Przesunięty przez: Asia i Basia Pią 24 Wrz, 2010 14:02 |
GENIUSZ witajcie długouchy/został przekazany innej rodzinie |
Autor |
Wiadomość |
Jaga [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2009 09:36
|
|
|
Strasznie nieszczęśliwa mina, nawet uszy gdzieś się zapodziały |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2009 11:06
|
|
|
No minę ma wymowną. U mnie nie ma problemu z kąpielą, ale słyszałam, że jak psiak się boi to najlepiej smakołyk jakiś do wanny , zachęcić go i dopiero jak już będzie w wannie to powolutku nalewać wodę i zabawiać psiaka.Może to i skuteczne. |
|
|
|
 |
troublemaker


Dołączyła: 01 Lip 2009 Posty: 818 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2009 12:22
|
|
|
Biedaczek :lol: Oczy po 5 zl Ale moze sie przyzwyczai. Moze faktycznie dac mu tam jakis smakolyk albo zabawke.
Moja Krowka tez najpierw sie bala, ale pozniej sie przyzwyczaila i teraz stoi w wannie z obrazona mina i podnosi lapki gdy ja prosze. A jak juz jest wytarta to lata jak szalona po mieszkaniu, wskakuje na lozka, powala krzesla i jest bardzo z siebie zadowolona. :grin: |
|
|
|
 |
Karolina

Dołączyła: 06 Lis 2009 Posty: 215 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 19:42
|
|
|
Co tam słychac u Geniusza?Jak maluszek rosnie? |
_________________ Beniamin z rodzinką |
|
|
|
 |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 10:36
|
|
|
Witamy ponownie
No i Geniusz spełnia wszystkie, ale to dosłownie wszystkie elementy poruszane w dziale "wychowanie". Okazało się, że ma psiak swój charakterek, ojjj ma...
A radocha z faktu załatwiania swoich potrzeb na dworze już minęła, bo Geniusz włączył przycisk "restart". I nauka zaczęła się na nowo. Mi już ręce opadają i wybucham śmiechem w momencie jak pozostali członkowie rodziny wołają "Geniusz!!!!!!!!!".
W dodatku facet (bo tak już go określamy) pięknie nam pokazuje uzębienie w sytuacji, kiedy cokolwiek mu nie odpowiada (np. w sytuacji, kiedy coś sobie ukradnie, albo podstępnie dostanie się na łózko).
i ja już nie wiem jak reagować na te jego zębiska, bo z jednej strony najchętniej dostałby po czterech literach za to (to jego gryzienie naprawdę boli), a z drugiej strony to on ma taaaaaaaaki wyraz pyska, że sama się boję. Wiem, wiem... tłumaczę sobie, że szczeniak ma dopiero ukończone 6 miesięcy (już). Przecież to MALUCH.
Moją bokserkę zagłaskałam i ona w rewelacyjny sposób pokazywała swoją miłość. I teraz co? Oczywiście wg Waszych wskazań należy dominować nad długouchym i nie pozwolić sobie wejść na głowę. W dodatku widzę, że jak podnosimy głos na Geniusza to on chyba cokolwiek łapie, bo zaczyna się wtedy łasić albo chować przed nami.
W dodatku cudowny jest jak po pozostawieniu śladów po swoim uzębieniu przeprasza....
Najciekawsze są jednak spotkania z moją drugą połową, kiedy Geniusz w ramach męskich walk testosteronu specjalnie leje i kupkuje. I ja to wiem, że to specjalnie bo zanim to zrobi to przychodzi i tak patrzy w oczy mojego mężczyzny... planuje zemstę czy jak?
Kapcie wszystkie pogryzione ale za to meble ok, a panele do wymiany....
Poniżej najnowsze fotki Geniusza
[img] [/img]
[img] [/img]
[img] [/img]
[img] [/img] |
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 11:20
|
|
|
Czyli już masz niezbitą pewność, że masz prawdziwego basseta , ujawniły się u niego wszystkie cechy rasowe :wink: |
|
|
|
 |
moni


Dołączyła: 16 Kwi 2008 Posty: 892 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 11:42
|
|
|
Widać po jego oczach że nie da sobie w" kaszę dmuchać "a w ogóle jest prześliczny i ma bassecią duszę :smile: |
_________________ Pozdrawiam wszystkich serdecznie
 |
|
|
|
 |
Batus


Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 14:50
|
|
|
Nie martw się tym, ja mam w domu żywy przykład tego, że nawet dominanta da się ułożyć. Mogłabym ksiązkę napisać o zachowaniach naszego Batusa, ale my konsekwencją i nie raz działaniem intuicyjnym "wychowaliśmy" naszego piesa. Teraz na głośne komendy reaguje od razu, problemów zero - ale to po dwóch latach Życzę powodzenia Pies śliczny |
_________________ Luiza
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 17:05
|
|
|
Prawdziwy z niego Geniusz, kanapy opanowane - widzę. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
zojka

Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010 17:58
|
|
|
To prawda, że czasem włączają dranie restart :shock:
I z wdziękiem a bez skrępowania leją pod siebie
Co to się w takim łepie dzieje, nie wiem....
U naszych malunich psów zęby są w paszczęce. I to jedyna chyba różnica. Kanapowce, poduszkowce, niszczarki kapci... |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
 |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21 Mar, 2010 18:23 gdzie wakacje z długouchym?
|
|
|
Wiem, że gdzieś spędzacie swoje wakacje z długouchymi. Marzy nam się w tym roku wyjazd. Czy mogę liczyć na Wasze podpowiedzi w tym temacie?
Będę wdzięczna...
Pozdr |
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
Asia i Basia
Figa & Co.

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
|
|
|
 |
Geniusz
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 35 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21 Mar, 2010 19:41 koszt basseta na wakacjach
|
|
|
jak wygląda od strony kosztów? To pytanie od mojej męskiej połowy... |
_________________ Kapcio-odkurzaczo-lejek
 |
|
|
|
 |
|