Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Bassety a urzadzenia elektryczne
Autor Wiadomość
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 17:25   

Największym przyjacielem moich psów od zawsze jest ..... Maszynka do mielenia mięsa.
Co roku na święta Bożego Narodzenia robię sama w domu pasztet. Mięcho na takiego paszteta kręcę w maszynce trzy razy. i zawsze w trakcie 2 i 3 kręcenia mnóstwo mięcha sypie się z maszynki na blat i ziemię. Psiaki siedzą pod maszynkę i wpatrują się w nią jak w największy cud na świecie. Widok tych maślanych oczu wlepionych w maszynkę jest zabójczy. A jaki zawód nadchodzi kiedy maszynka jet chowana do szafki. Rozpacz w głos.
 
 
karina_wilson 

Dołączyła: 09 Maj 2008
Posty: 108
Skąd: DE/CH/PL
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 18:03   

moje bassety sie slinia na wszytsko, a z miesa to dostaja kotlety SOJOWE i rybe ;) czasem mi sie wydaje ze przez nasze przekonania zywieniowe nasze psy cierpia....
_________________
www.ratujfoki.pl
www.viva.org.pl
 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 19:41   

hm, tzn. ze Sheela i Lily sa wegetariankami? nie znam osobiscie takich psiakow, no chyba ze znam a nie wiem o tym ;) a jaką karme im podajesz? czy gotujesz?

aa i widze, ze u Marty dla psiakow maszynka do miesa znaczy to samo co u mnie robot do ciasta :mrgreen:
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
karina_wilson 

Dołączyła: 09 Maj 2008
Posty: 108
Skąd: DE/CH/PL
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 21:19   

z ciezkim bolem daje im ryby, czasem mieso kurczakowe, kupujemy puszki z etykietka BIO, bo wtedy wiem ze zwierzeta znajdujace sie w puszcze mialy "lepiej" jak reszta w tanich puszkach itp itd....od marca maja moje psiaki tak "ciezko", nie moge im przeciez odstawic kompletnie miecha tylko dlatego ze nasz poglad na mieso sie zmienil. ..dostaja duzo kasz z warzywami, minimalnie miesa, puszki BIO tez z kasza mieszane.
jak jestesmy u moich rodzicow to je moj ojciec ostro miesem podkarmi bo mu dziewczynek szkoda :)
_________________
www.ratujfoki.pl
www.viva.org.pl
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 21:23   

to psiaki będą teraz tym bardziej 'kochać' wizyty u rodziców :smile:
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 21:29   

Lutex napisał/a:

aa i widze, ze u Marty dla psiakow maszynka do miesa znaczy to samo co u mnie robot do ciasta :mrgreen:

maszynka do mięsa to "psi bóg ", którego trzeba czcić i hołubić. :mrgreen:
 
 
Monka i Miro 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 466
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 09:35   Chester i odkurzacz....

Sobota.... odkurzanie.. Mirek zasuwa z odkurzaczem po pokoju, Chester bohater z daleka pilnuje swojego posłania szczekając.... Gdy odkurzacz był już blisko posłania nastąpiła ewakuacja Chestera - zwątpił... :roll: . Szybko biegiem w stronę naszego łóżka (jak jest złożone to tam nie wlezie) i hop przednimi łapami na nie, a że nic więcej nie mógł wtedy zrobić, to przykrył łapkami pyszczek i udawał, że go tam nie ma, żeby go odkurzacz przypadkiem nie zauważył :shock: :shock: :shock:


A z cieniem i szybą od balkonu mamy takie same akcje jak tu wyżej wymienione :wink:
 
 
 
marta_zbyszek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 17:23   

:mrgreen: to tak jak koty, jak zamkną oczy myślą że ich nie widać
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21611
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 10:47   

Mnie już Pańcia ogarnęła w sobotni poranek

http://www.youtube.com/watch?v=T0CDtHFUThc
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 11:10   

mój Bono tez tak uwielbia :mrgreen:
 
 
aniapiotr 



Dołączyła: 05 Cze 2010
Posty: 316
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010 11:13   

moje psy wyznają zasadę odkurzacz Twój wróg ;)
 
 
luluamelu 



Dołączyła: 21 Gru 2009
Posty: 501
Skąd: krakow
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010 21:06   

O ile pamietam to poprzednia Pani Nelki mowila,ze Nela boi sie odkurzacza....Byc moze....Obecnie raczej nie ma takiego sprzeta coby Nelke "ruszyl"... :wink:
 
 
 
eufrazyna
[Usunięty]

Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 07:48   

Wokół Toli można odkurzać,tyłka nie ruszy,a z kolei Barnaba reaguje na dwa sposoby:albo poluje albo ucieka :)
 
 
Kala
[Usunięty]

Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 08:10   

Platon poluje na złowrogiego smoka :) szczeka, skacze, podgryza, biega dookoła, czai się, merda ogonem, a czasami robi też fikołki :) podobnie reaguje na suszarkę do włosów... mamy z niego niezły ubaw :D
 
 
Tymek
[Usunięty]

Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010 16:39   

a Tymek podczas odkurzania najspokojniej śpi...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 1,39 sekundy. Zapytań do SQL: 13