Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Nie 26 Wrz, 2010 18:12
DEMI i MORFI
Autor Wiadomość
Aleksander



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Mar 2005
Posty: 598
Skąd: Żory 508185063, 0324356156
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 07:56   DEMI i MORFI

Tak stało się. Po ciężkim wyborze wczoraj w nocy dotarła do nas nasza mała. Wybór był o tyle ciężki gdyż na polanie osaczyły nas wszystkie szczeniaki i nawet nie wiedzieliśmy który jest który. Najpierw myśłałem o Chmurce, ale Dagmarze szczególnie do serca przypadła Czekoladka. No i jest czekoladka ale od wczoraj zmieniła imię na Demeter. Teraz jest duet mitologiczny Morfeusz i Demeter. Podróż mineła spokojnie właściwie całą drogę pieski spały. Raz Morfi sie zdenerwował i warknął na nia bo za bardzo na niego wchodziła. W nocy było podobnie. Morfi wgramolił sie do swojego kojca a mała za nim ale tżz na nia powarczał bo już miał faze śpiącą i mała troche popiszczała i poszła w końcu do swojego kojca gdzie przespała cała noc. Jesteśmy już po spacerku i zaliczyliśmy nawet kupkę w domu. Mała chodzi za Morfim krok w krok jest bardzo ciekawska wszedzie zagląda i wcale się nie boi. Właśnie na dywanie odchodzą momenty zapoznawania Morfi ja liże i obwachuje tylko nie może jeszcze zrozumieć czemu ona jeszcze się z nim tak nie bawi jak on by chciał. Mam nadzieje że się dogadają i ustalą między soba wszystko. Jest strasznie smieszna i przez to bardzo kochana. Mam nadzięję że ktoś wrzuci kilka zdjęć z wczoraj na forum żebyśmy mogli sie pochwalić naszymi potworkami.
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Sro 22 Lut, 2012 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dorota


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 228
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 09:11   

GRATULACJE i życze powodzenia:) Buziaczki i pozdrowionka:)
_________________
Hectorek złodziej ciasta drozdzowego i naleśników :)
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 18:02   

Jak czytam Aleksander dochodzę do wniosku, że chyba Guciowi też sprawie dziewczxynkę.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Aleksander



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Mar 2005
Posty: 598
Skąd: Żory 508185063, 0324356156
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 18:30   

No Bogusiu to naprawde cudne. Nawet nie wiesz jaka ona jest słodka. Co prawda musimy jeszcze raz przerabiać sikanie i tak dalej ale warto. Ta mordka na twoich kolanach rekompensuje wszystko. Morfeusz troche oszołomiony ale wszystko ok. Nawet dał sobie dzisiaj wyciągnąc z mordki makaron. jest bez zgrzytów jak narazie i mam nadzieje że tak pozostanie.
 
 
agnieszka
[Usunięty]

Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 18:58   

bardzo wam zazdroszczę. My prawdopodobnie w przyszłym roku tez sparwimy Lunie towarzystwo, ale najprawdopodobniej bedzie to jednak siostrzyczka. Obawiamy sie braciszka i konsejkwencji......

Lunka musi miec koniecznie towarzystwo. Pozdrawiamy i całuski na kłapouchych w czubek nosa
 
 
Bacha 



Dołączyła: 23 Maj 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 19:42   

A oto nowy członek rodziny Dagmary i Aleksandra



 
 
Bacha 



Dołączyła: 23 Maj 2005
Posty: 543
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 20:18   

No i którą wybrać????




 
 
Ewa z Matyldą i Bobem 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 779
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 03 Paź, 2005 13:16   

Jakie były kryteria wyboru?
Bo po Waszych minach widzę, że łatwo nie było :!:

Pozdrawiam, zazdroszczę i czekam na relację z pierwszego dnia (bo chyba dziś poszliście do pracy, a Demeter i Morfeusz zostali sami?). I fotki prześlijcie i avatarka zmieńcie...

