Witam. Ponieważ porządki się skończył i mamy chwilę czasu, więc wrzucamy zdjęcia.
Taką karmę dostaliśmy.
A to KREWetka
Dostaliśmy wyniki krwi z takim oto komentarzem
Wyniki są dobre, chociaż Furiat ma zbyt wysoki poziom krwinek białych. U psiaka, który nie był na czczo może się tak zdarzyć. Jednak poziom kwasochłonnych jest zdecydowanie zbyt wysoki. Może to wskazywać na alergię lub konieczność odrobaczenia Ulubieńca. Warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym.
U nas w zasadzie niewiele się dzieje. To co ciekawsze to jest na blogu. Ostatnio mamy jednak więcej okazji na zdjęciowanie. Okazje były na zdjęcia w śniegu i w słońcu mam nadzieję, że się spodobają:
<---leśny skrzat
<--- szczęśliwy bo spadł śnieg
<--- z ukrycia obserwuje pieska
<---na mostku
<--- najlepsza z rzeźb
<--- szczekam
<--- biegam z kijkiem
<--- szczekam znowu
<--- w lesie
<--na kanapie żuje leń
<--- gramy z orkiestrą:)
<--- szeroki "uśmiech"
<--- coś tam knujesz!
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
świetne foty zresztą jak takiemu modelowi zrobić kiepską fote
Większość fotek jest kiepskich. Po prostu z kilkudziesięciu jedna czy dwie się udadzą . Tutaj tylko cierpliwość jest potrzebna. Zresztą tutaj na forum są o wiele lepsi wirtuozi aparatu, których podziwiam
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
U naszego Furiacika nic się nie dzieje no może poza tym, że zniszczył skórzaną obrożę zakupioną w Tesco. Od dłuższego czasu przeczuwałem ten fakt i się w końcu stało. Na szczęście zakupiliśmy dość szybko obrożę w zooplus. Taką pomarańczową, świecącą. Poza tym, że wygląda mizernie i się rozciąga i trzeba ciągle ją zmniejszać i poprawiać, to świeci - jest fajna!
Oprócz tego zmieniliśmy karmę na ten miesiąc. Teraz piesio będzie jadł Josera Festiwal czy jakoś tak. Chrupki są mniejsze i nie kleją się w ręku - porównuje do Royal Canin Maxi Adult. Te chrupki uwielbia nasza Fuksja
Jeszcze kilka zdjęć z ostatniego czasu.
<---samotność w zimowym lesie
<--- mówisz, że śnieg ma się już skończyć
<--- ostatnie przebłyski śniegu
<- w blasku zachodzącego ciamka smycz
<--miałem nadzieję, że śmieje się z mojego dowcipu
<--- pomnik
<--- na moście "zakochanych" w Gliwicach
<--- Obcowanie ze sztuką, od pupy strony
<--w polu
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
Muszę się pochwalić, że Furiat w końcu zaczął na siebie zarabiać (no dobra Furiat i Fuksja). Z jednego ze sklepów dostaliśmy paczkę z dwoma zabawkami do przetestowania (jedna kocia, druga psia) i do "zrecenzowania"
No a teraz sprawa ciekawsze.
W sobotę byliśmy na spacerku wielorasowym w Parku Śląskim. Ilość psów była imponująca - parkiem zawładnęło co najmniej 53 psy. Choć na moje oko było ich z 60 na 100%. Były rasy wszelakie, a basset był tylko jeden. Szkoda, bo miałem nadzieję, zobaczyć jeszcze jakiegoś na żywo.
No więc tak spod Żyrafy przemaszerowaliśmy pod Planetarium a potem na lądowisko śmigłowca. W sumie kilka kilometrów, a my dreptaliśmy na końcu stawki. Myślałem, że Furiat będzie ciągnął i szalał aż urwie mi rękę, ale chyba przytłoczyła go ilość psiaków. Furiat był cudowny, szedł jak nie on. Witał się ze wszystkimi, dawał się głaskać każdemu. Na lądowisku dla helikopterów, gdzie biegał luzem jak wszystkie inne psy bawił się ze wszystkimi wszędzie go było pełno a czasami nawet mnie słuchał - mniej więcej
Nam na spacerku wszystkie psiaki się podobały. Niektóre chwaliły się sztuczkami inne po prostu pięknie wyglądały. Mi najbardziej do gustu przypadł Mastif Tybetański - Furiat się trochę go lękał, ale mimo wszystko bardzo głośno zachęcał go do zabawy - szczek Furiat wyraźnie wyróżniał się wśród innych szczeków (bardzo wyraźnie)
Ps. Byłem dumny z Furiata, bo nie warczał i nie szczekał na Husky i podobne
Kilka zdjęć (raczej niewiele i mały filmik)
<--pod planetarium
<---różne psiaki
<--- trochę z góry patrzy na Furiata
<---tego psiaka poznaliśmy w wakacje:)
<--jeden z wielu pięknych psiaków
<---spaniel, podobny do Freda więc Furiat się w nim zakochał
<--- robi takie sztuczki i tak słucha. Mam nadzieję, że Furiat kiedyś nauczy się choć jednej setnej tego co ten psiak ptrafi
<--- zachęca do zabawy
<---Furiat tak nie skacze czeka aż spadnie
<--- pełna energii i szaleństwa - młoda bokserka
<--- Furiat biegnie
<--- bieg nr 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum