies nie miał zakrapianych sztucznych łez co doprowadziło do infekcji, Ma już obroże foresto ,wyczyszczone uszy,lekko podwyższona temperaturę (przez stan zapalny organizmu),Bubus po czyszczeniu oczu ,dostał leki u wetki i już w domu,macha ogonkiem ,jest już bardziej aktywny co bardzo cieszy,podnosi główkę do góry ,czyli istnieje szansa ,że będzie troszkę widział na jedno oczko.
Odrobaczenie również przesunięte do uzyskania wyników badań Widać dużą poprawę po obcięciu pazurków ,
Buba ma guza na nerce, w trakcie badań.
I tak to wygląda, w dniu kiedy doktor wystawi nam fakturę (spodziewamy się sporej sumy) za leczenie i operacje. otrzymamy również kolejne karty informacyjne, które Państwu przedstawimy. Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Ewuni Rodziny, i bassetom Bońci, Matyldzi i Beniowi, że tak cudownie Bubusia przyjęli. Bona wyjątkowo upodobała sobie Bubusia, matkuje mu, czyści uszka, brodę, dba o niego i się troszczy.
Adopcja to odpowiedzialność, pamiętajcie o tym.
ŁucjaLuna - Sob 18 Sty, 2020 22:31
Starość to trudny czas. Cudownie, że znaleźli się dobrzy ludzie, którzy dbają o Bubusia w tych jego ostatnich latach, żeby nie cierpiał. Pozdrawiamy Was.
Miła od Gucia - Wto 25 Lut, 2020 22:58
Pierwsza faktura za adopcyjne BENIA i MATYLDĘ, które adoptowała Ewa Guluk na kwotę 1.705 (operacje, leczenie).
Witajcie, Kochani, proszę o cierpliwość odnośnie BUBY, musimy wszystko poukładać w całość. Aby przygotować Wam rzetelną informację o Bubie, a w szczególności o jego stanie zdrowia. Mamy już pierwsze badania, mamy opisy weterynaryjne, i chcemy to Państwu przedstawić. Proszę o czas. Jednocześnie informuję, że Buba ma się dobrze, dogaduje się z trójką bassetów Ewci i Tomka Ewa Guluk.
Mam już dane BUBY, Wiemy, że urodził się 24.12.2007 r. Jest rodowodowy. Ma tatuaż, na dziś staram się nawiązać kontakt z Hodowcą. Oczywiście, niczego nie oczekujemy. Taką mam już etykę adopcyjną, ze jak trafia do mnie basset rodowodowy, zawsze, ale to zawsze nawiązuję kontakt z hodowcą, nawet jak o tym nie piszę, to zawsze się kontaktuję.
BUBA adopcyjny BUBA 12 letni. Adoptowany przez Rodzinę Ewa Guluk Ewci. Trafił do cudownego domu, odpowiedzialnego, kochającego bassety nade wszystko. Buba do Ewy dojechał 24 listopada, a już 25 listopada Ewunia była z Bubusiem u weterynarza. Nasze Bassety - czyli nasza grupa, zawsze tak robimy, z adopciakami. Chcemy wiedzieć jaki jest stan zdrowia, co przed nami, jakie leczenie. Pierwsze zdjęcie to opis stanu Bubusia w momencie kiedy do nas trafił. Od razu podjęto niezbędne leczenie. Natomiast 18 grudnia 2019 roku przeprowadzono zabieg, usunięcia narośli na łapce. Po oczywiście wcześniejszych badaniach i przygotowaniach Bubu do zabiegu, ze względu na wiek. Buba dzielnie zniósł zabieg, operację. Kolejnego dnia miał zastrzyk przeciwbólowy i zmianę opatrunku. Zamówiono bucik specjalny do wychodzenia na zewnątrz. Będzie dobrze 😉
To ze wstępnych oględzin.
Wykonano Badania na tarczycę, cukrzycę, hormony,morfologia.W mosznie jest jakaś przepuklina(do obserwacji),stan zapalny uszu,dawka leku na tarczycę nie dobrana odpowiednio do wagi, na ciele można zauważyć również małe guzki tego typu.Utrata wzroku w jednym oku ,co do drugiego jest szansa ,że będzie widzieć w małym stopniu.Pies miał operację na trzecią powiekę na obydwa oka. Zostało to usunięte razem z kanałami łzawymi,pies nie miał zakrapianych sztucznych łez co doprowadziło do infekcji, Ma już obroże foresto ,wyczyszczone uszy,lekko podwyższona temperaturę (przez stan zapalny organizmu),Bubus po czyszczeniu oczu ,dostał leki u wetki i już w domu,macha ogonkiem ,jest już bardziej aktywny co bardzo cieszy,podnosi główkę do góry ,czyli istnieje szansa ,że będzie troszkę widział na jedno oczko.
Odrobaczenie również przesunięte do uzyskania wyników badań Widać dużą poprawę po obcięciu pazurków ,
Buba ma guza na nerce, w trakcie badań.
I tak to wygląda, w dniu kiedy doktor wystawi nam fakturę (spodziewamy się sporej sumy) za leczenie i operacje. otrzymamy również kolejne karty informacyjne, które Państwu przedstawimy. Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Ewuni Rodziny, i bassetom Bońci, Matyldzi i Beniowi, że tak cudownie Bubusia przyjęli. Bona wyjątkowo upodobała sobie Bubusia, matkuje mu, czyści uszka, brodę, dba o niego i się troszczy.
Adopcja to odpowiedzialność, pamiętajcie o tym.
Miła od Gucia - Wto 25 Lut, 2020 22:59
400,00 MANIA, BATON, BUBU Wsparcie na rzecz adopcyjnych bassetów. Przelew dnia 24.01.2020 na Ewę.
Miła od Gucia - Nie 05 Kwi, 2020 23:17
125,27 Elena od Jerrego i Tary dla Ewuni i jej adopciaków
100,00 Justyna Maćxxx - dla Ewuni i jej adopciaków
70,00 Klusia Beatka - dla Ewuni i Jej adopciaków
166,70 Elena od Jerrego i Tary dla Ewuni i jej adopciaków
736,00 BUBA, BENIO, MANIA wsparcie, karma dla adopciaków. Zamówienie w Netfutter - Wet-Art.
200,00 BUBA, BENIO, MANIA wsparcie dla adopciaków. Przelew na Ewunię.
Miła od Gucia - Sro 24 Cze, 2020 22:42
459,80 BUBA, BENIO, MANIA wsparcie dla adopciaków. Zamówienie karmy w Netfutter.
Miła od Gucia - Wto 15 Wrz, 2020 23:12
477,00 BUBA, BENIO, MANIA wsparcie, karma dla adopciaków. Zamówienie w Netfutter - Wet-Art. Przelew dnia 27.07.2020.
Miła od Gucia - Sro 30 Cze, 2021 20:46
Matyldę i Bubu adoptowała nasza Lucy.
Odeszła Matyldzia, Lucyna Lucyna Sado walczyła o Nią do końca. Matylda była pod stałą kontrolą weterynaryjną. Pożegnajmy Matyldzię, niechaj biega zdrowa po krainie Tęczowego Mostu, niech tam dokazuje i rządzi, bo była wyjątkowa.
Lucynko utulamy Cię w bólu. Dodam, że Bubulec też w ciężkim stanie, ale jeszcze drypcze.
Ewa Grodyńska i Tobie podziękowania i utulenie w smutku.
Stowarzyszenie "PSIEroty z Podlasia" i Wam ukłony, od Was sie zaczęło.
Anna Kropiewnicka, Jolanta Maleszewska dziękujemy
klusia - Nie 11 Lip, 2021 23:25
Bądz szczęśliwa kochana Maniu i biegaj tam z ekipą
Miła od Gucia - Wto 17 Sie, 2021 21:14
Odszedł BUBULEK
dożył pięknego wieku
|
|