Dużo roboty przed Wami :D
 
 
 
Arleta
[Usunięty]

Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 06:53   

Moje Gratulacje

Decyzja wspaniała -podziiwam i zazdroszcze :)
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 12:04   

I jak wyglądało mieszkanko po pierwszym dniu, gdy Demeter została sama z Morfeuszkiem :?: 8)
 
 
Aleksander



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Mar 2005
Posty: 598
Skąd: Żory 508185063, 0324356156
Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 17:16   

Po pierwszym i drugim dniu w domu nasze małe potworki bardzo się zaprzyjaźniły i teraz nie ma na nich mocnych. Morfi guruje ale już pewnie nie długo bo Demeter jest w stosunku do niego zadziorna i zawsze musi mieć ostatnie zdanie (jak to pewnie kobieta). Jest bardzo żywiołowa ( a nam się wydawało że to Morfi był ruchliwy). Strat jak na razie nie ma, tylko sprzątanie po przyjsciu. Pieski śpia każdy w swoim kojcu i nawet wczoraj mała juz wieczorem nie piszczałą tylko poszła się położyć. Słuchajcie jesteśmy w stanie oddać telewizor bo teraz mamy taka rozrywkę że aż. Są przekomiczne jak sie gonią i gryza tak dla zabawy tzn jak ona mu ogon gryzie i uszy a on ja ciagle liże a ona mu sie rozkłada do tego lizania i szczeka na niego. Jest to cudowne. Naprawde tak są za soba że aż dziwne że to dopiero 3 dni. Mam nadziję ze tak zawsze będzie. Mała chodzi za nim krok w krok. Wczoraj na spacerze tak za nim podażała że jak Morfi się zatrzymał to ona wpadła mu między tylne łapy. Jest strasznie żarłoczna i wyjada mu jędzenie (oczywiście nie pozwałamy bo ona ma karmę dla szczeniaków ) potrafi mu z pyska wyciagnąć. Teraz odchodza zapasy na dywanie i powarkiwanie Demeter. Ona wydaje z siebie takie dziwne dzwięki. Sa przekochane. Nasz wybór był trudny ale teraz wiemy że wybraliśmy dobrze.
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 18:22   

Aleksander napisał/a:
Nasz wybór był trudny ale teraz wiemy że wybraliśmy dobrze.


Nawet nie wiesz jak mi miło to czytać.
Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie żałować swojej decyzji i Demeter wniesie do Waszego domu jeszcze więcej radości a Morfi będzie zawsze zadowolony ze swojej przyjaciółki :P
 
 
Kasia :) 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 06 Kwi 2005
Posty: 966
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Wto 04 Paź, 2005 20:59   

Aleksander napisał/a:
jesteśmy w stanie oddać telewizor bo teraz mamy taka rozrywkę że aż.


a to ja chętnie wezmę :wink:

a tak na serio, strasznie sie ciesze że to właśnie do Was trafiła Czekoladka ( przepraszam - Demeter) bo ona (zaraz po Cebulce) to była moja ulubienica :)

Pozdrowionka dla całej rodzinki! :lol:
 
 
Aleksander



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Mar 2005
Posty: 598
Skąd: Żory 508185063, 0324356156
Wysłany: Czw 06 Paź, 2005 19:05   

Mam pytanie do Krysi i Donata. Czy przy tym wielkim zamieszaniu sobotnim nie pomyliliśmy przypadkiem naszych bassetów. Bo nasza mała to istny "Czort" w pięknej skórze. Sprawdzcie proszę. Co prawda sprawdzałem pod ogonkiem i wszystko ok ale przez te czerwone obróżki może zaszała jakaś pomyłka. Ona jest jak żywe srebro nie można jej spóścic z oczu. Wszedzie wejdzie a włąściwie sie wslizgnie, nie da sobie w kasze dmuchac a Morfi chodzi juz jak w zegarku. Takie sa te kobiety. To straszne. Czuje się już nas tak dobrze że nie czuje żadnych ograniczeń. Pogryzła już ładowarke (co trwało 3 sek) i to w dwóch miejscach, a dzisiaj zerwali firankę z żabek, a i nie wiem jak ale wskoczyła na kanape teraz musimy miec ją zabezpieczona. Jest bardzo wesoło.
 
 
Krysia i Donat


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 200
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 07 Paź, 2005 14:16   

Nie było żadnej pomyłki :) . Każdy ma to na co zasłużył :wink: No jeśli Demeter ma "charakterek" Czorta to Wam serdecznie współczuje :D Takiego rozrabiaki jakim jest Czort to jeszcze nie spotkałem .Zastanawiam się nad zmianą imienia, zbyt dokładnie oddaje jego sposób zachowania. Myślę o imieniu Pikuś lub Kajtuś :wink: :wink:

Pozdrawiam Was serdecznie
Donat
_________________
Bassety to choroba na którą cierpimy od 20 lat
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15