Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Asia i Basia
Pią 24 Wrz, 2010 14:00
FOSTER
Autor Wiadomość
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 08:03   FOSTER

Właśnie siedzę i już piję kawkę.
Jeszcze raz witam wszystkie nowe ciocie i wujków Fosterka.
Moja "szczawka" jeszcze nie wychodzi na dwór ponieważ mieszkamy na osiedlu, a on jeszcze nie był szczepiony (tylko pierwsza szczepionka puppy) ponieważ przedłużyło nam się odrobaczanie - straszne sensacje, biegunka, wymioty, skończyło się na kroplówce, antybiotyku i lakcidzie.
Jak na razie spokój i w czwartek mamy powtórzyć dawkę Drontalu - już się boję, że będzie powtórka z rozrywki.
W sobotę był na działce (wet.pozwala na takie wyjścia ponieważ tam nie chodzą inne zwierzęta)zachowywał się jak dziecko w amoku - wyrywał trawę z korzeniami, listki, wiatraczek, zamoczył głowę w oczku wodnym bo myslał, że uda mu się chodzić po liliach wodnych - istne ADHD.
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Pon 20 Cze, 2011 19:31, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 14:14   

Fosterek to mała rozrabiaka - w domu.
U weta strasznie histeryzuje, w samochodzie też i oczywiście jak jest śpiący to nie położy się w posłanku tylko lamentuje przy łóżku żeby go podsadzić.
Podczas kroplówki urządził taki koncert, że wet. wpisał w karcie ostrzeżenie dla swoich kolegów - straszna histeria :roll:
Ale w domu robi się z niego mały demonek :twisted: Jak moja suńka nie chciała zejść z materacyka (wyrzucał ją szczekaniem, a ona się nie ruszyła) to wziął materacyk w zęby i wyciągnął z pokoju do przedpokoju. :twisted:
 
 
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 21:18   

Ten mój mały biały, kropkowany, aniołeczek potrafi robić maślane oczęta i płakać tak żałośnie jak coś chce, a za chwilę użre w palec z siłą krokodylej paszczy i wtedy to ja prawie płaczę.
 
 
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 18:41   

Fosterek śpi :mrgreen:

 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 18:46   

o matko :!:
co za słodzizna maleńka :mrgreen: :shock:
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 18:47   

Ale bielutki czysciutki :grin: Taki szczeniecy kolorek jeszcze ma :smile:
_________________

 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 20:11   

Co za słodki biały brzuszek piegusek :)
_________________
Luiza
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 20:24   

Śliczny i ten różowy brzusio, tylko całować
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 20:31   

Ale poza rozkoszniasta :grin: .
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Sro 11 Sie, 2010 21:18   

Ale brzucho calusne, i pewno takie cieplutkie i pachnace :mrgreen:
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 12 Sie, 2010 21:18   

dzisiaj było odrobaczenie i znów niesety pojawiła się plackowata kupa :~ .
Poprzednie odrobaczenie skończyło się na kroplówce i antybiotyku - cała jestm w strachu, że znów się powtórzy.
A przez te sensacje odciąga się znowu szczepienie, wychodzenie na dwór i nauka siusiania na trawce - a w domu kałuże caraz więęęęększeeee.
 
 
FOSTER 
Fosterek



Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 344
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 21:39   FOSTER - milion pytań

Kochani Baseciarze proszę pomóżcie rozwikłać moje wątpliwości dotyczące rozwoju Fosterka.
Po pierwsze: czy to jest normalne gdy podczas siedzenia drży Fosterowi przednia łapka - raz jedna, raz druga?
Po drugie: dzisiaj był szczepiony (druga szczepionka, pierwsza była "puppy"), ale wet. nadal nie pozwala mu jeszcze wychodzić na dwór - mówi, że będzie to możliwe dopiero za 2,5 tygodnia po trzecim szczepieniu. Wtedy Foster będzie miał już 13 tygodni i boję się, że już będzie ciężko nauczyć go załatwiać się na dworku.
 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 22:25   

Jeżeli chodzi o szczepienia "dziecięce" to większość wetów tak zaleca ponieważ piesek nie nabrał jeszcze odporności i nie powinien mieć kontaktów z innymi psami, moze nie warto ryzykować jeżeli mieszkasz w mieście i wychodzisz na spacer tam gdzie bywają inne psy.

Co do trzęsących łapek to by mnie zaniepokoiło, jeżeli mogę Ci doradzić to porozmawiałabym o tym z weterynarzem, lepiej dmuchać za zimne.
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Sob 21 Sie, 2010 08:58   

13 tygodni to jeszcze maluch, jesli konsekwtnie bedziecie go uczyc czystosci to powinien zalapac, gdzie siusiac. Poza tym mozna na dwor wychodzic, wyniesc go po prostu dalej, gdzie nie ma psow doroslych, gdzie teren "czysty".
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
monika.c.ch 

Dołączyła: 24 Kwi 2010
Posty: 19
Skąd: DLP
Wysłany: Sob 21 Sie, 2010 11:09   

Fosterek śpi rozkosznie jak Pluto :grin:
Powiem Ci że Plutkowi jak go kupiliśmy też drżała przy siedzeniu przednia łapka i to często,a teraz to zanikło,a weterynarza nawet nie pytałam...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 16