[Joasika]

Wszystkiego najlepsiejszego dostojny Seniorze :serce:

[Lutex]

Lu: A co jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?
Dana: Wtedy złapię Cię za łapkę i pomogę przejść na drugą stronę....

:serce: Lutor 28.10.2000 r. - 06.11.2014 r. :serce:

[Marynia]

Nie wierzę,współczuję :cry: :cry: :cry:

[moni]

:cry: :cry: :cry: :cry:

[owadomorek]

i jeszcze to zdjęcie... dajcie spokój... niedawno też pożegnałam mojego psa i tak smutno...
:cry:

[BasiaiHenry]

Dopiero co świętowaliśmy jego urodzinki a tu taki cios :cry: :cry: :cry: :cry:
Bardzo nam przykro z powodu Waszej straty :cry: :cry:

[RicoSB]

współczujemy

[ciapek]

:cry: :cry: :cry:

[Miła od Gucia]

Żegnaj Lu Kochany
Danusiu, tulę Was
nie wiem co napisać
to takie trudne i tak boli

[Asia i Basia]

Niemozliwe,Lutek? strasznie smutna wiadomosc :cry:

[gkoti]

Zycie tak zaskakuje... tak bardzo mi przykro, bardzo :cry: ...tulę Was...

Lu- biegaj szczęśliwie za TM, kiedyś zobaczymy wszystkie wasze łapeczki i uszyska fruwające na wietrze :serce: :serce: :serce:

[Evika]

Przykro .............kolejny Przyjaciel za TM.............

[ElenaJerry]

:cry:

[Joasika]

:cry: :cry: :cry: :cry:

[marzanna67999]

Lutex ...... tak niedawno cieszyłam się z twoich urodzin, tak niedawno opowiadałam znajomym o najcudowniejszym Seniorku na Naszym Forum, taka byłam dumna, że Ciebie mamy...... a teraz odszedłeś :cry: Nie będziemy cię zatrzymywać piesku, biegnij kochany za TM, tam też jest pięknie i czekaj tam na nas , przesyłam Ci nasze pożegnanie.....


Czy dotarłeś bezpiecznie, kochany,
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej, świetlistej bramy?
...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską,
teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie!
Nie bój się, podążaj jak ścieżką,
drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie.

No a ja, chociaż serce mi pęka,
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka.
Znam ich, wiedzą że idziesz.
Już lepiej?

Bądź szczęśliwy w tęczowej krainie,
ja swą miłość Ci czasem podeślę,
- zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie,
ale czasem odwiedź, choć we śnie.