Przesunięty przez: Asia i Basia Pią 24 Wrz, 2010 14:00 |
TUBCIA i TONI |
Autor |
Wiadomość |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 15:24 TUBCIA i TONI
|
|
|
witam moja basecica niestety jest niewidoma ale świetnie daje sobie rade w domu jak i wokół na terenie,z obrzarstwem to racja ja nazywam ja chodzącym odkurzaczem,zawsze odkurzy dywan po kazdym posiłku kiedy dzieci kończą,uwielbia wręcz dostac sie do wiadra ze śmiećmi pod zlewem potem cała kuchnie trzeba posprzatać ,koty domowe sa dla niej zabawkami ,a w nocy przytulankami,uwielbia dzieci nigdy nie warknęła na nie ,nie odepchnęła,mimo swojego kalectwa jest bardzo wesołym psem,jak przyjezdzaja do mnie rodzice zawsze biegnie ich przywitac bo w reklamówkach znajdzie coś dla siebie,nie ma dla niej rzeczy niemożliwych do zjedzenia,a broń boże spróbować odebrać -połykane jest z prędkością swiatła,wciąga wszystko truskawki,arbuza,uwielbia banany,chlebek kanapki dzieci,kiedys zjadła zupke chińska pozostawioną na ławie,lubi wylegiwać sie na słońcu przytulic do innych zwierzat w domu,nie wchodzi na łózko...ale musze uważać na kojec córki jak jest otwarty często wchodzi na drzemkę,chodzi za mna krok w krok trzeba na nia uważać żeby samemu sobie krzywdy nie zrobić,potrzebuje mojej bliskośći chociaż położyć swój pysk na moim kapciu,w sumie siedzi ze mna i dziecmi całe dnie uwielbia pieszczoty,nie chodzi na smyczy bardzo pilnuje się nogi,szczeka na przechodzace ulica psy,ostatnio jest czujniejsza od naszej starej suki owczarka niem.:)hm...jeżeli jest sama z dziecmi potrafi zabrac im jedzenie ale gdy ja pilnuje i i mówie nie wolno! fe! nie rusza odchodzi ....jest z nami 4 lata i w zyciu bym jej nie oddała |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Sro 22 Lut, 2012 10:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
eufrazyna [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 15:29 Re: psie charakterki
|
|
|
tubcia napisał/a: | witam moja basecica niestety jest niewidoma ale świetnie daje sobie rade w domu jak i wokół na terenie,z obrzarstwem to racja ja nazywam ja chodzącym odkurzaczem,zawsze odkurzy dywan po kazdym posiłku kiedy dzieci kończą,uwielbia wręcz dostac sie do wiadra ze śmiećmi pod zlewem potem cała kuchnie trzeba posprzatać ,koty domowe sa dla niej zabawkami ,a w nocy przytulankami,uwielbia dzieci nigdy nie warknęła na nie ,nie odepchnęła,mimo swojego kalectwa jest bardzo wesołym psem,jak przyjezdzaja do mnie rodzice zawsze biegnie ich przywitac bo w reklamówkach znajdzie coś dla siebie,nie ma dla niej rzeczy niemożliwych do zjedzenia,a broń boże spróbować odebrać -połykane jest z prędkością swiatła,wciąga wszystko truskawki,arbuza,uwielbia banany,chlebek kanapki dzieci,kiedys zjadła zupke chińska pozostawioną na ławie,lubi wylegiwać sie na słońcu przytulic do innych zwierzat w domu,nie wchodzi na łózko...ale musze uważać na kojec córki jak jest otwarty często wchodzi na drzemkę,chodzi za mna krok w krok trzeba na nia uważać żeby samemu sobie krzywdy nie zrobić,potrzebuje mojej bliskośći chociaż położyć swój pysk na moim kapciu,w sumie siedzi ze mna i dziecmi całe dnie uwielbia pieszczoty,nie chodzi na smyczy bardzo pilnuje się nogi,szczeka na przechodzace ulica psy,ostatnio jest czujniejsza od naszej starej suki owczarka niem.:)hm...jeżeli jest sama z dziecmi potrafi zabrac im jedzenie ale gdy ja pilnuje i i mówie nie wolno! fe! nie rusza odchodzi ....jest z nami 4 lata i w zyciu bym jej nie oddała |
Bardzo fajny opis :grin: |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 19:14
|
|
|
witaj, tak zapraszamy serdecznie,
tak ciepło napisałaś o swojej suni i rodzinie |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 21:52
|
|
|
witam wszystkich posiadaczy tej jakże uroczej rasy:)moja psinka to Tuba ma prawie 4 lata wychowywała sie równolegle z moim synkiem wsumie razem raczkowali podjadali z dywanu,i spali na dywanie...Niestety moja suńka jest niewidoma ale nie od urodzenia....czytajac wasze opisy jest grzeczniejsza ale może właśnie dlatego chociaż jak sie rozbryka z moją córka to skacze jak koza :)na samym poczatku zjadła swoje posłanie w 24H potem wszystko rozwalała....ale jakoś doszłyśmy do porozumienia.Teraz jedyny jej mankament to puszczanie bąków:) szczególnie w nocy przy moim łózku,wiecej sie rozpisałam o niej w temacie o bassetach.W naszym domu jest wiecej zwierząt niż ludzi wszystkie są z tych "niechcianych"ale dajemy radę mimo tej przewagi i czasem terroryzmu z ich strony mogłabym bym tu książkę napisać :)pozdrawiam wszystkich uzytkowników i do zkliknięcia się :)pa |
|
|
|
 |
Magda i Rudolf

Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 09:30
|
|
|
Dopiero teraz przeczytalam temat Tubci, jakos mi uciekl wczesniej.
A czemu Tubcia jest niewidoma? Piszesz ze nie od urodzenia...
Tak ladnie o niej piszesz, kochana musi byc twoja sunia :smile: |
_________________
 |
|
|
|
|
 |
FOSTER
Fosterek


Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 344 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 09:41
|
|
|
Witamy z Fosterkiem koleżankę z Warszawy. :grin: |
|
|
|
 |
troublemaker


Dołączyła: 01 Lip 2009 Posty: 818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 10:51
|
|
|
Witamy Tubcie Swietne imie |
|
|
|
 |
alexis1983
Ola od Rajzy


Dołączyła: 09 Lip 2010 Posty: 215 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 12:47
|
|
|
ooo... i ja dopiero teraz zobaczylam temat... i chcielibyśmy zobaczyć troszkę zdjęć Tubci i reszty gromadki :):) |
|
|
|
 |
Joasika


Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 13:35
|
|
|
I mnie gdzieś umknął ten temat
Cudnie piszesz o Tubci
Napisz więcej i wstawiaj fotki, wstawiaj |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 16:17
|
|
|
Tubcia to chyba pierwszy niewidomy basset na Forum. Jesli nie sprawi Ci to klopotu czy przykrosci napisz prosze jak to jest, jak wyglada wasze zycie i jej. Nigdy nie wiadomo, co nasze psy spotka, informacje jak postepowac z niewidomym psem z pierwszej reki sa bardzo cenne. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Wrz, 2010 16:55
|
|
|
Tak, mnie również było głupio pytać, ale też jestem ciekawa jak wygląda Wasze zycie.
Tak ładnie piszesz o suni, aż przyjemnie się czyta. |
|
|
|
 |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 22:32
|
|
|
pierwszy był porter pojechałam z córka do schroniska był wtedy ok półrocznym szczeniakiem jest juz u nas 8 lat wstawie fotke tylko jemu ciezko jest zrobic bo widzac aparat ucieka wogóle do dnia dzisiejszego boi sie szlaufu z woda to chyba od mycia boksów w schronisku |
|
|
|
 |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 22:46
|
|
|
potem dałam ogłoszenie ze przyjme psa na posesje i odezwała sie do mnie /Pani ,która wyjezdzałą na stałe z Polski ,po Ine pojechałam na Sląsk ma juz 8 lat u nas jest 5 lat |
|
|
|
 |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 22:47
|
|
|
kurce chciałam dołaczyc fotki i cos znowu nie chca sie dodac
..jak bede miec chwilke to sprobuje moze mi sie uda |
|
|
|
 |
tubcia
& Toni


Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 346 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 22:53
|
|
|
tube okaleczył pies znajomych byli u nas na grilu widok był straszny weterynarz chciał tube uśpic nie pozwoliłam ratowalismy oczy przed amputacja ..udało sie wiele przeszła w sumie całe swoje dziecinstwo miała zmarnowane
tak jak pisałam teraz biega po podwórku jak normalny pies czasem sama sie zastanawiam czy cos widzi..moze kontury... rozmazania...nie wiem
stojac w półcieniu koło niej czesto reaguje tak jakby mnie widziała ale naprawde nie wiem czy to dobry węch i słuch? |
|
|
|
 |
|