oczekujemy na szczeniaczki????????? |
Autor |
Wiadomość |
tekila

Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 59 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 26 Kwi, 2007 11:19
|
|
|
Powodzenia i bardzo licznej gromadki !
|
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 27 Kwi, 2007 22:39
|
|
|
Zaczynamy odliczanie
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sob 28 Kwi, 2007 13:13
|
|
|
Dusieńko trzymaj się, bądź dzielną i szczęśliwą mamusią. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Arleta [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Maj, 2007 15:11
|
|
|
Hej , jak tam z Wami??? Dusia jest juz mamą? |
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 11:12
|
|
|
U nas juz po wszystkim,cycki z mlekiem wisza prawie do ziemi :shock: tylko szczeniat brak :shock: bo ciaza była urojona
sumutno nam ...........ale spróbujemy jeszcze raz |
|
|
|
 |
tekila

Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 59 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 12:56
|
|
|
Oj szkoda ,biedna Dusia a już myślałam że będą następne majowe bąble.
Wiem co to znaczy mieć bassetkę z urojoną ciążą bo Aida też taką przechodziła kopała mnóstwo dziur i była agresywna wobec domowników wet jej zalecał sporo treningu tz. biegi no i oczywiście dostała coś na zgubienie pokarmu.
Pozdrawiam ! |
|
|
|
 |
Arleta [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 14:53
|
|
|
:cry: ojej...no zdarza sie...--- :thx kciuki za następny raz... |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 14:57
|
|
|
Bardzo nam smutno, :cry: żal Dusi i Pańci.Pewnie za słabo trzymałyśmy kciuki i łapki.Tak bardzo czekałyśmy na dzieci Dusi.Następnym razem musi się udać.Pozdrowienia i buziak na pocieszenie dla Duni. |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 17:01
|
|
|
Przykro, całuski dla Duni. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
Ewa z Matyldą i Bobem

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 779 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 17:11
|
|
|
No to Duśka pokazała nam wszystkim jęzor...
Szkoda, że tym razem się nie udało, bo już liczyłam, że czarnulków pięknych przybędzie w naszobassecim gronie.
Następnym razem się pewnie uda
Buziaki dla małej oszustki i dla jej Pańci - na pocieszenie |
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 18:50
|
|
|
Ewa dokładnie masz rację ,wszystkim pokazała ten jęzor ,ale co sie upasła na tych tatarkach i goleniach wolowych to się upasła :shock: :shock: |
|
|
|
 |
Ewa i Tofik
Dołączyła: 04 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 21:40
|
|
|
Mirka, Ty się tylko nie zrażaj :wink: ja z Tofii jeździłam trzy razy :twisted: Trzymamy kciuki, pozdrawiam |
|
|
|
 |
Fanfan z rodziną [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 21:59
|
|
|
...ale za to z tego jeżdżenia jakie cuda wyszły :wink: . Szkoda że Dusia jeszcze nie będzie miała pluszaków...pewnie byłyby piękne jak mamuśka |
|
|
|
 |
Ewa i Tofik
Dołączyła: 04 Paź 2005 Posty: 139 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 05 Maj, 2007 19:06
|
|
|
oj wyjeździłam cudeńka, z Fanem i Fany na czele |
|
|
|
 |
Agata [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007 15:28
|
|
|
Mireczko, następnym razem się uda, zobaczysz.
Wiem, że smutno i na pewno jesteś troszkę rozczarowana, ale uda się.
Mi też było tak troszkę kiedyś smutno jak Agatka nie zaszła w ciążę, jedyne co, to byłam w stanie rozróżnić ciążę urojoną od prawdziwej i moje nadzieje jak bańka mydlana prysły duuuużo wcześniej, ale przy następnym kryciu było już wszystko ok., więc tu też tak będzie, zobaczysz
Dużo zdrowia dla Dusi.
Agata |
|
|
|
 |
|